Walne Zgromadzenie SM PAX 2015 będzie niezgodne z prawem!
Walne Zgromadzenie cz. 3 drugi termin.
Wzór Pełnomocnictwa na Walne Zgromadzenie
Walne 25 listopada 2011r.
Dzisiejsze Walne I grupy
Zwołujemy walne zebranie.
Walne i znowu straszą
WALNE NA STRYJEŃSKICH 19
Walne grupa 2
materiały na walne
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
11 czerwca b.r. o godz. 18.00odbędzie się I cz. Walnego Zgromadzenia SM "PAX"
w szkole podstawowej na Małcużyńskiego 4
Do 28 maja można zgłaszać projekty uchwał, lub poprawki do uchwał nie później niż do 07.06. br.
a co z poprzednim walnym jeszcze sie nie zakonczylo
Zakończyło
http://www.smpax.fora.pl/walne-zgromadzenie-czerwiec-2012-roku,68/protokol-z-vi-grupy-walnego-zgromadzenia-konczacy-walene,621.html
W porządku obrad pkt. 4 "Sprawozdanie zarządu, sprawozdanie finansowe za 2012 r. i omówienie sposobu rozliczenia wyniku."
Rozumiem, ze jeżeli wynik jest ujemny, to walne ma podjąć decyzje o rozliczeniu straty, czyli u podjąć uchwałę, czy mamy sfinansować stratę z własnej kieszeni i w jaki sposób, czy nie.
Chociażby z tego powodu warto przyjść na walne.
zarząd jak sam pisze, wpłacił od dnia 1 grudnia 2008r. do listopada 2012r. do MW Finance 74' 212 165,92pln!
a więc średnio rocznie 18 i pół miliona złotych i tak przez przez 4 lata;
skąd ten kolejny cud nad Wisłą?
jest to ewidentna dziura budżetowa naszej spółdzielni a więc strata, łatana przez
- zaniechanie wykonywania remontów naszych osiedli
- cięcie wszelkich wydatków m.in. ludzie przeszli na umowy śmieciowe,
- oddawanie za bezcen wszelkiego majątku spółdzielni (działka w Pruszkowie, miejsca postojowe na Stryjeńskich)
i w bezczelny sposób obciążanie nas kosztem tej operacji przez doliczanie nam a to jakichś lipnych awarii, a to złotówki od metra pod pretekstem, że niby opóźniamy się z wpłatą czynszu;
sm pax dysponuje jak pisze nadzorca sądowy w swoim sprawozdaniu z dnia 4 lutego 2013r. 205' 468, 34m2 powierzchni mieszkalnej plus lokale użytkowe 25' 866, 90m2
a więc około 230' 000m2 od których doliczyli nam 1zł od metra/mc
a ponadto obciążenia z metra, za które sm pax nic nie robi :
fundusz remontowy - 1,07zł/m2
konserwacja bieżąca - 0,45zł/m2
eksploatacja bieżąca - 1,21zł/m2
sprzątanie - 0,63zł/m2x57' 000m2 na Stryjeńskich daje 35' 910,00/mc!? to jakaś jawna kpina -ponad 1000zł dziennie na sprzątanie!!!!
energia elektryczna !!! - nie z licznika o dziwo! ale z metra - 0,68zł/m2
razem 1,07+0,45+1,21+0,63+0,68=4,04+1,0zł/m2=5,04
5,04x230' 000m2 w uproszczeniu 5x230' 000=1' 150 000zł z każdego metra naszego mieszkania na czysto do kieszeni cee spółka zoo;
no niezłe zoo a nawet cyrk;
zarząd jak sam pisze, wpłacił od dnia 1 grudnia 2008r. do listopada 2012r. do MW Finance 74' 212 165,92pln!
a więc średnio rocznie 18 i pół miliona złotych i tak przez przez 4 lata;
skąd ten kolejny cud nad Wisłą?
