Czynsz w lokalu przewłaszczonym a w lokalu spółdzielczym.
Na jaki nr konta wpłacać opłatę z tytułu czynszu?
Odpowiedź Rady Nadzorczej na pismo sprawie podwyżek czynszu
Nowe konto do wpłat czynszu
opłacanie czynszu od 2011 roku
zmiany opłat czynszowych
Wiosenne zmiany czynszu.
Podwyżka czynszu
Sufizm i Zakon Sufi
Indeks i Legitymacja?
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
kl E lokator z 7 pietra pan sławny nie płaci czynszu zalega ładą sumę i nikogo to nie obchodzi my mieszkańcy płacimy za niego, zniszczył kl zalewając i jeszcze ma czelnośc chodzic po mieszkaniach i namawjac nas na podpisy i płacenie na jego sprawy .c.d.n.no i co?
no i co?
No i chyba własnie się to komuś nie spodobało.
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
A ja mam dość takich co anonimowo pomawiają, i to nie w prost bo zapewne odwagi im brakuje.
Napisz pod własnym nazwiskiem co, kto, jak . Wtedy można to brać poważnie pod uwagę.
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
A ja mam dość takich co anonimowo pomawiają, i to nie w prost bo zapewne odwagi im brakuje.
Napisz pod własnym nazwiskiem co, kto, jak . Wtedy można to brać poważnie pod uwagę.
To znaczy o co pomawiają? O to, że nie płaci, zalał czy chodzi i zbiera? Pogubić się z wami można...
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
A ja mam dość takich co anonimowo pomawiają, i to nie w prost bo zapewne odwagi im brakuje.
Napisz pod własnym nazwiskiem co, kto, jak . Wtedy można to brać poważnie pod uwagę.
To znaczy o co pomawiają? O to, że nie płaci, zalał czy chodzi i zbiera? Pogubić się z wami można...
Temu, że zalał to skutek działań spółdzielni, która mu bezprawnie wyłączyła wodę na kilka miesięcy, a on tylko chciał odkręcić zawór, celowo nie zalał, a bez wody nie sposób przecież żyć, więc jakby mu spółdzielnia nie wyłączyła wody, to i zalania by nie było. Wygrał w sądzie i sąd wodę kazał przywrócić, ale wcześniej próbował ją sobie sam uruchomić i stało się.
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
A ja mam dość takich co anonimowo pomawiają, i to nie w prost bo zapewne odwagi im brakuje.
Napisz pod własnym nazwiskiem co, kto, jak . Wtedy można to brać poważnie pod uwagę.
To znaczy o co pomawiają? O to, że nie płaci, zalał czy chodzi i zbiera? Pogubić się z wami można...
Temu, że zalał to skutek działań spółdzielni, która mu bezprawnie wyłączyła wodę na kilka miesięcy, a on tylko chciał odkręcić zawór, celowo nie zalał, a bez wody nie sposób przecież żyć, więc jakby mu spółdzielnia nie wyłączyła wody, to i zalania by nie było. Wygrał w sądzie i sąd wodę kazał przywrócić, ale wcześniej próbował ją sobie sam uruchomić i stało się.
Aha, czyli nie płaci i zalał. Czyli pomawiają o to, że chodzi i zbiera. Przynajmniej tyle się wyjaśniło
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
A ja mam dość takich co anonimowo pomawiają, i to nie w prost bo zapewne odwagi im brakuje.
Napisz pod własnym nazwiskiem co, kto, jak . Wtedy można to brać poważnie pod uwagę.
To znaczy o co pomawiają? O to, że nie płaci, zalał czy chodzi i zbiera? Pogubić się z wami można...
Temu, że zalał to skutek działań spółdzielni, która mu bezprawnie wyłączyła wodę na kilka miesięcy, a on tylko chciał odkręcić zawór, celowo nie zalał, a bez wody nie sposób przecież żyć, więc jakby mu spółdzielnia nie wyłączyła wody, to i zalania by nie było. Wygrał w sądzie i sąd wodę kazał przywrócić, ale wcześniej próbował ją sobie sam uruchomić i stało się.
Aha, czyli nie płaci i zalał. Czyli pomawiają o to, że chodzi i zbiera. Przynajmniej tyle się wyjaśniło
No bo jak płacić jak zakręcili
Ha ha to można nie placic i zalewać wyrywać,dlatego go wyrzucili z komorskiej teraz tu dewastuje
ale co, że zalał, że zalega czy że chodzi i zbiera się nie spodobało ?
Myślę, że wszystko razem. Gdyby w mojej klatce mieszkał człowiek, który nie płaci, a niszczy i w dodatku oczekuje, że inni będą go wspierać w pieniackich uniesieniach przeciwko spółdzielni, to też by mi się nie spodobało. Nawet jak mieszka kilka klatek dalej, to już mam dość czytania o jego wyskokach.
A ja mam dość takich co anonimowo pomawiają, i to nie w prost bo zapewne odwagi im brakuje.
Napisz pod własnym nazwiskiem co, kto, jak . Wtedy można to brać poważnie pod uwagę.
To znaczy o co pomawiają? O to, że nie płaci, zalał czy chodzi i zbiera? Pogubić się z wami można...
Temu, że zalał to skutek działań spółdzielni, która mu bezprawnie wyłączyła wodę na kilka miesięcy, a on tylko chciał odkręcić zawór, celowo nie zalał, a bez wody nie sposób przecież żyć, więc jakby mu spółdzielnia nie wyłączyła wody, to i zalania by nie było. Wygrał w sądzie i sąd wodę kazał przywrócić, ale wcześniej próbował ją sobie sam uruchomić i stało się.
