GREEN PARTY, czyli III Impreza Wydziałowa (City Hall)
Moja mała kocia banda, czyli Rudy i Neko
Wszystko zaczęło się od gekona, czyli historia pewnego kota
Prizers czyli jak zdobyc x-boxa w nieco ponad miesiac.
Remontowoz, czyli auto z hakiem lub maly dostawczak
Sasza & fashion - czyli modowe wzloty i upadki
Umysłem Rosji nie zrozumiesz... - czyli o ojczyźnie Saszy
Dwaj rycerze czyli polowanie na księżniczkę
Bodajbo, czyli anonimowe piosenki z Odessy
Męskie problemy czyli chora prostata
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
W tej oto wersji Husarze zostali Huzarami. A Helena blondynką. Film ma tyle wspólnego z książką co bombonierka z cukrem w kostkach...
Tragedia. Scenarzysta chyba książki na oczy nie widział.
A teraz wielka trójca naszego dramatu.
Bohun
Bohun i Helena
Jan Skrzetuski
Jurko po raz drugi...
Czy to jest na YT? Chciałabym rzucić na to okiem
Pierwsze wrażenie - scenografia typowa dla gatunku filmów płaszcza i szpady. Skrzetuski niczym Karmazynowy Pirat, Helena - Markiza Angelika. Tylko Bohun ma coś co przypomina żupan.
Ale przynajmniej widać , że pułkownik kozacki nie rozstawał się z lokówką i kochał szczeniaczki.
Stylizacja aktora zbliżona do stylizacji Saszy w Hrabinie de Monsoreau.
Haha wszyscy śliczni
To jest szczeniaczek? Na pierwszy rzut oka wyglada jakby mialo chwytne przednie łapy... Cos miedzy leniwcem a koalą.
Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że była 6 rano, a ja dopiero zaczynałam pić kawę
I w tych warunkach ten mały wypłoszek jawił mi się jako szczeniaczek.
Faktycznie ma jakieś chwytne łapki. Nie jestem w stanie zidentyfikować zwierza. Gdyby był ciemniejszy mógłby uchodzić za diabła tasmańskiego. Może malutki miedwierzonok?
Za to dopatrzyłam się, że Skrzetuskiego zagrał Pierre Brice, znany szerszej publiczności jako Winnetou
Rozumiem, że Bohuna gra John Drew Barrymore, o czym już wcześniej pisała Scarlett.
To nie jest umieszczone na yt. Tylko na stronie z takim znanym gryzoniem. Loki są zabójcze... Co do zwierzaka... Na początku myślałam, że to mały lew. Wszak Jurko wrażliwą duszę miał to i zwierzątka kocha.
Już obejrzałam zwierzątko dokładnie
I w dalszym ciągu nie potrafię określić co to jest za cudo.
Jest dosyć gibkie jak małpka. Ma dość długie odnóża, czego nie widać na zdjęciu i bardzo długi ogon. Głowa też raczej okrągła z małymi uszkami i mikroskopijnym irokezem w ciemniejszym kolorze. I dopatrzyłam się, że ten irokez ciągnie się wzdłuż kręgosłupa. Wygląda jak małpiatka, albo lemur, ale kolorystyka mi nie pasuje. Moim zdaniem ma jeszcze solidne pazury. Była scena w której toto łaziło po Bohunie jak po drzewie.
Doprawdy dziwne wyobrażenia mają Włosi o zwierzątkach domowych na Ukrainie w XVII wieku. Już prędzej bym się niedźwiedzia polarnego spodziewała.
Zerknęłam trochę na film i gdyby był po polsku to bym go w celach komediowych nawet obejrzała.
W dzieciństwie byłam fanką filmów płaszcza i szpady A ten dokładnie na taki wygląda.I bajeczna jest wymowa polskich nazwisk Skrzetuski brzmi jak Ketuski, natomiast Chmielnicki jak Mieliński
Ja mam po polsku. Niezłe jaja.
To odmiana lemura.
Jest ich bez liku, ale to lemur na bank.
Też bym chętnie zobaczyła tę ekranizację
Domyśliłam się widząc na zrzutach logo TVP1.
Co do lemura - wielce prawdopodobne.
Skąd lemur na Ukrainie w XVII wieku jest dla mnie zagadką... Film jest przekomiczny i długaśny.
Osobiscie stawialam na lasice
Racja, ze Bohun jest delikatny i wrazliwy i powinien miec chociaz jakies zwierzatko na pocieszenie...
Film wyobrazam sobie dosc tragikomicznie, jakos nie wierze by inne narody zrozumialy nasza slowianska dusze
A sam Bohun... no coz.. gdybysmy nie znaly naszego... i gdyby go nie przefarbowali (po co, skoro i ksiazkowy i aktor ma natralnie ciemne wlosy? moze tak sobie Slowian wyobrazaja? )... i gdyby nie wygladal jak usmolony sadza... to rysy twarzy mialby calkiem, calkiem. Ale ze mamy naszego... 
No cóż dużo śmiechu. Włosi są zbyt delikatni do tej roli. Wydaję mi się, ze oni nie mieli pojęcia o tych czasach w naszym kraju, ale obejrzeć warto chociażby, żeby się pośmiać. Film dla Tosci, która uwielbia OiM niech skomentuje.
Racja, ze Bohun jest delikatny i wrazliwy i powinien miec chociaz jakies zwierzatko na pocieszenie...
