Sasza & fashion - czyli modowe wzloty i upadki
Program tv z Saszą z 18.05.2015r.
100 rzeczy, które kojarzą mi się z Saszą...
Wywiad z Saszą 18.07.2013
Kalendarz z Saszą na 2013 rok
Moskwa topi się a nasz Sasza?
Sasza i jego pobyt w Polsce
żeby Sasza nam zaśpiewał...
Sasza w polskiej prasie
Sasza a codzienne życie
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Witam wszystkich bardzo serdecznie
To mój pierwszy dzień na forum, jestem również wieeeeeelką fanką Saszy od wielu już lat, a dokładnie od kiedy go zobaczyłam na żywo . Było to podczas krecenia Ogniem i Mieczem w skansenie na Mazowszu.Byłam tam z tej racji ze moja rodzina dokładnie ciotka i wuj pracowali w skansenie , i byli obecni podczas krecenia OiM Pamiętam ten dzień jakby było to wczoraj.Byłam taka przestraszona tylke sławnych osób ni i Sasza Pamiętam jak pił szejka i siedział na koniu zabawne to było hehe Nie noooo... FARCIARA!
W ogóle jest bardzo wysoki , z wąsami czy bez wygląda równie świetnie. Byłam przy nim tak blisko , Cudownie sączył tego szejka
Żałuje ze nie mogę cofnąć czasu teraz pewnie inaczej bym się zachowała Pewnie jak my wszystkie zazdroszczę ci takich przeżyć.....miałaś nisamowite szczęście....pił szejka na koniu??? Serio????
Poważnie
Ciotka opowiadała mi że Grumoszkina nie odstępowała Saszki na krok, wpatrzona była w niego jak w obraz ją też pamiętam była nie daleko i podobały mi się jej paznokcie, były taki długie Tak bardzo chciałam być nią Gromuszkiny nie cierpie. Jest jedyna z jego kobiet, ktorej nie trawie.... Ma w sobie cos lisiego.
Najchętniej by nie pozwoliła Saszy podchodzić do pracowaników i do fanów mówię Wam !!!!
Aż taka zazdrosna????!!!! A może to dlatego,że to byłi ich początki wspólnegp życia i chciała fo mirć dla siebie,haha a poWażnie to dziwna sytuacja
No niestety, nic jej z tej zaborczosci nie wyszlo, chociaz musiala Go niezle omotac skoro posuna sie przez nia do samobojstwa... Moze i przez to mam do niej taka niechec..
Ja też jej ni za bardzo lubię i miałam do niej żal o to jak potraktowała A.D i o to całe publiczne pranie brudów,w którym niestety oboje brali udział.....ale z drugiej strony kojarzy mi się też z jego rolą i czasami "OiM"
Gdzieś slyszałam,że on i Natasza czasem zze saba rozmawiaja i pozostaja w miare dobrych kontaktach,nie wiem,czy to prawda,czy plotki mediów.....tak na serio,to Sasza nadal przjaźni sie z 2 zona Irina.Ale zostawmy to, on jest wazny,nie jego byle zony
Trudno zachwycac sie tylko aktorem, majac przed soba czlowieka skladajacego sie z przeszlosci i swojej historii. Czesto, widzac Go w jakiejs roli, zastanawiam sie, czy On to uczucie, ktore gra, zna? No wiecie, czy np. rozpacz z powodu kobiety tez tak u Niego wyglada prywatnie. Jakos mam problem z oddzieleniem Saszy aktora od Saszy czlowieka ;(
Rozumiem,mam podobne odczucia..chodzilo mi tylko o to,ze on i Gromuszkina to juz przeszlosc,ktorej nie zmienimy i nie cofniemy czasu(chic czasem by sie chcialo,patrzac na Bohuna
) kibicujmy mu teraz i jako aktorowi i czlowiekowiI wcale nie jest taka ładna w rzeczywistości, natomiast Sasza marzenie !!!!Jak podpisywał mi fotkę z takim słodkim uśmiechem powiedział "proszę" z zachwycającym akcentem ahhhh
No niestety, nic jej z tej zaborczosci nie wyszlo, chociaz musiala Go niezle omotac skoro posuna sie przez nia do samobojstwa... Moze i przez to mam do niej taka niechec..
Jak komuś źle życzysz to do Ciebie wraca... A publiczne pranie brudów jest nieeleganckie. A Saszki szkoda, musiał ją mocno kochać, żeby do takich rzeczy się posuwać. Dobrze, że go odratowali...