Aha, czyli nie płaci i zalał. Czyli pomawiają o to, że chodzi i zbiera. Przynajmniej tyle się wyjaśniło
No bo jak płacić jak zakręcili
Nie płaci, bo zakręcili? Czy jednak zakręcili, bo nie płacił?
Ale chociaż pokrył szkody zalania? Bo to już jest ewidentna jego wina, że odkręcał czego nie powinien i nie potrafił.
kl E lokator z 7 pietra pan sławny nie płaci czynszu zalega ładą sumę i nikogo to nie obchodzi my mieszkańcy płacimy za niego, zniszczył kl zalewając i jeszcze ma czelnośc chodzic po mieszkaniach i namawjac nas na podpisy i płacenie na jego sprawy .c.d.n.
- Nie płaci czynszu
- Zalewa
- Dewastuje
- Molestuje mieszkańców
- słowem robi, co chce
a i tak wygrywa w sądzie
nie wstyd Wam pisać anonimowe donosy?
lepie UCZCIE SIĘ! od Mistrza, zamiast ujadać jak ratlerek
kl E lokator z 7 pietra pan sławny nie płaci czynszu zalega ładą sumę i nikogo to nie obchodzi my mieszkańcy płacimy za niego, zniszczył kl zalewając i jeszcze ma czelnośc chodzic po mieszkaniach i namawjac nas na podpisy i płacenie na jego sprawy .c.d.n.
- Nie płaci czynszu
- Zalewa
- Dewastuje
- Molestuje mieszkańców
- słowem robi, co chce
a i tak wygrywa w sądzie
nie wstyd Wam pisać anonimowe donosy?
lepie UCZCIE SIĘ! od Mistrza, zamiast ujadać jak ratlerek
Jaki tam z niego mistrz, zwykły pieniacz, jakich wielu zatruwa ludziom życie.
kl E lokator z 7 pietra pan sławny nie płaci czynszu zalega ładą sumę i nikogo to nie obchodzi my mieszkańcy płacimy za niego, zniszczył kl zalewając i jeszcze ma czelnośc chodzic po mieszkaniach i namawjac nas na podpisy i płacenie na jego sprawy .c.d.n.
- Nie płaci czynszu
- Zalewa
- Dewastuje
- Molestuje mieszkańców
- słowem robi, co chce
a i tak wygrywa w sądzie
nie wstyd Wam pisać anonimowe donosy?
lepie UCZCIE SIĘ! od Mistrza, zamiast ujadać jak ratlerek
Jaki tam z niego mistrz, zwykły pieniacz, jakich wielu zatruwa ludziom życie.
To Wy też nie płaćcie i wygrywajcie w sądach
nic nie stracicie, a zyskacie bo więcej zostanie w kieszeni
Jaki tam z niego mistrz, zwykły pieniacz, jakich wielu zatruwa ludziom życie.
Piszesz o ludziach powiązanych z Zarządem Spółdzielni?
Biedaczyska, tak się starają , a tu taka niewdzięczność.
Ha ha to można nie placic i zalewać wyrywać,dlatego go wyrzucili z komorskiej teraz tu dewastuje
Jeżeli "wyrzucili z Komorskiej" to o kogoś innego zapewne chodzi, bo on z Komorską nie ma nic wspólnego i znikąd go nie wyrzucili, raczej to on wyrzucił spółdzielnię z Wiktorskiej i założył Wspólnotę, dlatego teraz jest solą w oku spółdzielni i jej popleczników aktywnych na forach, co daje się zauważyć w postaci takiej właśnie nagonki jaka ma tutaj miejsce.
kl E lokator z 7 pietra pan sławny nie płaci czynszu zalega ładą sumę i nikogo to nie obchodzi my mieszkańcy płacimy za niego, zniszczył kl zalewając i jeszcze ma czelnośc chodzic po mieszkaniach i namawjac nas na podpisy i płacenie na jego sprawy .c.d.n.
- Nie płaci czynszu
- Zalewa
- Dewastuje
- Molestuje mieszkańców
- słowem robi, co chce
a i tak wygrywa w sądzie
nie wstyd Wam pisać anonimowe donosy?
lepie UCZCIE SIĘ! od Mistrza, zamiast ujadać jak ratlerek
Jaki tam z niego mistrz, zwykły pieniacz, jakich wielu zatruwa ludziom życie.
To Wy też nie płaćcie i wygrywajcie w sądach
nic nie stracicie, a zyskacie bo więcej zostanie w kieszeni
Nie wszyscy mają w sobie żyłkę cwaniaka i pieniacza. Z tym się trzeba urodzić.
No to w końcu płacić czy nie płacić ?
No to w końcu płacić czy nie płacić ?
Za siebie płacić trzeba, ale rzeczywiste koszty, natomiast podmiot pomawiany przestał płacić żądając kalkulacji kosztów, dlatego nie można o nim powiedzieć, że nie płaci bo się wymiguje, czy cwaniakuje,on raczej walczy w sądach o przejrzystość wydatków i generalnie finansów w spółdzielni.
No to w końcu płacić czy nie płacić ?
A to zależy...
jak się ma ową "żyłkę" to nie trzeba płacić
jak się jej nie ma, to zawsze można się poduczyć od lepszych /vide "Mistrz" z kl.E/
a jak się nie ma i uczyć się nie chce, to naturalnie, że płacić
No to w końcu płacić czy nie płacić ?