jest to ewidentna dziura budżetowa naszej spółdzielni a więc strata, łatana przez
- zaniechanie wykonywania remontów naszych osiedli
- cięcie wszelkich wydatków m.in. ludzie przeszli na umowy śmieciowe,
- oddawanie za bezcen wszelkiego majątku spółdzielni (działka w Pruszkowie, miejsca postojowe na Stryjeńskich)
i w bezczelny sposób obciążanie nas kosztem tej operacji przez doliczanie nam a to jakichś lipnych awarii, a to złotówki od metra pod pretekstem, że niby opóźniamy się z wpłatą czynszu;
sm pax dysponuje jak pisze nadzorca sądowy w swoim sprawozdaniu z dnia 4 lutego 2013r. 205' 468, 34m2 powierzchni mieszkalnej plus lokale użytkowe 25' 866, 90m2
a więc około 230' 000m2 od których doliczyli nam 1zł od metra/mc
a ponadto obciążenia z metra, za które sm pax nic nie robi :
fundusz remontowy - 1,07zł/m2
konserwacja bieżąca - 0,45zł/m2
eksploatacja bieżąca - 1,21zł/m2
sprzątanie - 0,63zł/m2x57' 000m2 na Stryjeńskich daje 35' 910,00/mc!? to jakaś jawna kpina -ponad 1000zł dziennie na sprzątanie!!!!
energia elektryczna !!! - nie z licznika o dziwo! ale z metra - 0,68zł/m2
razem 1,07+0,45+1,21+0,63+0,68=4,04+1,0zł/m2=5,04
5,04x230' 000m2 w uproszczeniu 5x230' 000=1' 150 000zł z każdego metra naszego mieszkania na czysto do kieszeni cee spółka zoo;
no niezłe zoo a nawet cyrk;
A w jakiej kwocie narosły odsetki od nie spłacanych rat wierzycielowi?
A czy zarząd pytał spółdzielców czy chcą restrukturyzacji na takich warunkach? Czy była zgoda walnego na warunki umowy restrukturyzacyjnej podpisanej z wierzycielem bodajże w 2008 r?
Tylko odwolanie ich moze cos pomóc
a czy ktoś z Państwa wie, dlaczego spółdzielnia nie rozlicza się z nami za wspólną energię elektryczną,
za którą pobiera od nas 0,68zł za m2;
daje to niebagatelną kwotę 57'000m2x0,68=38'760zł co miesiąc, a więc prawie 1900zł na dobę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i co zużywa tyle energii?
klatka A,B,C,D,E - 10 pięter po 3 żaróweczki 40Wat na piętrze;
przez 24godziny żarówka zużyje 40x24h=960 w zaokrągleniu 1 kWh/dobę; 10x3x5x1kWh=150kWh/dobę plus klatka F,G,H,I - 4 piętra po 2 żarówki=4x4=16x2=32kWh - razem niech będzie 200kwh plus drugie tyle garaż co da 400kWh na dobę zuzycia, co kosztuje 400x0,65zł=258zł dziennie a pobierają od nas 1900zł dziennie, to pytam się dlaczego nie zostaje nam rozliczony także prąd wspólny w/g licznika,
podobnie do zużycia wody i ciepła,
dlaczego jesteśmy tak ograbiani?
za wodę jeszcze zwrócili, za ciepło nam w tym roku zaczęli nie zwracać,
a za prąd wspólny nigdy nie bylo mowy o zwrocie w/ licznika zuzycia,
a proszę zobaczyć jakie to są kwoty!!!!!
przez 10 lat 3650 dni po nawet 1500zł dziennie daje kwotę około 5 milionów złotych;
jest na Stryjeńskich około 500 mieszkań, każdy z nas przepłacił przez te 10 lat naszego mieszkania na stryjeńskich prawie tysiąc złotych rocznie na samym prądzie wspólnym
plus sprzątanie 0,63zł za metr=35 900,00 miesięcznie a za ile zużywa się środków czystości , wody, mydła, prądu a sprzątający musieli przejść na umowy śmieciowe
nie mówiąc o tej antenie, z której nie wiem kto korzysta, ale płacimy
nie mówiąc o funduszu remontowym na remonty, ktorych nie było i napewno nie bedzie, bo i za co?
Tylko odwolanie ich moze cos pomóc
Żeby odwołać zarząd, musi być na walnym kworum 20% wszystkich członków spółdzielni, a to jest niewykonalne. Na poszczególne zebrania przychodzi garstka osób, a jeszcze do tego statut zabrania wystawiać upoważnienia.
Ostatnie walne skończyło się brakiem podjęcia uchwał z powodu braku kworum i tak to wszystko działa w jakimś zawieszeniu. Ciekawe jak długo i jaki jest sposób żeby to przerwać.
A co ze sprawami sądowymi, ważnoscią odwolania z 2011 roku?
A co ze sprawami sądowymi, ważnością odwołania z 2011 roku?
