Walne Zgromadzenie SM PAX 2015 będzie niezgodne z prawem!
Walne Zgromadzenie cz. 3 drugi termin.
Wzór Pełnomocnictwa na Walne Zgromadzenie
Walne 25 listopada 2011r.
Zwołujemy walne zebranie.
Walne czerwiec 2013
Walne i znowu straszą
WALNE NA STRYJEŃSKICH 19
Walne grupa 2
materiały na walne
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
W dniu 12.06 odbyło się WZ I grupy członków SMPAX.Na wstępie nie uznano pełnomocnictw wystawionych przez członków SMPAX na podstawie ustawy prawo spółdzielcze (powłano się na akt prawny niższego szczebla jakim jest regulamin -kuriozalnie bo na poprzednich zebraniach takie upoważnienia były ok!)
Na zebraniu z naszego osiedla było 16 osób,którym wydano karty do głosowania, z osidla Pileckiego było 4 osoby.
Po otworzeniu zebrania prze członka Rady Nadzorczej Pana Żylonisa wybrano prezydium zebrania w składzie dwuosobowym.
Następnie głos zabrała przedstawicielka naszego osiedla z pytaniem : dlaczego porządek obrad nie został rozszerzony o 8 formalnie zgłoszonych wniosków, popartych wymaganą ilością głosów i w terminie. Głos zabrał przydstawiciel zarządu, tłumacząc tę sytuację w sposób nie jasny i nie przekonywujący. Przewodnicząca w tej sytuacji zaproponowała podjęcie uchwały o przerwaniu dzisiejszych obrad, zobowiązaniu zarządu do uzupełnienia porządku obrad o zgłoszone wnioski i wyznaczeniu nowego terminu dalszej części obrad. Wniosek został przyjęty w stosunku 17 za do 3 przeciw.
Na tym zebranie się zakończyło.
Prezesi wpadli we własne sidła i warto było zobaczyć ich miny.
Marek O.
Ale frekwencja nie powala.
wlasnie, ale i tak gratuluje i dziekuje osobom ktore przyszly
Ale frekwencja nie powala.
A po co było przychodzić skoro już na wstępie wszystko było zmanipulowane. Złożone przez członków wnioski nie znalazły się w porządku obrad, a do tego jeszcze zarząd nie uznał pełnomocnictw, bo statut ponoć nie pozwala, choć ustawa zezwala. Nie wspomnę już o nałożeniu się terminu walnego z Euro i wczorajszym meczem.
Zarząd ma wszystko w ręku, jest organizatorem walnego, może więc manipulować jak chce i nikt mu nie podskoczy i tylko jedno wielkie pospolite ruszenie mogłoby go obalić, ale tego ludzie się właśnie obawiają, ponieważ sądzą, że następni też nie będą lepsi, stąd też jeżeli się decydują, to na zakładanie wspólnoty. Ostatnimi czasy mnożą się one jak grzyby po deszczu. Przed dwoma miesiącami powstała kolejna takowa na Żeromskiego. My, Wiatraczna i Skaryszewska - Lubelska, ewentualnie stare Rzymowskiego pozostaniemy w spółdzielni do spłacania długu.
A po co było przychodzić skoro już na wstępie wszystko było zmanipulowane. Złożone przez członków wnioski nie znalazły się w porządku obrad, a do tego jeszcze zarząd nie uznał pełnomocnictw, bo statut ponoć nie pozwala, choć ustawa zezwala. Nie wspomnę już o nałożeniu się terminu walnego z Euro i wczorajszym meczem.
Rozumiem motywację "to bez sensu". Ale jeżeli ktoś nie przyszedł na Walne, bo mecz, to nie mam więcej pytań.
My, Wiatraczna i Skaryszewska - Lubelska, ewentualnie stare Rzymowskiego pozostaniemy w spółdzielni do spłacania długu.
Pisz kolego za siebie. Tylko za siebie. Bo MY się nie zgadzamy na takie generalizowanie. To stwierdzenia to zwykła podpucha. Nie zdziwię się, jeżeli za tym postem znowu stoi ktoś z tzw zarządu lub tzw rady nadzorczej.
A po co było przychodzić skoro już na wstępie wszystko było zmanipulowane. Złożone przez członków wnioski nie znalazły się w porządku obrad, a do tego jeszcze zarząd nie uznał pełnomocnictw, bo statut ponoć nie pozwala, choć ustawa zezwala. Nie wspomnę już o nałożeniu się terminu walnego z Euro i wczorajszym meczem.