Za siebie płacić trzeba, ale rzeczywiste koszty, natomiast podmiot pomawiany przestał płacić żądając kalkulacji kosztów, dlatego nie można o nim powiedzieć, że nie płaci bo się wymiguje, czy cwaniakuje,on raczej walczy w sądach o przejrzystość wydatków i generalnie finansów w spółdzielni.
A tymczasem nie płaci i płacą za niego inni...
A tymczasem nie płaci i płacą za niego inni...
Bardzo naiwne i infantylne spojrzenie. System jest taki, że jeżeli można to nie należy płacić.
A tymczasem nie płaci i płacą za niego inni...
Bardzo naiwne i infantylne spojrzenie. System jest taki, że jeżeli można to nie należy płacić.
Oczywiście, co tam, że rodzinom z dziećmi wyłączą wodę i ogrzewanie. Ważne, że ktoś się poczuje lepszy, bo nie zapłaci.
A tymczasem nie płaci i płacą za niego inni...
Bardzo naiwne i infantylne spojrzenie. System jest taki, że jeżeli można to nie należy płacić.
Oczywiście, co tam, że rodzinom z dziećmi wyłączą wodę i ogrzewanie. Ważne, że ktoś się poczuje lepszy, bo nie zapłaci.
On walczy w dobrej sprawie. Finanse spółdzielni, rozliczanie nadwyżek powinny być przejrzyste i on właśnie w tej sprawie występuje w sądach i robi to też pro publico bono.
A tymczasem nie płaci i płacą za niego inni...
Bardzo naiwne i infantylne spojrzenie. System jest taki, że jeżeli można to nie należy płacić.
Oczywiście, co tam, że rodzinom z dziećmi wyłączą wodę i ogrzewanie. Ważne, że ktoś się poczuje lepszy, bo nie zapłaci.
On walczy w dobrej sprawie. Finanse spółdzielni, rozliczanie nadwyżek powinny być przejrzyste i on właśnie w tej sprawie występuje w sądach i robi to też pro publico bono.
ALE my w tym czasie płacimy za niego opłaty, tak czy nie? Bo ktoś się na te media zrzucać musi zanim pan propublicobono wyprostuje finanse spółdzielni.
ALE my w tym czasie płacimy za niego opłaty, tak czy nie?
Taaak ? A kto Ci każe "za niego" płacić; jeżeli tak robisz to tylko z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ woli. Wybacz za określenie, ale płacenie "za kogoś" to ostatnia głupota.
Zresztą potwierdzona sądownie.
ALE my w tym czasie płacimy za niego opłaty, tak czy nie?
Taaak ? A kto Ci każe "za niego" płacić; jeżeli tak robisz to tylko z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ woli. Wybacz za określenie, ale płacenie "za kogoś" to ostatnia głupota.
Zresztą potwierdzona sądownie.
Wygodne i cwaniackie myślenie.
ALE my w tym czasie płacimy za niego opłaty, tak czy nie?
Taaak ? A kto Ci każe "za niego" płacić; jeżeli tak robisz to tylko z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ woli. Wybacz za określenie, ale płacenie "za kogoś" to ostatnia głupota.
Zresztą potwierdzona sądownie.
Wygodne i cwaniackie myślenie.
Otóż nie masz racji. Jest to podejście racjonalne i zgodne z prawem, co, jak napisałem wyżej, sąd potwierdził prawomocnym wyrokiem.
ALE my w tym czasie płacimy za niego opłaty, tak czy nie?
Taaak ? A kto Ci każe "za niego" płacić; jeżeli tak robisz to tylko z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ woli. Wybacz za określenie, ale płacenie "za kogoś" to ostatnia głupota.
Zresztą potwierdzona sądownie.
Wygodne i cwaniackie myślenie.
Otóż nie masz racji. Jest to podejście racjonalne i zgodne z prawem, co, jak napisałem wyżej, sąd potwierdził prawomocnym wyrokiem.
Racjonalnie i zgodnie z prawem pan ma prawo pobierać wodę (ma na to papier sądowy) i jednocześnie nie płacić (pewnie też ma na to stos papierów sądowych). Inni mają prawo płacić tylko za siebie (jest to racjonalne i pewnie zgodne z jakims papierem sądowym), spółdzielnia nie ma prawa obciążyć innych kosztami wody pana niepłacącego, nie ma też prawa wziąć pieniędzy z sufitu, żeby zapłacić za jego zużycie. Wygląda na to, że dostawca ma obowiązek wziąć na klatę fakt, że pan niepłacący ma prawo używać wody za którą nie płaci (zgodnie z papierem sądowym!). Tylko, że dostawca ma pełne racjonalne prawo olać tę okoliczność i odciąć za długi całe osiedle. Tak wygląda racjonalność w wydaniu pieniaczy i nieudolnych sądów.
Ale bełkot. Trzeba trochę pomyśleć a nie słuchać obiegowych plotek. Jeżeli ktokolwiek odciąłby dopływ wody do całego osiedla mieszkaniowego bez wyroku sądowego to naraziłby się na zarzuty karne. Dlatego nic takiego nie nastąpi.
Ale bełkot. Trzeba trochę pomyśleć a nie słuchać obiegowych plotek. Jeżeli ktokolwiek odciąłby dopływ wody do całego osiedla mieszkaniowego bez wyroku sądowego to naraziłby się na zarzuty karne. Dlatego nic takiego nie nastąpi.