Jeszcze nie było nawet pierwszej rozprawy.
a jak podobają się wam nasi spółdzielniani biznesmeni?
wejdźcie w googlach w artykuł Anny Knapek w Forum przedsiebiorczości, a przekonacie się jacy to mistrzowie z naszych prezesów;
to nic, że ciepło nie rozliczone,
złotówka z metra doliczona i nigdy nie będzie oddana,
remonty zaniedbane - teraz jak popada, to znów nasze garaże będą pływać a grzyb zakwitnie i zaowocuje,
ale zasponsorowali sobie artykulik, jacy to niby gospodarni, po prostu róg obfitości i zakasowali Salomona; Salomon z pustego nie naleje a nasi prezesi leją i to ostro a szczególnie nasze garaże :
Biznesowa strona spółdzielczości
Umiejętność wykorzystywania mechanizmów gospodarki rynkowej i determinacja w realizacji celów uchroniły Spółdzielnię Mieszkaniową "PAX" w Warszawie od widma upadłości. Dziś to dobrze prosperująca firma, co budzi uznanie i zaowocowało nominacją do tytułu Filar Spółdzielczości 2013.
Zadłużenie sięgające 200 mln zł, które spółdzielnia miała w 2002 r., wydawało się sytuacją bez wyjścia. Dodatkowo wstrzymane 4 inwestycje, zaległości w stosunku do Urzędu Skarbowego i ZUS, obciążone hipoteki na wielu budynkach, a na domiar złego 17 egzekucji komorniczych na kwotę ok 90 mln zł. Ogłoszenie upadłości było najbardziej realnym, ale i najłatwiejszym rozwiązaniem. Wówczas jednak najbardziej dotkliwe straty ponieśliby ludzie. Groziła im utrata lokali lokatorskich i hipoteczne zadłużenie tych własnościowych. – Podjęliśmy decyzję, że zrobimy wszystko, aby uratować spółdzielnię – mówi Andrzej Ślązak, od 2002 r. prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "PAX". – Po latach widać, że słusznie, bo dziś zmniejszyliśmy zadłużenie do 23 mln zł i wszystkie należności regulujemy terminowo - dalszy ciąg w googlach
a dlaczego niema zadnego tematu o przegranej sprawie ha ha ha pani Marzena napewno wie tylko czym tu się chwalic jak przegrała
jeśli by nawet przegrała to i w twojej hahaczu sprawie, to z czego się cieszysz, że Marjański ci dowalił; dość osobliwa reakcja
jeśli by nawet przegrała to i w twojej hahaczu sprawie, to z czego się cieszysz, że Marjański ci dowalił; dość osobliwa reakcja
A w jakiej sprawie przegrała? Bo to jest dość istotna w tej wyliczance sprawa.
a dlaczego niema zadnego tematu o przegranej sprawie ha ha ha pani Marzena napewno wie tylko czym tu się chwalic jak przegrała
Nie ma żadnego tematu, bo żadnej sprawy nie przegrała.
Był ktoś na Walnym ?
Mała frekwencja w 2 grupie, bo tylko 31 mandatów, spowodowała że zebranie zostało praktycznie zdominowane przez
przewodniczącego , prezesów i ich popleczników. Bezczelność w/wym. sięgneła zenitu. Porządek obrad został zmieniony i doszły dodatkowe głosowania przed głosowaniem uchwał. Natomiast wykluczenia członków z PAXu,
a w szczególności pana M. przypominały egzekutywę partyjną z lat siedemdziesiątych. Argumenty zarządu
były bardzo mdłe i właściwie takie same wobec wszystkich.
Niestety bitwa przegrana , a szkoda , bo wystarczyło 5-6 osób więcej na sali , a zebranie mogło przybrać zupełnie inny obrót.
i trzeba brać pod uwagę, że uchwalą następną pożyczkę, o którą usilnie zabiegają na Walnym w wysokości 5 milionów,
a my będziemy znowu spłacać różnymi funduszami, ktore pójdą na ten cel;
ale co to kogo obchodzi - z tego co czytam, ważne są kotki, pieski, samolociki - jakaś dziecinada
Mała frekwencja w 2 grupie, bo tylko 31 mandatów, spowodowała że zebranie zostało praktycznie zdominowane przez
przewodniczącego , prezesów i ich popleczników. Bezczelność w/wym. sięgneła zenitu. Porządek obrad został zmieniony i doszły dodatkowe głosowania przed głosowaniem uchwał. Natomiast wykluczenia członków z PAXu,
a w szczególności pana M. przypominały egzekutywę partyjną z lat siedemdziesiątych. Argumenty zarządu
były bardzo mdłe i właściwie takie same wobec wszystkich.