Film wyobrazam sobie dosc tragikomicznie, jakos nie wierze by inne narody zrozumialy nasza slowianska dusze Smile A sam Bohun... no coz.. gdybysmy nie znaly naszego... i gdyby go nie przefarbowali (po co, skoro i ksiazkowy i aktor ma natralnie ciemne wlosy? moze tak sobie Slowian wyobrazaja? Very Happy )... i gdyby nie wygladal jak usmolony sadza... to rysy twarzy mialby calkiem, calkiem. Ale ze mamy naszego... Wink
Ale...czemu go uśmiercili? Nieważne że wygląda jak wygląda. Jakby miał czarne włosy to i "samoopalacz" nie raziłby tak bardzo. A tak to wygląda jakby go pastą do butów wysmarowali (nasz też był "usmarowany", ale tylko na potrzeby jednej sceny). Można udawać, że usnął na słoneczku w stepie.
Co do zwierzaczka, jestem na tak, ale ja bym mu dała kotka. Jednocześnie słodki i diabelski (dosłownie, dawniej w Europie uważano koty za diabły) więc pasuje idealnie. (Może prezent od wiedźmy?)
Horpyny? No to by na pewno przeszło. Włosi tak naprawdę o Polsce z tamtych czasów nie mają pojęcia. przeczytali Sienkiewicza trochę ubarwili sobie i wzięli coś nie coś z garści info o Sarmatach i a volue.
To ta jak my mielibyśmy teraz nakręcić film o Wikingach - kij wie jacy oni naprawdę byli, bo w Polsce, aż tak bardzo nie są znani. podbili tylko nasze północne ziemie - dalej nie doszli, bo zatrzymaliśmy ich swoim dziarskim oporem... I czarami... Byliśmy w tym fachu wtedy mistrzami...
W końcu kiedyś to Słońce było naszym bogiem...
Jedno jest pewne - czego jak czego, ale poczucia humoru Włochom nie można omówić.
Dlaczego Helena jest blondynką? Bo wtedy praktycznie blondynki dominowały w kulturze polskiej. Wspominają o tym nie tylko kronikarze, ale i badacze tamtej epoki, a naczytałam się tego czasu sporo...
I pomyśleć, że jeszcze nie widziałam tego filmu... Muszę nadrobić zaległości, bo tak czytam Wasze posty i czuję się taka cichociemna
Ale po tym, co piszecie mogę stwierdzić, że ubaw będę miała. Nie wiecie, czy gdzieś ten film jest dostępny online, czy raczej muszę poczekać, aż kiedyś wyemitują mi to w tv (choć w cuda jakoś nie wierzę )?Ja też muszę to obejrzeć, chociaż już po tych kilku kadrach widzę, że to będzie dla mnie droga przez mękę. Ich Bohun wygląda wprost ohydnie
Też tak sądzę. Nie dość wszystkiego, jeszcze jest blondynem!!! No ktoś tu chyba książki nie czytał. Albo go wyobraźnia za bardzo poniosła.
[quote="Paula"]Też tak sądzę. Nie dość wszystkiego, jeszcze jest blondynem!!! No ktoś tu chyba książki nie czytał. Albo go wyobraźnia za bardzo poniosła.[/quote]
Wiesz, nie miałabym nic przeciwko Bohunowi w wersji blond. Uważam, że J. Hoffman spokojnie mógł puścić Aleksandra bez charakteryzacji. Uwielbiam go w roli porucznika Edmunda ( wygląda prześlicznie, zwłaszcza w galowym mundurze), a przecież u A. Wajdy włosy ma naturalne.
Bo A.D. jest po prostu boski... Oglądałyście na yt Black Heart i zestawienie scen Bohuna z OiM?
P.S. Ja dużo i często na yt i in. szukam właśnie takich filmików, żeby się tym naszym Wspaniałym pozachwycać...
[quote="Kate"]Bo A.D. jest po prostu boski... Oglądałyście na yt Black Heart i zestawienie scen Bohuna z OiM?
P.S. Ja dużo i często na yt i in. szukam właśnie takich filmików, żeby się tym naszym Wspaniałym pozachwycać...
[/quote]Tak, oglądałam ten filmik i kilka innych też. Tylko komentarzy już nie czytam, bo te w stylu: „ Oj, baby, ale wy jesteście głupie, zachwycacie się Bohunem, a przecież on na pewno by Helenę bił” za bardzo podnoszą mi ciśnienie.
Bo A.D. jest po prostu boski... Oglądałyście na yt Black Heart i zestawienie scen Bohuna z OiM?
P.S. Ja dużo i często na yt i in. szukam właśnie takich filmików, żeby się tym naszym Wspaniałym pozachwycać...
Tak, oglądałam ten filmik i kilka innych też. Tylko komentarzy już nie czytam, bo te w stylu: „ Oj, baby, ale wy jesteście głupie, zachwycacie się Bohunem, a przecież on na pewno by Helenę bił” za bardzo podnoszą mi ciśnienie.
Mnie to już nie rusza. To w większości zazdrośni/sfrustrowani/nieszczęśliwi faceci
I tak mam własną wyrobioną wizję i nikt mi jej nie wykrzywi swoim gadaniem. Mogą sobie pisać.Na szczęście są tam też normalne komentarze.
No, takie jak nasze;-p