Ach, czyli jednak przerzucamy konsekwencje sporu pana ze spółdzielnią na dostawców. Słodkie. Nic tylko byc przedsiębiorcą w tym porąbanym kraju.
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas pierwotną przyczyną (m.in. tego wątku) jest (nie)wiarygodność zarządu spółdzielni. Dostawca powinien zawrzeć umowę na dostawę wody z wiarygodnym zarządem lub z każdym z odbiorców indywidualnie. Tak jak np gaz, telefon czy energia elektryczna.
I po problemie.
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas pierwotną przyczyną (m.in. tego wątku) jest (nie)wiarygodność zarządu spółdzielni. Dostawca powinien zawrzeć umowę na dostawę wody z wiarygodnym zarządem lub z każdym z odbiorców indywidualnie. Tak jak np gaz, telefon czy energia elektryczna.
I po problemie.
Tylko że to w żaden sposób nie wyjaśnia, kto W OBECNEJ SYTUACJI dopłaca do pana niepłacącego.
Otóż to, spółdzielnia jest jak poczta - jedynie pośredniczy - w tym wypadku pomiędzy dostawcą a odbiorcą. Osobiście też wolałbym bezpośrednio rozliczać wodę z MPWIK, a szczególnie ogrzewanie, bo tu już spółdzielnia jakoś dziwnie to wszystko wylicza.
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas pierwotną przyczyną (m.in. tego wątku) jest (nie)wiarygodność zarządu spółdzielni. Dostawca powinien zawrzeć umowę na dostawę wody z wiarygodnym zarządem lub z każdym z odbiorców indywidualnie. Tak jak np gaz, telefon czy energia elektryczna.
I po problemie.
Tylko że to w żaden sposób nie wyjaśnia, kto W OBECNEJ SYTUACJI dopłaca do pana niepłacącego.
Sugerujesz, że jak ten pan zapłaci, to Ci drastycznie opłaty spadną?
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas pierwotną przyczyną (m.in. tego wątku) jest (nie)wiarygodność zarządu spółdzielni. Dostawca powinien zawrzeć umowę na dostawę wody z wiarygodnym zarządem lub z każdym z odbiorców indywidualnie. Tak jak np gaz, telefon czy energia elektryczna.
I po problemie.
Tylko że to w żaden sposób nie wyjaśnia, kto W OBECNEJ SYTUACJI dopłaca do pana niepłacącego.
Sugerujesz, że jak ten pan zapłaci, to Ci drastycznie opłaty spadną?
Sugeruję tylko, żeby zaczął płacić za siebie.
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas pierwotną przyczyną (m.in. tego wątku) jest (nie)wiarygodność zarządu spółdzielni. Dostawca powinien zawrzeć umowę na dostawę wody z wiarygodnym zarządem lub z każdym z odbiorców indywidualnie. Tak jak np gaz, telefon czy energia elektryczna.
I po problemie.
Tylko że to w żaden sposób nie wyjaśnia, kto W OBECNEJ SYTUACJI dopłaca do pana niepłacącego.
Sugerujesz, że jak ten pan zapłaci, to Ci drastycznie opłaty spadną?
Sugeruję tylko, żeby zaczął płacić za siebie.
Ja też jestem za tym, żeby płacić za siebie a nie za tych, którzy nie zgłaszają ilości zamieszkałych osób, przez co inni płacą wyższe stawki za windy i kredytują opłaty za wodę.
Jestem też za tym, żeby dostawcom płacić indywidualnie, a nie poprzez spółdzielnię. Tylko niestety sami dostawcy wolą rozliczać się z jednym podmiotem, ale teoretycznie jest to możliwe.
I dobrze by było sprawdzić te koszty zależne od spółdzielni ( opłata za sprzątanie, ochrona, koszty działania spółdz. w tym wysokie wynagrodzenia trzech prezesów, oraz wynagrodzenia pracowników, a także fundusz remontowy itd.
Nareszcie coś z sensem.
Witam wszystkich a dlaczego nie montują windy u nas tylko na F potem D DLATEGO ZE NA NASZEJ KLATCE MIESZKAJĄ TACY JAK TEN PAN NIEPŁACĄCY I MYSLI ZE DOBRZE ROBI WYMAGA CZEGOS JAK I TAK WIE ZE NIE ZAPŁACI
A coś ty się dopiero obudził ?
Witam wszystkich a dlaczego nie montują windy u nas tylko na F potem D DLATEGO ZE NA NASZEJ KLATCE MIESZKAJĄ TACY JAK TEN PAN NIEPŁACĄCY I MYSLI ZE DOBRZE ROBI WYMAGA CZEGOS JAK I TAK WIE ZE NIE ZAPŁACI
A czy faktycznie na klatce F montują windę?
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas pierwotną przyczyną (m.in. tego wątku) jest (nie)wiarygodność zarządu spółdzielni. Dostawca powinien zawrzeć umowę na dostawę wody z wiarygodnym zarządem lub z każdym z odbiorców indywidualnie. Tak jak np gaz, telefon czy energia elektryczna.
I po problemie.
Tylko że to w żaden sposób nie wyjaśnia, kto W OBECNEJ SYTUACJI dopłaca do pana niepłacącego.
Sugerujesz, że jak ten pan zapłaci, to Ci drastycznie opłaty spadną?
Sugeruję tylko, żeby zaczął płacić za siebie.