Niestety bitwa przegrana , a szkoda , bo wystarczyło 5-6 osób więcej na sali , a zebranie mogło przybrać zupełnie inny obrót.
i trzeba brać pod uwagę, że uchwalą następną pożyczkę, o którą usilnie zabiegają na Walnym w wysokości 5 milionów,
a my będziemy znowu spłacać różnymi funduszami, ktore pójdą na ten cel;
ale co to kogo obchodzi - z tego co czytam, ważne są kotki, pieski, samolociki - jakaś dziecinada
Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo niczego na walnym się nie uchwali z powodu braku kworum, tym samym nie będzie można legalnie zaciągnąć żadnego kredytu.
Zaciągna sobie i wyprowadza go i tak jak bedą chcieli, itak do konca ich zasranego życia a później ich nastepcy rodzina i pociotki bedą drenowac mieszkańców dalej
Zaciągna sobie i wyprowadza go i tak jak bedą chcieli, itak do konca ich zasranego życia a później ich nastepcy rodzina i pociotki bedą drenowac mieszkańców dalej
To co, sugerujesz, że zaciągną kredyty bez zgody walnego?
Sami tłumaczyli, że wprowadzenie kworum miało chronić przed uchwaleniem przez wąskie grono niekorzystnych uchwał w tym dotyczących najwyższej sumy zobowiązań. To kworum tak naprawdę chroni nas - członków przed partykularyzmem małych grup interesu, z drugiej jednak strony, przy takiej niskiej frekwencji, uniemożliwia np. inwestycje, czy inne działania zarządu.
juz oni znajdą sobie sposób na te 5 baniek, zapewniam;
a czy powołanie przez pax 15 spółek było poddane pod głosowanie Walnego? nie, nie było;
a czy członkowie oczekujący których statut obecnie obowiązujący nie przewiduje głosują? głosują z największym animuszem nawet umarli;
a upoważnić można? nie, nie można chociaż w całej europie można;
masz tak silne pięści,
czy tylko nie chodzisz, żeby nie było 20%?
juz oni znajdą sobie sposób na te 5 baniek, zapewniam;
a czy powołanie przez pax 15 spółek było poddane pod głosowanie Walnego? nie, nie było;
a czy członkowie oczekujący których statut obecnie obowiązujący nie przewiduje głosują? głosują z największym animuszem nawet umarli;
a upoważnić można? nie, nie można chociaż w całej europie można;
masz tak silne pięści,
czy tylko nie chodzisz, żeby nie było 20%?
Powiem tak - nie chodzę, bo mi się nie chce, a pracownicy i decydenci chodzą, bo muszą, ale przynajmniej dostają za to wynagrodzenie, a dla mnie to strata czasu i zdrowia. Po co siedzieć na zebraniu i wysłuchiwać godzinami jakiś sprawozdań. Nie znam się też na bilansach, więc jak mogę przez głosowanie ocenić cokolwiek na tak lub nie. Nie znam ludzi, więc skąd mam wiedzieć na kogo głosować w wyborach itd, itp...
Na domiar tego w konsekwencji okaże się, że i tak była to niepotrzebna strata czasu, bo i tak nie było kworum i żadne uchwały nie przeszły. To wszystko nie ma sensu.
Ale rozdawać swoje pieniądze lubisz
Ale rozdawać swoje pieniądze lubisz
A ty lubisz zaglądać komuś do kieszeni. Jego pieniądze, to wydaje jak ma ochotę.
Nie zaglądam ale właśnie przez takich którym się "nie chce" w spółdzielni jest taki syf jaki jest.
Nie zaglądam ale właśnie przez takich którym się "nie chce" w spółdzielni jest taki syf jaki jest.
Syf jest przez błędne decyzje zarządu. A spółdzielnia to z założenia jest zbiorowisko ludzi, którym się nie chce (albo nie mają czasu). Jakby im się chciało i mieli czas to by sobie domek na wsi zbudowali.
Nie zaglądam ale właśnie przez takich którym się "nie chce" w spółdzielni jest taki syf jaki jest.
Syf jest przez błędne decyzje zarządu. A spółdzielnia to z założenia jest zbiorowisko ludzi, którym się nie chce (albo nie mają czasu). Jakby im się chciało i mieli czas to by sobie domek na wsi zbudowali.
Otóż to. Proza życia - praca, dom, a w wolny czas na wypoczynek od harówki, a nie wielogodzinne wysiadywanie na zebraniach.