Rozumiem motywację "to bez sensu". Ale jeżeli ktoś nie przyszedł na Walne, bo mecz, to nie mam więcej pytań.
Cóż się dziwić mój szczypiorku...(cyt. z Brzechwy "Na straganie")
gdyż
większość interesuje praca w tym zarabianie pieniędzy i rozrywka, oraz własne dzieci. Poza tym skoro nie ma bulwersującej złotówki od metra- nie ma problemu. Siekną następną podwyżkę, to będzie pospolite ruszenie, a tymczasem od lipca obniżka, więc puchy na Walnym. Kto by tam przychodził popatrzeć na prezesa i wysłuchiwać jego pitolenia, wystarczy, ze ktoś nieopatrzne otworzył gadzinówkę "Nasze sprawy" Gdyby prezes był jeszcze zabawny, to może by ktoś się skusił i przyszedł dla rozrywki, ale to raczej ponuractwo, zdarta płyta i nic ciekawego, wieje nudą...
A teraz na poważnie: Już przez sam fakt nieprawidłowego poinformowania o walnym, ludzie prezesa będący członkami wygrywają w sądzie i po ewentualnie powziętych z korzyścią dla nas uchwałach...
My, Wiatraczna i Skaryszewska - Lubelska, ewentualnie stare Rzymowskiego pozostaniemy w spółdzielni do spłacania długu.
Pisz kolego za siebie. Tylko za siebie. Bo MY się nie zgadzamy na takie generalizowanie. To stwierdzenia to zwykła podpucha. Nie zdziwię się, jeżeli za tym postem znowu stoi ktoś z tzw zarządu lub tzw rady nadzorczej.
Jak się nie zgadzacie, to się przewłaszczajcie i zakładajcie wspólnotę.
Jeszcze takiej kłótni nie było które osiedle jak najdłużej zostanie w SM PAX.
Panowie gratuluje.
Na obojętność nic nie poradzicie, a pohukiwaniem na nieobecnych tylko sobie wrogów narobicie.
Poza tym albo się ma asy w rękawie, albo nie się nie gra wcale, chyba, że się lubi pohandryczyć z prezesem. Przy takiej ilości martwych dusz na liście członków, moim zdaniem nigdy kworum nie osiągniemy, ale może właśnie z tego można by osiągnąć korzyści, bo przecież nie może być tak, żeby zarząd funkcjonował bez aktualnego absolutorium i żeby żadne inne uchwały nie mogły być podjęte, a tak przecież będzie zawsze przy wymogu kworum nie do osiągnięcia.
no własnie może przyszła pora żeby wszyscy odkryli karty i aby INTERESARIUSZE się dogadali. Trochę nierówna walka sie robi, gdy sa tacy co znają wszystkie karty i jeszcze nowe jokery dodrukowują, a innym po omacku każą obstawiać. Co jest do wygrania? Ja bym chciał gospodarza, nie złodzieja, na swoim osiedlu.
Jak się nie próbuje to się nic nie uzyska. Niestety tak już jest ze biernym oczekiwaniem nic się nie osiągnie.
Jedynie Ci wygrywają którzy ryzykują i walczą.
I każdy moment do tej walki jest dobry, a jest właśnie takim momentem.
Trzeba iść i glosować. Nie podoba się zarząd - przeciw absolutorium, podoba się - za.
Zgodnie z zasada nic o nas bez nas!
Największy sprzymierzeniec krętacz to osoba biernie się przyglądająca, gdyż niejako daje mu swoje przyzwolenie na działanie.
I to spółdzielcy powinni sobie uświadomić.
Można mataczyć przy kilku walnych , ale jeśli ludzie się zawezmą i będą świadomie uczestniczyli w kolejnych , możliwości mataczeń się skończą.
Tylko trzeba być konsekwentnym i poświęcić te 3-4 godziny raz-dwa razy w roku.
Nawet e Rosji już podnoszą głowy, a tam taka walka jest trudniejsza niż udział w walnym.
no własnie może przyszła pora żeby wszyscy odkryli karty i aby INTERESARIUSZE się dogadali. Trochę nierówna walka sie robi, gdy sa tacy co znają wszystkie karty i jeszcze nowe jokery dodrukowują, a innym po omacku każą obstawiać. Co jest do wygrania? Ja bym chciał gospodarza, nie złodzieja, na swoim osiedlu.