Ja też jestem za tym, żeby płacić za siebie a nie za tych, którzy nie zgłaszają ilości zamieszkałych osób, przez co inni płacą wyższe stawki za windy i kredytują opłaty za wodę.
Jestem też za tym, żeby dostawcom płacić indywidualnie, a nie poprzez spółdzielnię. Tylko niestety sami dostawcy wolą rozliczać się z jednym podmiotem, ale teoretycznie jest to możliwe.
I dobrze by było sprawdzić te koszty zależne od spółdzielni ( opłata za sprzątanie, ochrona, koszty działania spółdz. w tym wysokie wynagrodzenia trzech prezesów, oraz wynagrodzenia pracowników, a także fundusz remontowy itd.
Winda powinna być płacona od mieszkania.
A zaliczki za wodę mogłyby być kalkulowane indywidualnie na podstawie zużycia z poprzedniego roku. Ewentualnie z możliwoscią przekalkulowania w nietypowych sytuacjach, np. sprzedaży mieszkania. I problem ukrywania ilosci osób by się rozwiązał.
Ale jak rozwiązać problem osób nie płacących świadomie i z premedytacją, to nie wiem.
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas
Ale jak rozwiązać problem osób nie płacących świadomie i z premedytacją, to nie wiem.
Ciekawe dlaczego to jest ważniejsze dla Ciebie od tego jak są kalkulowane stawki opłat?
Czy wysokość opłat nie jest bardziej niepokojąca od faktu, że jakaś jedna osoba ich nie płaci tym bardziej, że ona najpierw chce sądownie ustalić poprawność tych stawek i miała do tego prawo, gdyż do pewnego czasu nawet ustawa pozwalała nie płacić w razie wniesienia sprawy do sądu, potem uchylono ten zapis i teraz chyba funkcjonuje on tylko w zakresie opłat zależnych od spółdzielni, natomiast tzw. opłaty niezależne czyli wobec dostawców mediów w wypadku sporu sądowego płacić trzeba.
też uważam, że winda od mieszkania, bo czy osoby rano wychodzące i wieczorem wracające nie zużywają w mniejszym stopniu windy niż tabuny gości odwiedzających samotnego dziadka czy towarzyskiego singla i latających tam i z powrotem po leki albo piwo?
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas e opłaty spadną?
Winda powinna być płacona od mieszkania.
A zaliczki za wodę mogłyby być kalkulowane indywidualnie na podstawie zużycia z poprzedniego roku. Ewentualnie z możliwoscią przekalkulowania w nietypowych sytuacjach, np. sprzedaży mieszkania. I problem ukrywania ilosci osób by się rozwiązał.
Ale jak rozwiązać problem osób nie płacących świadomie i z premedytacją, to nie wiem.
No dobrze, ale na razie jest tak jak jest, a o zmianach możemy sobie wspólnie porozmawiać i pomarzyć jedynie na forum, tymczasem inni dalej świadomie i z premedytacją nie zgłaszają ilości faktycznie zamieszkałych osób. To, że chciałoby się inaczej rozliczać nie znaczy, że można żyć na koszt innych.
Oczywiście, że nie na dostawców. Cały czas e opłaty spadną?
Winda powinna być płacona od mieszkania.
A zaliczki za wodę mogłyby być kalkulowane indywidualnie na podstawie zużycia z poprzedniego roku. Ewentualnie z możliwoscią przekalkulowania w nietypowych sytuacjach, np. sprzedaży mieszkania. I problem ukrywania ilosci osób by się rozwiązał.
Ale jak rozwiązać problem osób nie płacących świadomie i z premedytacją, to nie wiem.
No dobrze, ale na razie jest tak jak jest, a o zmianach możemy sobie wspólnie porozmawiać i pomarzyć jedynie na forum, tymczasem inni dalej świadomie i z premedytacją nie zgłaszają ilości faktycznie zamieszkałych osób. To, że chciałoby się inaczej rozliczać nie znaczy, że można żyć na koszt innych.
No dobrze, ale na razie jest tak jak jest, a o zmianach możemy sobie wspólnie porozmawiać i pomarzyć jedynie na forum, tymczasem inni dalej świadomie i z premedytacją nie zgłaszają ilości faktycznie zamieszkałych osób. To, że chciałoby się inaczej rozliczać nie znaczy, że można żyć na koszt innych.
Czyli wróciliśmy do wspomnianego pana z klatki F?
też uważam, że winda od mieszkania, bo czy osoby rano wychodzące i wieczorem wracające nie zużywają w mniejszym stopniu windy niż tabuny gości odwiedzających samotnego dziadka czy towarzyskiego singla i latających tam i z powrotem po leki albo piwo?
A dlaczego osoby posiadające lokale na parterze płacą za windę??? I proszę mi nie tłumaczyć,że to do korzystania z garażu, bo zaznaczam,że m-ca post. nie posiadam. Goście też z windy nie korzystają a po "leki albo piwo" latam tam i z powrotem bez używania windy
też uważam, że winda od mieszkania, bo czy osoby rano wychodzące i wieczorem wracające nie zużywają w mniejszym stopniu windy niż tabuny gości odwiedzających samotnego dziadka czy towarzyskiego singla i latających tam i z powrotem po leki albo piwo?