Jeżeli już to na takich co dotyczą naszego osiedla i zorganizowane są pod domem, ale nie z udziałem zarządu, tylko nas - mieszkańców. Przyznaję, że jest wiele do przedyskutowania i wiele do zrobienia.
... a w wolny czas na wypoczynek od harówki, a nie wielogodzinne wysiadywanie na zebraniach.
Jeżeli już to na takich co dotyczą naszego osiedla i zorganizowane są pod domem, ale nie z udziałem zarządu, tylko nas - mieszkańców. Przyznaję, że jest wiele do przedyskutowania i wiele do zrobienia.
Ile jest tych "wielogodzinnych zebrań" w roku?
Jedno ale najważniejsze. Walne Zgromadzenie.
Zamiast głupio biadolić przyjdź jeden z drugim raz aby odwołać Radę Nadzorczą. I po kłopocie. Potem pozakładamy wspólnoty i będziemy robić zebrania pod blokiem.
... a w wolny czas na wypoczynek od harówki, a nie wielogodzinne wysiadywanie na zebraniach.
Jeżeli już to na takich co dotyczą naszego osiedla i zorganizowane są pod domem, ale nie z udziałem zarządu, tylko nas - mieszkańców. Przyznaję, że jest wiele do przedyskutowania i wiele do zrobienia.
Ile jest tych "wielogodzinnych zebrań" w roku?
Jedno ale najważniejsze. Walne Zgromadzenie.
Zamiast głupio biadolić przyjdź jeden z drugim raz aby odwołać Radę Nadzorczą. I po kłopocie. Potem pozakładamy wspólnoty i będziemy robić zebrania pod blokiem.[/quote
Pracuję nie krócej niż do 19, ale nie jestem tez zwolenniczką wspólnoty. Nie namawiajcie mnie tak nachalnie do rzucania ważnej dla mnie pracy i realizacji waszych celów, jedynie słusznie spoldzielcy
Pracuję nie krócej niż do 19, ale nie jestem tez zwolenniczką wspólnoty. Nie namawiajcie mnie tak nachalnie do rzucania ważnej dla mnie pracy i realizacji waszych celów, jedynie słusznie spoldzielcy
Otóż to. A poza tym jak chcecie sobie Państwo mieszkający na Pradze siać swoją propagandę, to proponuję założyć własne forum.
gulgotanie gdaczki nie chodzę bo nie chce mi się, nie namawiajcie mnie,
nie zniechęcajcie mnie, odmrożę sobie uszy,
czy z wami wszystko jest w porządku;
nie macie się gdzie odegrać zniechęceni frustraci;
jedyna satysfakcja stanąć okoniem, bo chyba cały dzień w dyspozycji;
Pracuję nie krócej niż do 19, ale nie jestem tez zwolenniczką wspólnoty. Nie namawiajcie mnie tak nachalnie do rzucania ważnej dla mnie pracy i realizacji waszych celów, jedynie słusznie spoldzielcy
Otóż to. A poza tym jak chcecie sobie Państwo mieszkający na Pradze siać swoją propagandę, to proponuję założyć własne forum.
I nie mieszkam na Pradze, ale na Stryjeńskich
Nie zaglądam ale właśnie przez takich którym się "nie chce" w spółdzielni jest taki syf jaki jest.
Jak jesteś bezrobotny to sobie choć na zebrania. Na ogół ludzie pracują do 18 i co mają na pysk padać na jakiś zebraniach bo ty tak chcesz????
to przepisy tak stanowią, że raz w roku jest zebranie Walne
i to jest przywilej członków a nie pańszczyzna do odrobienia,
ale dla większości jest to trudne, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest wydzielić się,
oddzielić od tego molocha paxu,
mieć wszystko w zasięgu ręki na naszym osiedlu czy to wspólnotę czy to naszą małą samodzielną spółdzielnię, gdzie na miejscu o wszystkim decydują mieszkańcy i mają wgląd i do wydatków i do tego co planowałby wybrany zarząd; nie byłoby wspólnego worka i braku odpowiedzialności tak jak w tej chwili i zaniedbań remontów naszych garaży np.
Krótkie podsumowanie III części walnego:
Obecnych – 49 osób z osiedli służewieckich + cały Zarząd, Marjański, Rada Nadzorcza i trzech ochroniarzy.
Wysłuchaliśmy sprawozdań, trochę podyskutowaliśmy i przeszliśmy do głosowań (podaję w kolejności: za, przeciw, wstrzymujący się).
