Czynsz w lokalu przewłaszczonym a w lokalu spółdzielczym.
Terminy spraw sądowych spółdzielców przeciwko SM PAX 2012r.
Główny wierzyciel spółdzielni chce ściągnąć dług od mieszka
spółdzielnia upada,wchodzi syndyk= jakie wtedy konsekwencje?
Czy można stracić mieszkanie, gdy spółdzielnia popada w dług
SPOLDZIELNIA SKARZY MIESZKAŃCÓW ZA OPONY NA PARKINGACH!!!
Ile zarabiają prezesi spółdzielni mieszkaniowych?
Ulotka władz spółdzielni w sprawie Walnego
Spółdzielnia straszy wykreśleniem z rejestru członków!
Jak zabrać spółdzielcom 4 120 000 złotych?
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
W spółdzielni odbywa się lustracja na wniosek ministerstwa.Każdy może spotkać się z lustratorem, lub pisemnie złożyć wnioski i zagadnienia w zbadaniu jakich jest zainteresowany.
Dodam, że jestem przerażona tym co zobaczyłam w garażu. Prawie cały II poziom jest zalany, na pierwszym zalewana jest nowo połozona posadzka, leje się po ścianach, urządzeniach, zalewane są instalacje. Na klatkach zagrzybiałe, ściany, systematycznie powiększające się od zeszłego roku. Najgorzej wygląda klatka schodowa na II poziomie przy windach w kl E i H, ale grzyb jest nawet na I etapie, który w porównaniu z naszym i tak jest Saharą.
Czy ktoś z Państwa interweniował w tej sprawie?
Czy nie obawiacie się, że nam po prostu niszczeje budynek, nasza własność, a administracja wydała 180 tyś i przez trzy lata nie potrafiła się uporać z nieszczelnością patio.
Długo będziemy to jeszcze tolerować?
Poiescovia - Propozycje?
W spółdzielni odbywa się lustracja na wniosek ministerstwa.
Każdy może spotkać się z lustratorem, lub pisemnie złożyć wnioski i zagadnienia w zbadaniu jakich jest zainteresowany.
...........
Długo będziemy to jeszcze tolerować?
Moim zdaniem struktury Pax-u przypominają struktury przestępczości zorganizowanej a zasady płacenia czynszu i rozliczeń podobne są do haraczu, liczonego z sufitu, ściąganego przez "nadludzi", ciągnących zyski ze zwykłych spółdzielców poprzez różne spółki np. "Administrator Pax", na którego konto wpływają pieniądze z czynszów.
"Nadludzie" liczą na bierność zwykłych spółdzielców, którzy wolą mieć tzw. święty spokój " bo z systemem się nie wygra" - jak pisała Marta_H
Druga sprawa to upadlanie ludzi przez umieszczanie ich w lokalach zastępczych w piwnicach: osiedle Rzymowskiego i Skaryszewska-Lubelska bez zgody np. nadzoru budowlanego i wbrew przepisom prawa.
Skoro Nadzór Budowlany i inne urzędy były powiadomione w tych sprawach i nic nie zrobiły przez kilka lat, to wniosek że Pax korumpuje także urzędników państwowych
W spółdzielni odbywa się lustracja na wniosek ministerstwa.
Każdy może spotkać się z lustratorem, lub pisemnie złożyć wnioski i zagadnienia w zbadaniu jakich jest zainteresowany.
...........
Długo będziemy to jeszcze tolerować?
Moim zdaniem struktury Pax-u przypominają struktury przestępczości zorganizowanej a zasady płacenia czynszu i rozliczeń podobne są do haraczu, liczonego z sufitu, ściąganego przez "nadludzi", ciągnących zyski ze zwykłych spółdzielców poprzez różne spółki np. "Administrator Pax", na którego konto wpływają pieniądze z czynszów.
"Nadludzie" liczą na bierność zwykłych spółdzielców, którzy wolą mieć tzw. święty spokój " bo z systemem się nie wygra" - jak pisała Marta_H
Druga sprawa to upadlanie ludzi przez umieszczanie ich w lokalach zastępczych w piwnicach: osiedle Rzymowskiego i Skaryszewska-Lubelska bez zgody np. nadzoru budowlanego i wbrew przepisom prawa.