A dlaczego osoby posiadające lokale na parterze płacą za windę??? I proszę mi nie tłumaczyć,że to do korzystania z garażu, bo zaznaczam,że m-ca post. nie posiadam. Goście też z windy nie korzystają a po "leki albo piwo" latam tam i z powrotem bez używania windy
Ale z piwem do sąsiadki na 3 piętrze możesz już polecieć windą
No dobrze, ale na razie jest tak jak jest, a o zmianach możemy sobie wspólnie porozmawiać i pomarzyć jedynie na forum, tymczasem inni dalej świadomie i z premedytacją nie zgłaszają ilości faktycznie zamieszkałych osób. To, że chciałoby się inaczej rozliczać nie znaczy, że można żyć na koszt innych.
Czyli wróciliśmy do wspomnianego pana z klatki F?
Ależ nie, to dotyczy wielu mieszkańców tego osiedla, dlatego wręcz odwrotnie uważam, że zajmowanie się jednym panem niepłacącym odwraca uwagę od wielu innych nie płacących, migających się od podania właściwej ilości zamieszkujących osób w mieszkaniu, gdyż wtedy inni kredytują ich zaliczki na wodę i płącą większe stawki za windy.
No dobrze, ale na razie jest tak jak jest, a o zmianach możemy sobie wspólnie porozmawiać i pomarzyć jedynie na forum, tymczasem inni dalej świadomie i z premedytacją nie zgłaszają ilości faktycznie zamieszkałych osób. To, że chciałoby się inaczej rozliczać nie znaczy, że można żyć na koszt innych.
Czyli wróciliśmy do wspomnianego pana z klatki F?
Ależ nie, to dotyczy wielu mieszkańców tego osiedla, dlatego wręcz odwrotnie uważam, że zajmowanie się jednym panem niepłacącym odwraca uwagę od wielu innych nie płacących, migających się od podania właściwej ilości zamieszkujących osób w mieszkaniu, gdyż wtedy inni kredytują ich zaliczki na wodę i płącą większe stawki za windy.
A ja uważam, że każdy taki przypadek z osobna jest naganny i powinno się o tym głośno mówić, a nie bronić pojedynczych osób, bo mają misję, a wytykać innych, bo misji nie mają, tylko chcą przycwaniakować. Każdy, kto nie płaci za siebie, żeruje na innych.
No dobrze, ale na razie jest tak jak jest, a o zmianach możemy sobie wspólnie porozmawiać i pomarzyć jedynie na forum, tymczasem inni dalej świadomie i z premedytacją nie zgłaszają ilości faktycznie zamieszkałych osób. To, że chciałoby się inaczej rozliczać nie znaczy, że można żyć na koszt innych.
Czyli wróciliśmy do wspomnianego pana z klatki F?
Ależ nie, to dotyczy wielu mieszkańców tego osiedla, dlatego wręcz odwrotnie uważam, że zajmowanie się jednym panem niepłacącym odwraca uwagę od wielu innych nie płacących, migających się od podania właściwej ilości zamieszkujących osób w mieszkaniu, gdyż wtedy inni kredytują ich zaliczki na wodę i płącą większe stawki za windy.
A ja uważam, że każdy taki przypadek z osobna jest naganny i powinno się o tym głośno mówić, a nie bronić pojedynczych osób, bo mają misję, a wytykać innych, bo misji nie mają, tylko chcą przycwaniakować. Każdy, kto nie płaci za siebie, żeruje na innych.
Tylko, że ktoś nie przypadkowo stworzył ten wątek skupiając się tylko na tym panu. Ja to odbieram jako nagonkę i bardzo mi się to nie podoba.
jedyne wyjście to wspólnota - nie dajmy się zniechęcić odwracaczom kota ogonem; tylko we wspólnocie są wszystkich cele!
po kolei wszystko się ułoży : najpierw wspólnota potem wykup gruntu i nareszcie odetchniemy na swoim bez pijawek
Tu nie tylko ten jeden nie placi zobaczcie jaka jest zaleglosc z czynszów a wymagania są i to szczegulnie od tych co nie płacą na czymś muszą sie odegrać217
ale o co chodzi jakbyś tak dokładniej napisał ...
Sugeruję tylko, żeby zaczął płacić za siebie.
Ale jak rozwiązać problem osób nie płacących świadomie i z premedytacją, to nie wiem.
A mnie bardziej nurtuje jak te opłaty są kalkulowane i ile zarabiają prezesi.
Myślę, że tego pana też to nurtowało, dlatego przestał płacić i poszedł do sądu.Moim zdaniem powinien jednak płacić, a wysokość opłat, czy są zasadne, czy nie, wyjaśniać w sądzie, wtedy to spółdzielnia musi udowodnić ich zasadność.
Jeżeli opłaty okazałyby się nie zasadne, wtedy miałby do spółdzielni regres wraz z odsetkami i dopiero wtedy można by było pogonić radę nadzorczą i zarząd, ja piszę oczywiście o ewentualnościach a nie realnej sytuacji, chociaż to co podają lustratorzy jest niepokojące.
A ostatni wyrok sadu w sprawie słynnej złotówki od metra również pokazuje, że działania spółdzielni w tej kwestii nie były zgodne z prawem.
W związku z tym mam raczej pytanie o to czy spółdzielnia zwróciła nam te pieniądze? Ona twierdzi, że tak, ja twierdzę, że nie.
A ostatni wyrok sadu w sprawie słynnej złotówki od metra również pokazuje, że działania spółdzielni w tej kwestii nie były zgodne z prawem.