No to masz już cel.
Ja bym chciał tego samego.
Już jest nas 2 - w kilku tysięcznej SM.
A co do dodrukowywania to ja ich rozumiem.
Walka była by jeszcze bardziej nierówna gdyby słabsza strona wcześniej wykładała wszystkie karty na stół zanim się zacznie gra.
na samym końcu materiało wna walne w części poświęconej kierunkom rozwoju PAX: " KIERUNKI rozwoju Spółdzielni Mieszkaniowej "PAX”" podpisanym przez cały Zarząd jasne jest kto jest winien obecnej sytuacji. Problemy wg Zarzadu pojawiły się już w 2008 roku. Teraz cały czas Zarząd próbuje się z nimi uporać, powynikach widać że z coraz lepszym skutkiem. W 2010 roku wydalismy mniej niż 10 mln niż było w kasie. W 2011 roku wydane zostało więcej niż w kasie tylko o duzo mniej niż 5 mln. To juz za parę lat jest szansa że będziemy wydawać tyle co mamy. Będzie zrównowazony budżet. Jest tylko jednej problem. Jeden szkopuł.
Jest tylko jednej problem. Jeden szkopuł.
Nie każ zgadywać, napisz jaki
Mieszkańcy są niechętni żeby ich doić!
Ja nie mówię że ktoś kradnie. Proszę jedynie o pełną przejrzystość w sytuacji zagrożenia upadłością. Chciałbym wiedzieć dokąd idzie wydojona ze mnie kasa. Bo to dlaczego idzie nie jest dla mnie trudne do zrozumienia. Panowie z Zarządu, Pytanie? Kto jest waszym mocodawcą? Dla kogo pracujecie? Chciałbym realne dowody że dla mnie. Bo to że członki PAX nie płacą jest tylko wynikiem braku informacji na jaki rozwojowy cel pieniądze mają iść.
Ile lat mamy zasypywać pieniędzmi "pogłębianą" przez "kogoś" studnię. Ile razy meliorować meliorowaną tylko na papierze ziemię? Komu, jeśli nie mi, się to opłaca?
obecnie nie ma najmniejszych problemów z uwłaszczeniem (nawet nie czeka sie zbyt dlugo) zarowno mieszkania jak i miejsca w garazu, dlaczego zatem tak malo osob z tego korzysta, bez tego nigdy nie powstanie wspolnota, ale niestety czesc osob czeka, przyglada sie az pierwsi naiwni wplaca kase do MWF a oni sie zastanowia moze pozniej, jak slusznie ktos napisal powyzej bez podjecia ryzyka niczego nie wygramy a tutaj chetnych do ryzykownaia chociazby w przypadku uwlaszczenia nie za wielu a na innych osiedlach owszem duze zainteresowanie, stad i efeky widac
obecnie nie ma najmniejszych problemów z uwłaszczeniem (nawet nie czeka sie zbyt dlugo) zarowno mieszkania jak i miejsca w garazu, dlaczego zatem tak malo osob z tego korzysta, bez tego nigdy nie powstanie wspolnota, ale niestety czesc osob czeka, przyglada sie az pierwsi naiwni wplaca kase do MWF a oni sie zastanowia moze pozniej, jak slusznie ktos napisal powyzej bez podjecia ryzyka niczego nie wygramy a tutaj chetnych do ryzykownaia chociazby w przypadku uwlaszczenia nie za wielu a na innych osiedlach owszem duze zainteresowanie, stad i efeky widac
Jak się uwłaszczyć nie płącąc MW za zaświadczenie, że można się uwłaszczyć?
łatwiej by sie rozmawiała gdyby spółdzielnia wystawiła chociaz jedna osobę która nie bałaby sie przejśc badania na wariografie.
Ja na swoje pytania w spółdzielni otrzymałem jak do tej pory odpowiedzi, że "nie" , "nie wiem" , " "się nie da".
Jesli ktoś wie z kim rozmawaiać w spółdzielni i jaka argumentacja jest skuteczna i zrozumiała to prosba o info.
Jak do tej pory słysze że wiele osób sie bez problemu uwłaszczyło i że wiele osób od wielu wielu lat ma z tym problem.
dla mnie informacja powinna zawieracprocedure przewłaszczenia (bez zgadywania) kto za co odpowiada w spółdzielni i za co ja odpowiadam. Dopóki będzie dezinformacja niech nikt sie nie dziwi ze ta aspółdzielnia jest na kolanach przed stojącym MWFianane.