1. Zatwierdzenie sprawozdania finansowego – 16 -16 -14;
2. Zatwierdzenie sprawozdania Zarządu – 11 – 19 – 16;
3. Zatwierdzenie sprawozdania Rady Nadzorczej – 5 - 35 – 7;
4. Udzielenie absolutorium: Ślązak – 15 – 21 - 10; Szklarski – 14 - 14 – 16; Tarnowski – 25 - 4 - 17;
5. Podział nadwyżki bilansowej: – 37 - 2 – 8;
6. Uchwalenie kierunków rozwoju…: – 41 - 1 - 3;
7. Uchwalenie najwyższej sumy zobowiązań – 10 – 22 - 13;
8. Uchwała w sprawie przynależności do Związku Rewizyjnego – 19 – 24 - 5;
9. Mimo różnym zabiegom i robienia wody z mózgu ludziom przez Ślązaka, Szklarskiego, Marjańskiego, odbyło się głosowanie tajne nad odwołaniem członków Rady Nadzorczej. Sądząc po nastrojach wynik powinien być zbliżony do dotychczasowych głosowań.
10. Podobnie przy zmianie statutu nie udało się Zarządowi przekonać ludzi i przegłosowaliśmy wykreślenie 20% ze statutu;
11. Odwołania: Oczywiście nie obyło się bez pyskówki sprowokowanej przez Zarząd, ale ci co pozostali (ok. 25 osób) po wysłuchaniu zarzutów i odwołań nie mieli wątpliwości. Wszyscy zostali „uratowani” przed wykluczeniem – przynajmniej na III części walnego.
12. Walne zakończyło się kilka minut po godz. 24.
dziś 4 grupa;
IV czesc Walnego
obwcne 22 osoby z tego 20 glosowało dokładnie tak jak Pan Prezes mówił aby głosować, 2 inaczej. W tym jedną z tych osób Pan Prezes skarcił ze ma inne zdanie.
Totalna żenada
A minus to w rzeczywistości plus.
Od administratora forum:
radosna twórczość, która nie wnosiła nic do temu trafiła do Kosza
Wnosiła walor poznawczy. Ale potem przyszedł admin, zarządził swoje porządki i znowu nikomu się nie będzie chciało pisać.
Krótkie podsumowanie III części walnego:
Obecnych – 49 osób z osiedli służewieckich + cały Zarząd, Marjański, Rada Nadzorcza i trzech ochroniarzy.
Wysłuchaliśmy sprawozdań, trochę podyskutowaliśmy i przeszliśmy do głosowań (podaję w kolejności: za, przeciw, wstrzymujący się).
1. Zatwierdzenie sprawozdania finansowego – 16 -16 -14;
2. Zatwierdzenie sprawozdania Zarządu – 11 – 19 – 16;
3. Zatwierdzenie sprawozdania Rady Nadzorczej – 5 - 35 – 7;
4. Udzielenie absolutorium: Ślązak – 15 – 21 - 10; Szklarski – 14 - 14 – 16; Tarnowski – 25 - 4 - 17;
5. Podział nadwyżki bilansowej: – 37 - 2 – 8;
6. Uchwalenie kierunków rozwoju…: – 41 - 1 - 3;
7. Uchwalenie najwyższej sumy zobowiązań – 10 – 22 - 13;
8. Uchwała w sprawie przynależności do Związku Rewizyjnego – 19 – 24 - 5;
9. Mimo różnym zabiegom i robienia wody z mózgu ludziom przez Ślązaka, Szklarskiego, Marjańskiego, odbyło się głosowanie tajne nad odwołaniem członków Rady Nadzorczej. Sądząc po nastrojach wynik powinien być zbliżony do dotychczasowych głosowań.
10. Podobnie przy zmianie statutu nie udało się Zarządowi przekonać ludzi i przegłosowaliśmy wykreślenie 20% ze statutu;
11. Odwołania: Oczywiście nie obyło się bez pyskówki sprowokowanej przez Zarząd, ale ci co pozostali (ok. 25 osób) po wysłuchaniu zarzutów i odwołań nie mieli wątpliwości. Wszyscy zostali „uratowani” przed wykluczeniem – przynajmniej na III części walnego.
12. Walne zakończyło się kilka minut po godz. 24.
dziś 4 grupa;
Chapeau bas za opracowanie. Podziwiam też, że ludzie wytrzymali do północy mimo, że następnego dnia trzeba do pracy, tylko że to wszystko na marne - uchwały i tak nie przejdą.