Samo zycie
Samo zycie
Niby tak, ale ja za takie atrakcje to dziękuję. Wole swoje nudne życie. Chociaż nie powiem, czasami człowiek marzy o fajerwerkach. Ale w gruncie rzeczy błogosławi los za brak plotek w gazetach na swój temat.
Tak szczerze, to ja współczuję Saszy i innym "celebrities" życia na wiecznym świeczniku.
Tez tak mysle. I Sasza tez tego swiadom. W niedawnym wywiadzie dla TS przyznal, ze za slawe przyszlo mu zaplacic wysoka cene.
Tez tak mysle. I Sasza tez tego swiadom. W niedawnym wywiadzie dla TS przyznal, ze za slawe przyszlo mu zaplacic wysoka cene.
Nie da się ukryć. Ale ja mam nadzieję że znajdzie sobie jakąś sensowną babkę, co go szczerze pokocha. A nie będzie chciała robić karierę na jego plecach. No jeszcze tej wymarzonej córeczki. Ogólnie fajnie byłoby przeczytać, że jest naprawdę szczęśliwym, spełnionym facetem. W życiu prywatnym i zawodowym.
Popieram.Widzę,że mamy wspólne marzenia,w tym temacie
Taki fajny facet zasługuje na inteligentną i silną kobietę, a nie na jakąś tanią pannę, co będzie się lansować.
Nie lubię takich kobiet. Talent powinien bronić się sam, bez dziwacznych układów. Bo przez chwilę ma się szansę zaistnieć, ale dalej trzeba już stać na własnych nogach. Beztalencie nieważne z jakim nazwiskiem pozostaje beztalenciem.
Zapomniałam... Życzę mu, żeby rzucił palenie... Fatalny nałóg.
Taki fajny facet zasługuje na inteligentną i silną kobietę, a nie na jakąś tanią pannę, co będzie się lansować.
Nie lubię takich kobiet. Talent powinien bronić się sam, bez dziwacznych układów. Bo przez chwilę ma się szansę zaistnieć, ale dalej trzeba już stać na własnych nogach. Beztalencie nieważne z jakim nazwiskiem pozostaje beztalenciem.
Zapomniałam... Życzę mu, żeby rzucił palenie... Fatalny nałóg.
Dokładnie
Tak swoją drogę, ciekawe ile już pali.. Ehh.. zdrowego trybu życia to on raczej nie prowadzi
Ale.... Sasza bez papierosa? Czy bylby to ten sam Sasza?
Ale.... Sasza bez papierosa? Czy bylby to ten sam Sasza?
Kwestia przyzwyczajenia. No i zdrowszy by był...
Bo ładniejszym już chyba się być nie da. 
Bo ładniejszym już chyba się być nie da.
Haha XD Święta racja!
Wiecie z jednej strony każdy facet z papierosem nabiera 'tego czegoś', Sasza to już woglę, serca wszystkim łamie, ale jakby miała być szczera, to wolałabym jeszcze z dziesięć lat się na widok Saszki ślinić z zachwytu i to bez fajki, niż rok z fajką
Od fajek śmierdzi z paszczy...
A wizja Szaszki cuchnącego jak popielniczka mnie nie kręci. I do tego zdrowszy będzie ergo dłużej będziemy się nim zachwycać. Kupmy mu gumę z nikotyną i wyślijmy w prezencie.Właśnie! Jezu, faktycznie jak od niego musi walić, jeszcze Malboro Czerwone pali o__O
Kurczę, nie jedziecie do Moskwy, bo ja chyba nie zdołam się powstrzymać
Oj tam, oj tam! Juz mu smierdzi z paszczy! Napewno odpwiedno dba o higiene jamy ustnej... Absolutnie nie mam zamiaru tutaj reklamowac fajek, ale grzeczny Saszka z owocem w reku zamiast fajki... wybaczcie...
Od fajek zawsze człowiek śmierdzi żeby nie wiem co robił. Wiem bo moja mama nałogowo pali. ( dzięki temu umiem rozpoznać czy ktoś pali podczas rozmowy przez telefon.) :/
W sumie wiecie, ja też czasami palę, nie nałogowo broń Boże, i od razu po spaleniu perfuma, zęby pastą, guma do żucia, ręce mydłem i nie czuć
Ale jak on tak pali pewnie parę dziennie i to kilkanascie lat.. Jego sprawa, tylko szkoda mi jego płuc.. ;<Rozumiem waszą troskę jesli chodzi o zdrowie A.D,macie racje....ja jednak przychylam się do opinii Lolki....tylko Sasza potrafi tak palic papierosa....wiecie, o co mi chodzi....a słyszałyście,o tej akcji w Rosji,żeby w scenach,gdzie aktor/postać pali papierosa zasłonic ów rekwizyt znaczkiem przedstawiajacym koniczynę?Nie wiem,czy to żart dziennikarzy,czy taka akcja mająca na celu promowanie niepalenia ...