Skoro Nadzór Budowlany i inne urzędy były powiadomione w tych sprawach i nic nie zrobiły przez kilka lat, to wniosek że Pax korumpuje także urzędników państwowych
Czy ktos moze spotkal sie juz z lustratorem?
[quote=
Czy ktos moze spotkal sie juz z lustratorem?[/quote]
No właśnie, czy ktoś był na spotkaniu z lustratorem, lub się wybiera?
W spółdzielni odbywa się lustracja na wniosek ministerstwa.
Każdy może spotkać się z lustratorem, lub pisemnie złożyć wnioski i zagadnienia w zbadaniu jakich jest zainteresowany.
do kogo konkretnie pisemnie złożyć wnioski?
Czy jest jakiś adres pocztowy, e-mailowy? (inny niż Berdyczów
)W spółdzielni odbywa się lustracja na wniosek ministerstwa.
Każdy może spotkać się z lustratorem, lub pisemnie złożyć wnioski i zagadnienia w zbadaniu jakich jest zainteresowany.
do kogo konkretnie pisemnie złożyć wnioski?
Czy jest jakiś adres pocztowy, e-mailowy? (inny niż Berdyczów :lol: )
Do Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP w Warszawie:
00-013 WARSZAWA, ul. Jasna 1
telefon/fax 022 827 29 87
lub 022 827 69 31
zespół lustracji:
telefon/fax 022 828 65 23
To z ramienia tego związku przeprowadzana jest lustracja i wszelkie pisma i wnioski do lustratora złożone w siedzibie Związku zostaną przekazane do lustratora.
Można się z nim też umówić na osobistą rozmowę.
Do Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP w Warszawie:
00-013 WARSZAWA, ul. Jasna 1
telefon/fax 022 827 29 87
lub 022 827 69 31
zespół lustracji:
telefon/fax 022 828 65 23
To z ramienia tego związku przeprowadzana jest lustracja i wszelkie pisma i wnioski do lustratora złożone w siedzibie Związku zostaną przekazane do lustratora.
Można się z nim też umówić na osobistą rozmowę.
Jest też adres e-mail do ZRSMRP:
zrsmrp@zrsmrp.com.pl
Warto powiedzieć, że lustracja w spółdzielni jest dla nas, i to jest jedyna, możliwość sprawdzenia jak działa ta spółdzielnia. W poprzednich badaniach lustratorów, uzyskałam w Protokole lustracji odpowiedź na wszystkie moje pytania i wnioski. Dodam, że to MY płacimy składki na lustrację w opłatach eksploatacyjnych.
Tak, że polecam i namawiam, aby zgłaszać własne pytania, wątpliwości, wnioski, skargi itd...
Dobrze by było, gdyby lustrator sprawdził, czy na naszych czynszaxh ręki nie połozył komornik, Chodzą sluchy o nastepnym długu spółdzielni na około 2 mln, Jeszcze jest taka ewentulanośc, ze spóldzlnia zapłaci z naszych opłat i będzie miała naliczane od dostawców odsetki, a nam wyłaczą wodę.
Warto wiec by było dowiedzieć się jak sie sprawy mają w tym względzie, bo niepokoję się nieco patrząc np, na inne spóldzilene, daleko nie szukając spóldzielnię PRZY METRZE
Dobrze by było, gdyby lustrator sprawdził, czy na naszych czynszaxh ręki nie połozył komornik, Chodzą sluchy o nastepnym długu spółdzielni na około 2 mln, Jeszcze jest taka ewentulanośc, ze spóldzlnia zapłaci z naszych opłat i będzie miała naliczane od dostawców odsetki, a nam wyłaczą wodę.
Warto wiec by było dowiedzieć się jak sie sprawy mają w tym względzie, bo niepokoję się nieco patrząc np, na inne spóldzilene, daleko nie szukając spóldzielnię PRZY METRZE
Co to za dług? Czy aby nie wobec spółki o nazwie MW FINANCE GROUP?
Dobrze by było, gdyby lustrator sprawdził, czy na naszych czynszaxh ręki nie połozył komornik, Chodzą sluchy o nastepnym długu spółdzielni na około 2 mln, Jeszcze jest taka ewentulanośc, ze spóldzlnia zapłaci z naszych opłat i będzie miała naliczane od dostawców odsetki, a nam wyłaczą wodę.