W związku z tym mam raczej pytanie o to czy spółdzielnia zwróciła nam te pieniądze? Ona twierdzi, że tak, ja twierdzę, że nie.
W jaki sposób zwróciła? Ktoś dostał jakąś korektę, informację o nadpłacie albo w jakiś inny sposób zostało to rozwiązane? Bo ja sobie nie przypominam... I dopóki nie mam tego na piśmie z wyliczeniem, to uważam, że spółdzielnia mi nic nie zwróciła.
Jedyne pytanie jakie można w tej sytuacji zadać:
Ludzie, NA CO CZEKACIE !
Na to żeby założyć wspólnotę a Ciebie wybrać prezesem.
Ty tak z siebie czy prezes kazał ?
z każdym lepsza wspólnota niż to co jest teraz - podobno doszła nowa hipoteka na nasze osiedle, ale jak to mogli zrobić tak samowolnie bez pytania o cokolwiek mieszkańców
a ja zdecydowanie jestem za tym, żeby ci z X piętra płacili znacznie więcej za windę niż ci, którzy mieszkają dajmy na to na V.
W końcu jedzie dłużej i zużywa przez to więcej prądu, no nie?
Druga sprawa to ci, którzy wyrzucają więcej śmieci (weźmy choćby puszki czy butelki po piwie) też należy ich obciążyć dodatkową opłatą.
A w ogóle z tą windą to powinno być tak, że stałby jakiś etatowy i sprzedawał bilety, im wyżej tym droższy, im częściej - wyższa opłata np od 4-go kursu o 2 zł więcej. Bo tak to se jeżdżą za darmo i po 7 razy a my za nich płacimy.
Pomyślcie Panstwo, jakby co, to mogę sobie dorobić po 16stej jako bileterka.
z każdym lepsza wspólnota niż to co jest teraz - podobno doszła nowa hipoteka na nasze osiedle, ale jak to mogli zrobić tak samowolnie bez pytania o cokolwiek mieszkańców
Jak to nowa hipoteka. N co ten kredyt i co z przewłaszczeniami w związku z tym???
Na windy. Które już były zapłacone tylko nie wybudowane. Kto będzie spłacał - znowu wszyscy.
Wygląda na to, że za windy trzeba będzie płacić DWA RAZY. I to z odsetkami.
ZŁODZIEJE.
bileterka ma łeb - ją na prezesa wspólnoty
przewłaszczajcie się!!
potem idźcie do sądu o zwrot haraczu za uwolnienie hipoteki, bo nie są to długi nasze, Kowalskich, spółdzielców sm pax, tylko tylko i wyłącznie sm pax - a to jest różnica i to wielka; zwrot z odsetkami
, bo w sądzie to będzie trwało trochę; takie czasy, wszystko sądownie, bo inaczej życie godziwe ci się człowieku nie należyNa windy.
ZŁODZIEJE robią nas coraz bardziej na perłowo ze szlaczkiem;
Między bajki można włożyć wszystkie sugestie i insynuacje, że jak ktoś nie płaci czynszu to inni muszą płacić za niego.
To oczywista nieprawda.
Po prostu mniej pieniędzy trafia do prywatnej spółki CEE i na prywatne konta Marsjańskiego.
Między bajki można włożyć wszystkie sugestie i insynuacje, że jak ktoś nie płaci czynszu to inni muszą płacić za niego.
To oczywista nieprawda.
Po prostu mniej pieniędzy trafia do prywatnej spółki CEE i na prywatne konta Marsjańskiego.
Czyli jak wszyscy przestaniemy płacić, to nie będzie to miało wpływu na regulowanie naszych zobowiązań wobec dostawców, a tylko spowoduje braki w kasie Marjańskiego?
Czyli jak wszyscy przestaniemy płacić, to
spowoduje braki w kasie Marjańskiego?
3. pociągnie za sobą przejęcie przez spółdzielców kontroli nad naszym majątkiem
Czyli jak wszyscy przestaniemy płacić, to
1. taka sytuacja nigdy nie wystąpi
I póki nie nastąpi, płacący regularnie płacą za niepłacących. Bez dorabiania ideologii i podcierania się Marjańskim.
I póki nie nastąpi, płacący regularnie płacą za niepłacących. Bez dorabiania ideologii i podcierania się Marjańskim.
Czysta propaganda.
Jeżeli sam nie wierzysz w to co piszesz to po co piszesz to w co nie wierzysz
I póki nie nastąpi, płacący regularnie płacą za niepłacących. Bez dorabiania ideologii i podcierania się Marjańskim.
Czysta propaganda.
Jeżeli sam nie wierzysz w to co piszesz to po co piszesz to w co nie wierzysz
Ależ ja bardzo wierzę w to, że jeżeli ja płacę i sąsiad płaci, ale sąsiadka już nie, za to wszyscy korzystamy z wody i ogrzewania, to ja i sąsiad sponsorujemy sąsiadce komfort korzystania z wody i ciepłego mieszkania. Jeżeli ty w to nie wierzysz, to trudno.
W moim przypadku nie jest to kwestia wiary. Ja po prostu wiem.
Odrzuć wiarę i spróbuj przeprowadzić eksperyment myślowy:
jeżeli byłoby tak jak piszesz tzn razem z sąsiadem sponsorowalibyście sąsiadkę to powinniście płacić o 50% więcej. Zgoda ? Ale tyle nie płacicie bo były nawet jakieś obniżki zaliczek. No więc skąd te pieniądze się wzięły jeżeli (założymy że) Marjański płaci rzetelnie rachunki spółdzielni ? Ktoś musiał dołożyć. Kto ? Marjański.