Sasza z trawa? Tez moze byc ciekawie! Wydaje mi sie,ze to raczej było przesmiewcze,ale kto wie???????
Ja tam mam odlot na jego widok bez wspomagaczy.
haha
A myslałam,ze to ja jestem jakas dziwna,bo kiedy go widzę,choćby w "OiM",to robi mi się słabo i duszno....haha
A mi przede wszystkim przy OiM duszno! Dla mnie to Jego najlepsza rola.
Tam miał olbrzymią charyzmą i bardzo mocna siłe wyrazu....temperament,a jaka rola wam podobała sie najmniej???
Mnie Ludojad z "Volkodava...."
Jak oglądam O i M... To niemal się czerwienię.
On patrzy tak bezwstydnie i seksownie, że ma się ochotę wejść do środka filmu. Ukraść go i zniknąć na jakiś czas...Są takie momenty, że patrzy tak na tą Helenę... Cóż zazdroszczę. Ja bym chyba była cała czerwona...
Tam miał olbrzymią charyzmą i bardzo mocna siłe wyrazu....temperament,a jaka rola wam podobała sie najmniej???
Mnie Ludojad z "Volkodava...." Nie ogladalam tego filmu, ale z fragmentow faktycznie wyglada dosc mrocznie.
Rozczaruję Was ,on tam grał tylko przez 15 min.,ja po tym czasie stwierdziłam,ze nie ma sensu dalej filmu oglądać
Ooo! Mnie wcale nie rozczarowalas! Mam zaleglosci w saszkowych filmach i dobrze wiedziec, ktore z nich nie wymagaja natychmiastowego obejrzenia. Czy macie moze jakas prywatna liste, ktore obejrzane byc MUSZA?
Ja bym chciała żeby on kiedyś płytę nagrał. Tak cudnie śpiewa... Uwielbiam tą melancholię w głosie.
Ooo! Mnie wcale nie rozczarowalas! Mam zaleglosci w saszkowych filmach i dobrze wiedziec, ktore z nich nie wymagaja natychmiastowego obejrzenia. Czy macie moze jakas prywatna liste, ktore obejrzane byc MUSZA?
listy to raczej nie, są tytuły które od razu przychodzą na myśl jak Fala zbrodni, Miodowy miesiąc, Gljanec (nawet po polsku było jako "blask luksusu"), Не отрекаются любя, Graf Montenegro... ale to raczej takie lżejsze filmy
jest jeszcze Ja-Kukła do pośmiania się, przynajmniej u mnie takie reakcje wywołuje no i Bandycki Petersburg i Marsz Tureckiego ale na to trzeba moeć trochę czasu. To tyle na szybko. Zaznaczam, że to moja subiektywna opinia i zastrzegam sobie prawo do zmiany zdania!! Ale offtopppp
Rozczaruję Was ,on tam grał tylko przez 15 min.,ja po tym czasie stwierdziłam,ze nie ma sensu dalej filmu oglądać
A nie prawda, bo na końcówce był
Haha dzisiaj oglądałam 'Ogniem i Mieczem', dobrze, ze nikt nie patrzył na mnie kiedy były sceny z Bohunem - moja mina wyrazała skrajne uwielbienie
Julijka26- bardzo dziekuje! Widzialam fragmenty kazdego z nich, ale jak juz wczesniej wspomnialam, tyle jest tych filmow, ze sie troche pogubilam, gdzie zaczac. Dzieki za wskazowki!
Nibenet-ha ha, jakbys mnie opisywala! Tak juz ten material oklepalam, ze znam Jego najmniejszy gest i mrugniecie okiem.
Trudno mi uwierzyc, ze to tylko nagrane a nie prawdziwe spojrzenia. Szukalam po necie filmow z planu OiM ale nic ciekawego nie ma. Jeden krociutki filmik, gdzie Saszka dyskutuje z Hoffmanem, jak walczyc. I tyle.
Z "Grafiny de.." jest troche wiecej, ktos nagral jak powstaja pojedyncze sceny. Na planie tak to wszystko banalnie wyglada.