Warto wiec by było dowiedzieć się jak sie sprawy mają w tym względzie, bo niepokoję się nieco patrząc np, na inne spóldzilene, daleko nie szukając spóldzielnię PRZY METRZE
Co to za dług? Czy aby nie wobec spółki o nazwie MW FINANCE GROUP?
Nie to jest inna firma, dawny wykonawca na Stryjeńskich.
Pax nie spłaca długu też MW Finance, odsetki lecą, a na zebraniu dwa lata temu tak się chwalili, ze jak na Wiatracznej rozliczą budowe, to wszystko spłacą, tymczasem tamci sie zbiesili, wnieśli sprawę do sądu i nie płacą, kasa pusta i patrzeć jak wejdą komornicy, radzę poczytać na stronie Gazety Prawnej jak to wygląda, żeby nie być później zaskoczonym.
To, że ktoś ma odrebną własnośc, jest członkiem czy nie jest, nie uchroni go przed ewentualnym zajęciem wierzytelności z tytułu czynszu.
Lepiej niech ta spóldielnia upadnie od razu, niż by miała dalej generować długi przez nieodpowiedzialnych ludzi.
Ustawa przewiduje odpowiedzialność karną za następujące działania członków władz spółdzielni ( zarządu i rady nadzorczej):
• działanie na szkodę spółdzielni (odpowiadają także osoby biorące udział w tworzeniu spółdzielni);
• brak zgłoszenia wniosku o upadłość spółdzielni pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółdzielni;
• nie podanie spółdzielni lustracji;
• nie udzielenie lub udzielenie niezgodnych ze stanem faktycznym wyjaśnień lustratorowi;
• nie dopuszczenie lustratora do pełnienia obowiązków lub nie przedłożenie mu stosownych dokumentów;
• nie udostępnienie członkom spółdzielni protokołu lustracji;
• nie zwołanie walnego zgromadzenia, zebrania przedstawicieli albo zebrań grup członkowskich poprzedzających zebranie przedstawicieli;
• nie przygotowanie w terminie dokumentów dotyczących dokonania podziału w spółdzielni,
• ogłaszanie albo przedstawianie organom spółdzielni, władzom państwowym, członkom spółdzielni lub lustratorowi nieprawdziwych danych.
A kto im to udowodni ?, ile to juz lat trwa, tam nikt niczego nie mam sily znalezc
A kto im to udowodni ?, ile to juz lat trwa, tam nikt niczego nie mam sily znalezc
Myli się Pan i to bardzo, sprawy są w toku, a poprzedni zarząd siedzi na ławie oskarżonych.
My nie jesteśmy od udawadniania, ale każdy z nas ma obowiązek wnieśc sprawę do prokuratury o podejrzenie popełnienia przestępstwa. Choćby ostatnia sprawa dot. wody, czy ktoś się pofatygował, nie ? no właśnie, choć to wcale nie była żadna filozofia.
Dzisiejszy Dziennik donosi
Prezesi stracą monopol
Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, którą podczas tego posiedzenia zajmuje się Sejm, zakłada, że gdy w nieruchomości należącej dospółdzielni zostanie ustanowiona choćby jedna odrębna własność, to automatycznie powstanie wspólnota mieszkaniowa. Jej członkami będą właścicielewszystkich spółdzielczych mieszkań, ale prawo głosu na walnym zebraniu wspólnoty będzie miała również spółdzielnia. W takich blokach zarząd będziemógł do administrowania wybrać niezależną firmę administrującą.
Zawyżanie czynszów, przerost zatrudnienia w administracjach i ustawianie przetargów to codzienność w polskich spółdzielniach. "Nie da siętaniej" - słyszą mieszkańcy, gdy pytają o koszty zarządzania nieruchomościami. Nowa ustawa ma to zmienić.
Spółdzielnie mieszkaniowe marnują nie swoje pieniądze
Piotr Mularczyk z białostockiej spółdzielni Słoneczny Stok za 66-metrowe mieszkanie płaci prawie 600 zł miesięcznie. W tym samym mieście za podobny
metraż w budynku zarządzanym przez wspólnotę miesięczna opłata wynosi 320 zł. Mularczyk wielokrotnie próbował dowiedzieć się, skąd ta różnica, ale
w administracji osiedla zawsze mówiono mu, że taniej się nie da.