łatwiej by sie rozmawiała gdyby spółdzielnia wystawiła chociaz jedna osobę która nie bałaby sie przejśc badania na wariografie.
Ja na swoje pytania w spółdzielni otrzymałem jak do tej pory odpowiedzi, że "nie" , "nie wiem" , " "się nie da".
Jesli ktoś wie z kim rozmawaiać w spółdzielni i jaka argumentacja jest skuteczna i zrozumiała to prosba o info.
Jak do tej pory słysze że wiele osób sie bez problemu uwłaszczyło i że wiele osób od wielu wielu lat ma z tym problem.
dla mnie informacja powinna zawieracprocedure przewłaszczenia (bez zgadywania) kto za co odpowiada w spółdzielni i za co ja odpowiadam. Dopóki będzie dezinformacja niech nikt sie nie dziwi ze ta aspółdzielnia jest na kolanach przed stojącym MWFianane.
Nie należy w tej sprawie rozmawiać ze spółdzielnią, tylko z MWF, a dalej procedury są proste - to zresztą określa ustawa i spółdzielnia musi uwłaszczyć, jeżeli ktoś złożył wcześniej wniosek, a jak nie to do sądu z nimi, tylko, że jak na razie na Stryjeńskich bez sądu idzie gładko.
dokladnie, otrzymuje sie zaswiadczenie z MWF (po zaplaceniu oczywiscie) i potem juz naprawde szybko bez problemu, tylko nie mozna miec zadnych zaleglosci w oplatach, wiec nie piszcie Panstwo ze ktos czeka latami, poniewaz wszystkie osoby ktore znam i w podobnym terminie skladaly dokumenty juz sa uwlaszczone, wiec moze sprobujcie a nie jak pisalam wyzej ......musze sie zastanowic itd tak do z przeproszniem do ......... bedziecie czekali, narzekali i nic poza tym, za duzo jest niepotrzebnego gadania o niczym na tym osiedlu
dokładnie jest jak Państwo mówią. Tylko jest pewien problem. Mianowicie jest wiele osób, które dla zasady nie wpłaca do MWF FInance ani grosza. I ja to rozumiem, bo dlaczego płacic podmiotom "trzecim" w tej prostej transakcji? Nie do końca rozumiem jakie jest ryzyko? Przeciez ustawa za chwilę jak sie zmieni to MWF Finance będzie musiał wszystko oddać?
Mianowicie kiedy zmieni się ustawa i co zmusi MF do oddania czegokolwiek , przy tak spisanej umowie?
Proszę o szczegóły, bo widocznie coś mi umknęło, szczególnie w zmianie ustawy.
Przypominam ze ostatnie zmiany jakie chciano wprowadzić nie przeszły.
Głównym wrogiem zmiany ustawy o SM jest lewica, i będzie pewnie dalej blokowała zmiany.
zróbmy prosty test: niech MWFinance wystawi na sprzedaż hipotekę pod stryjeńskich, Jesli ktoś zapłaci za nią więcej niz 5 zł to obstawiam pieniążek, że nie będzie chętnego. Ile jest warta hipoteka pod budynkiem z mieszkaniami własnościowymi? W jaki sposób czerpać z takiej działki profity? Niech Pan wskaże bank, który ma jako zabezpieczenie kredytu taką hipotekę?
dokladnie, otrzymuje sie zaswiadczenie z MWF (po zaplaceniu oczywiscie) i potem juz naprawde szybko bez problemu,
Tylko dlaczego ktoś miałby płacić grube pieniądze za zaświadczenie, które powinno się dostać od ręki, ewentualnie za jakąś symboliczną opłatą administracyjną?
dokladnie, otrzymuje sie zaswiadczenie z MWF (po zaplaceniu oczywiscie) i potem juz naprawde szybko bez problemu,
Tylko dlaczego ktoś miałby płacić grube pieniądze za zaświadczenie, które powinno się dostać od ręki, ewentualnie za jakąś symboliczną opłatą administracyjną?
Jeżeli się nie zapłaci, to owszem otrzyma się odrębną właność, ale z obciążona hipoteką. Haracz dla MWF jest po to żeby jej właśnie nie było.