Tak sie uparlam na ten plan OiM bo chce sobie Saszke troche "unormalnic"-za bardzo mnie opetal jako Bohun
Chcialabym zobaczyc jak Bohun powstawal.O Boze, mam nadzieje, ze ktos mnie zrozumial
Bez problemu
Jest jeszcze "Moja druga połówka" ,"Miłość bez zasad",ale ja najbardziej polecam"Целый завтрашний день".Jest w całości na YT (4 cz)
Te juz widzialam! Dzieki! Saszka w nich w pelnej formie!
A widziałas"Noc czerwcową"?
Tyle, co znalazlam na YT. Ale tam nie ma wszystkich czesci, albo ja nie moge znalezc... Moze masz jakis link? "A we lbie mam niepoukladane...i tylko do koni mam dryg"
LInk..nie..a pamietasz ten fragment..jak ona mu mówi,że jest taki wysoki i jak jeździli razem konno,to on nie wydawał sie jej taki wysoki ,aon na to:
"Urosłem"
Taaak!!! Ha ha!
Czytalas moze to opowiadanie? Musze sie rozejrzec za ksiazka.
Nie,choc dzieki temu teatrowi,zaczełam interesowac sie Iwaszkiewiczem,wiesz,ze on opisywał prawdziwe historie
Kiedyś na Fokusie oglądałam taki program Rosyjskie kobiety/dziewczyny (nie pamiętam dokładnie) i tam pokazywali jak się zachowywać, jak chodzić, ubierać, czesać, malować jak mówić i gdzie być, żeby spotkać jakiegoś dobrze sytuowanego biznesmena itp.
Myślę, że skoro są takie szkoły w Rosji to może Gromuszkin taką szkołę skończyła i nam Saszę uwiodła i omotała, co?
A co do tematu postu - zazdroszczę (oczywiście pozytywnie). Jak ja bym wtedy miała taką okazję go spotkać to bym jej na pewno nie przepuściła... Musiałabym tylko chyba jeszcze pociągnąć ze sobą jakiegoś tłumacza, bo mój rosyjski w tamtych czasach pozostawiał wiele do życzenia...
Ale jak to się mówi po wódce nawet obcokrajowiec zacznie mówić po ludzku, więc jakbyśmy się trochę upili to jakoś byśmy się dogadali
Możesz o tym spotkaniu opowiedzieć coś więcej? Ile miałaś lat?
Miałam wtedy niecałe 10 lat , pamiętam że wtedy nie poszłam nawet jeden dzień do szkoły takie wydarzenie nie mogłam być w szkole
Wtedy rosyjskiego nie znałam w ogóle ciocia nauczyła mnie spasiba ale przy stresie nie powiedziałam spasiba tylko normalnie dziękuje
ale od tamtej pory wzięłam się na naukę języka , bo pomyślałam że przy drugiej okazji nie mogę nic nie umieć jak na razie drugiej okazji nie było ale skończyłam filologię rosyjską Swoją drogą cieszę się, że nasze forum ożyło
Musimy się o nie troszczyć. Stałe forumowiczki - Hanna, Scarlett, igraine - nie wiem, co się z nimi dzieje - chyba życie za bardzo je pochłania...Tosci też już dawno nie było...
Iga - wychodzi wręcz, że Sasza nieświadomie wybrał Ci drogę życiowa - tę filologię rosyjską. Okazał się być wysłannikiem przeznaczenia
Zazdroszczę - mnie nie spotkało ani przeznaczenie, ani tym bardziej Sasza... echh..
Ja też bardzo żałuję, że nie udało mi się spotkać Aleksandra
Dziewczęta , wszystko jeszcze przed Wami!
U mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia dosłownie, Sasza był na wyciągniecie mojej ręki teraz zrobiłabym z nim selfie a wtedy ? Pamiętam jak pił tego szejka, te oczy i piękny śmiech , nie no nie tego opisać się nie da
[quote="iga"]Dziewczęta , wszystko jeszcze przed Wami!
U mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia dosłownie, Sasza był na wyciągniecie mojej ręki teraz zrobiłabym z nim selfie a wtedy ? Pamiętam jak pił tego szejka, te oczy i piękny śmiech , nie no nie tego opisać się nie da
[/quote]Szczęściara z Ciebie Iga
Oczy i cudowny uśmiech to jest właśnie to, co mnie najbardziej urzekło w wyglądzie Aleksandra.<3 <3Niestety mnie też nie spotkał zaszczyt spotkania Saszy w życiu prywatnym (bo w snach spotykam go nadzwyczaj często
), chociaż marzę o tym beznadziejnie bez przerwy... Iga, szalenie Ci zazdroszczę : )Każda z nas zazdrości Idze. Ale pamiętajcie - wszystko przed nami...
"A musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda musisz być waleczny jak Liona Juda".