I o to chodzi. Przy odpowiedniej skali musi zbankrutować. A my się wtedy od nich uwolnimy.
Po raz pierwszy ktoś napisał, że Marjański do nas dokłada
Do tej pory zawsze było o tym, jak że Ślązakiem doją nas z kasy...Naprawdę wszystkim trzeba jak kozie na miedzy ...
Doją, doją i jeszcze raz doją. Tylko jak nie płacimy to mniej im zostaje z tego co z nas wydoją. A jak mniej zostaje to muszą "dołożyć" z tego co myśleli że już jest ich. Takie trudne do zrozumienia ?
Naprawdę wszystkim trzeba jak kozie na miedzy ...
Doją, doją i jeszcze raz doją. Tylko jak nie płacimy to mniej im zostaje z tego co z nas wydoją. A jak mniej zostaje to muszą "dołożyć" z tego co myśleli że już jest ich. Takie trudne do zrozumienia ?
Albo zrobią podwyżkę czynszów i sobie zniwelują... a niepłacący nadal będą żyć na koszt innych.
już sobie zniwelowali bo za 2013rok 700 tysięcy mają deficytu, a jeszcze w 2012 za 2 miesiące radosnej działalności wykazali 236 tysięcy zysku
już sobie zniwelowali bo za 2013rok 700 tysięcy mają deficytu, a jeszcze w 2012 za 2 miesiące radosnej działalności wykazali 236 tysięcy zysku
niaNajlepiej to zmieńcie mieszkania wszyscy NARZEKAJĄcy, bo już czytać żal o waszych pretensjach kto ile zyskał i na czym.
Hau Hau Hau zarządowy kundelku
najlepiej czytać, że, ludzie! piesek się wysikał, dzieci krzyczą, graty stoją,
papierosy palą, słoiki przywożą, Madalińska z gadalińską itd
Najważniejsze, to nie wiedzieć, nie widzieć i nie słyszeć. Odczuwa się wtedy taką łagodną błogość.
najlepiej czytać, że, ludzie! piesek się wysikał, dzieci krzyczą, graty stoją,
papierosy palą, słoiki przywożą, Madalińska z gadalińską itd
Do tego służy chyba to forum aby omawiać problemy życia codziennego na osiedlu. Narzekający dlaczego nie zauważyli, że zrobili kostkę na patio w zeszłym roku, położyli płytki na kl a i pomalowali. Wejście do klatki wygląda bardzo dobrze. Następne klatki też robią. Zakładają windę na kl F wiec jak widac nie tylko "doją" i nie wyjeżdzaj mi tu z pieskami prezesa bo tego się spodziewam.
Popsikali gówno perfumami a Ty myślisz, że mieszkasz w lesie ...
Zakładają windę na kl F wiec jak widac nie tylko "doją"...
No to źle paczysz panie kolego. Za windy już kiedyś wzięli pieniądze a teraz wzięli na nie KREDYT. Jak myślisz mądralo kto będzie spłacał ten kredyt. Jeżeli Cię zatkało to ci odpowiem: TY, JA, ONI. Po prosty MY. A gdzie są zapłacone pieniądze za windy ? A ty piszesz że nie tylko doją. Naiwniak.
Wszyscy powinni wiedzieć, że w sądzie jest wniosek o upadłość spółdzielni. Tymi windami to Slązak próbuje uciec od upadłości. Ale ten kredyt go tylko pogrąży.
Narzekający dlaczego nie zauważyli, że zrobili kostkę na patio w zeszłym roku, położyli płytki na kl a i pomalowali. Wejście do klatki wygląda bardzo dobrze. Następne klatki też robią. Zakładają windę na kl F wiec jak widac nie tylko "doją" i nie wyjeżdzaj mi tu z pieskami prezesa bo tego się spodziewam.
No to cieszę się bardzo, że na kl A położyli płytki i teraz wejście wygląda bardzo ładnie. Przejdź się na II etap w kl G,H,J i zobacz jak tam klatki przy wejściu i nie tylko przy wejściu wyglądają, ale co tam, ważne żeby I etap błyszczał. 322
już sobie zniwelowali bo za 2013rok 700 tysięcy mają deficytu, a jeszcze w 2012 za 2 miesiące radosnej działalności wykazali 236 tysięcy zysku
niaNajlepiej to zmieńcie mieszkania wszyscy NARZEKAJĄcy, bo już czytać żal o waszych pretensjach kto ile zyskał i na czym.
Niektórzy po prostu tak mają... Gdyby była wspólnota byłoby to samo, no chyba że sami byliby w zarządzie, wtedy byłoby cudownie... Dla nich
co stoi na przeszkodzie abyś ty był w zarzadzie wspólnoty - do dzieła
to jest dopiero malkontenctwo - siedzieć i narzekać, a ruszyć się nie ma komu, tylko torpedować;
już dawno byłaby wspólnota, bylibyśmy samorządni, ale mąciciele nie śpią i wciąż ryją, jak nie tędy to owędy, każde rozwiązanie złe tylko ich narzekanie dobre
Wszyscy Narzekacze, dajcie upust energii zrzędzenia i weźcie się do roboty; z niezadowolenia z obecnej sytuacji może dzięki temu powstać coś dobrego : wspólnota! bo jak nie założymy wspólnoty - będzie jeszcze gorzej! i dopiero będziemy narzekać;