Cały problem polega na tym, że zawdzięczamy to zarządowi, który na takie obciążenie hipotek na prawie wszystkich budynkach swoich zasobów pozwolił, zgadzając się i poddając się notarialnie dobrowolnej egzekucji, a wynikało to z faktu nie wywiązywania się spółdzielni z umowy spłaty rat długu względem wierzyciela.
dokladnie, otrzymuje sie zaswiadczenie z MWF (po zaplaceniu oczywiscie) i potem juz naprawde szybko bez problemu,
Tylko dlaczego ktoś miałby płacić grube pieniądze za zaświadczenie, które powinno się dostać od ręki, ewentualnie za jakąś symboliczną opłatą administracyjną?
Jeżeli się nie zapłaci, to owszem otrzyma się odrębną właność, ale z obciążona hipoteką. Haracz dla MWF jest po to żeby jej właśnie nie było.
Fajnie, ale ja mam wpłacony cały wkład budowlany i nie ma żadnego powodu, żeby obciążać mi hipotekę cudzymi długami. Ani obciążać mnie nienależnymi haraczami.
dokladnie, otrzymuje sie zaswiadczenie z MWF (po zaplaceniu oczywiscie) i potem juz naprawde szybko bez problemu,
Tylko dlaczego ktoś miałby płacić grube pieniądze za zaświadczenie, które powinno się dostać od ręki, ewentualnie za jakąś symboliczną opłatą administracyjną?
Jeżeli się nie zapłaci, to owszem otrzyma się odrębną właność, ale z obciążona hipoteką. Haracz dla MWF jest po to żeby jej właśnie nie było.
Fajnie, ale ja mam wpłacony cały wkład budowlany i nie ma żadnego powodu, żeby obciążać mi hipotekę cudzymi długami. Ani obciążać mnie nienależnymi haraczami.
Ależ to jest oczywiste, tylko że mleko się wylało, a na zmianę sytuacji nie mamy wpływu - tak jak zresztą na nic w tej spółdzielni - abstrahując od faktu, czy to wszystko co robi MWF wespół z zarządem, mieści się w granicach prawa, czy nie.
[
Ależ to jest oczywiste, tylko że mleko się wylało, a na zmianę sytuacji nie mamy wpływu - tak jak zresztą na nic w tej spółdzielni - abstrahując od faktu, czy to wszystko co robi MWF wespół z zarządem, mieści się w granicach prawa, czy nie.
Przy takim zaangażowaniu jakie widać na pierwszych dwóch częściach Walnego to jeszcze długo nie będziemy mieli wpływu na nic.
Aczkolwiek chylę czoła przed tymi którym się chciało. Oby inni poszli za ich przykładem.
Żeby się przewłaszczyć najpierw trzeba było zapłacić haracz w postaci horendalnie zawyżonych kosztów budowy.
Teraz kolejny haracz - 3 tyś za zdjęcie obciążenia z hipoteki.
Jak widać własność kosztuje, choć i tak dalej jest się niewolnikiem spółdzielni dyktującej wespół z MWF warunki, a w zasadzie obecnie, warunki dyktuje już tylko MWF, co widać po podpisanych z nim umowach i porozumieniach.
A dlaczeg nikt nie pisze o tym ze nie odbyło sie walne i bedziemy musieli zapłacic jeszcze raz za sale bo panu Markowi sie nie podobało pewnie ha ha ha.
A dlaczeg nikt nie pisze o tym ze nie odbyło sie walne i bedziemy musieli zapłacic jeszcze raz za sale bo panu Markowi sie nie podobało pewnie ha ha ha.
Wszyscy za to piszą o łamaniu prawa i arogancji Zarządu.
I pamiętaj ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
ps. Widzę że pana Marka się boisz.
A dlaczeg nikt nie pisze o tym ze nie odbyło sie walne ...
Jak to się nie odbyło ?!, przecież zostało podzielone na części i cały czas trwa
Natomiast problem należy postawić inaczej. Dlaczego tzw zarząd nie zwołał walnego w jednej części. Ilość osób, które przychodzą na walne z pewnością zmieściłaby się w jednej dużej sali i koszt jej wynajęcia byłby jednorazowy. A tak, przy podziale na sześć części płacimy SZEŚCIOKROTNIE więcej. SZEŚĆ razy za to samo. Zastanów się anonimie (tzw prezesie) co chcesz napisać zanim napiszesz kolejne głupoty.
