forum mieszkańców przed kolejnym wlanym na temat podwyżek
Strzegomska 42 M - mieszkanie do wynajęcia 2 pokoje 50 mkw
UWAGA! SPOTKANIE MIESZKAŃCÓW OSIEDLA Z ZARZĄDEM PAX
Małżeństwo szuka mieszkania 3 pokoje na dłuższy okres
Szukam mieszkania do kupna przy Strzegomskiej 42
mieszkanie do wynajęcia od 1.12 dwa pokoje 55 m2
Poszukuję kontaktu do osób z naszej wspólnowty mieszkaniowej
Wspólne ognisko dla mieszkańców miasta Stargard i okolic 2 k
smrod rozpuszczalnika w mieszkaniu na 10 pietrze
Stowarzyszenie Mieszkańców Osiedli Paksowskich 1/2014
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Na osiedlu Skaryszewska-Lubelaska mieszkańcy którzy jeszcze się nie uwłaszczyli, dostali propozycję od głównego wierzyciela SM PAX w sprawie uwłaszczenia bez obciążonej hipoteki.Szczegóły do poczytania tu
Czy to znaczy ze wszyscy dostaniemy takie pisma?, co mamu spłacać jeszcze MWF? czy tepisma dotyczą tylko osób z tym fikcyjnym dlugiem z racji doplat?
Czy to znaczy ze wszyscy dostaniemy takie pisma?, co mamu spłacać jeszcze MWF? czy tepisma dotyczą tylko osób z tym fikcyjnym dlugiem z racji doplat?
Te pisma z MWF dotyczą wszystkich, którzy się nie przewłaszczyli i to dotyczy całych zasobów sp-ni. Ja to tak rozumiem, że
MWF pobiera haracz za uwłaszczenie bez długu hipotecznego, od tych co np. zapłacili pełne koszty budowy i nie są nic winni sp-ni.
Oczywiście takie dodatkowe opłaty są nie zgodne z prawem, gdyż ustawa mówi, że po spłaceniu pełnych i RZECZYWISTYCH ( a nie wymyślonych) kosztów budowy spółdzielnia ma obowiązek dokonać przewłaszczenia.
Tu bym się nie zgodził to jest zgodne z prawem.
Jest to dobrowolna umowa.
Jeśli znajdzie się naiwny to zapłaci, i dostaje papierek, a jak spółdzielnia będzie łaskawa to nawet się uwłaszczy bez wpisu na hipotece.
Dostałem pismo od MWFinance z informacją (w skrócie) ze jeśli chciałbym zaświadczenie o możliwości bezciężarowego przeniesienia własności - musze im zapłacić - a wtedy PAX podpisze ze mną umowe o przeniesienie własności.
Jakim prawem!
Mam akt notarialny na ten lokal (spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu) - stwierdzający ze jest moją własnością i wszystko zostało uregulowane.
A pax zgodnie z obowiązującym prawem ma obowiązek przeniesienia własności lokalu na mój wniosek.
Draństwo.
(btw. strona http://www.mwfinancegroup.pl/ wygląda jakby firma została założona tylko po to aby naciągnąć na kase )
A tu pismo w tej sprawie dla zainteresowanych.
Zarząd straszy 12 tysiącami za 60 metrowe mieszkanie, a oni chcą tylko 3200 ( w tym VAT).
Proponuję wizytę u dobrego prawnika
od prawa spóldzielczego
zamiast snuć domysły i straszyć się nieustająco
tak czy siak ktoś nas będzie golił, niestety
może zamiast miotać się jak stado baranów złóżmy się na dobrego prawnika,
spróbujmy razem rozplątać ten węzeł gordyjski?
ps. też dostałam takie pismo...
ale trzeba je sprawdzić, wszędzie kryją się kruczki....
Dostałem pismo od MWFinance z informacją (w skrócie) ze jeśli chciałbym zaświadczenie o możliwości bezciężarowego przeniesienia własności - musze im zapłacić - a wtedy PAX podpisze ze mną umowe o przeniesienie własności.
Jakim prawem!
Mam akt notarialny na ten lokal (spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu) - stwierdzający ze jest moją własnością i wszystko zostało uregulowane.
A pax zgodnie z obowiązującym prawem ma obowiązek przeniesienia własności lokalu na mój wniosek.
Draństwo.
(btw. strona http://www.mwfinancegroup.pl/ wygląda jakby firma została założona tylko po to aby naciągnąć na kase )
Pan zapłacił, a sp-nia ma obowiązek dokonać przewłaszczenia i zrobi to w każdej chwili, tylko że przejmie Pan dług hipoteczny i tu "przychodzi z pomocą" jako " wybawca" MWF i mówi chcesz mieć czystą hipotekę - zapłać. Prawo takich sytuacji nie reguluje. Prawo nie pozwala wziąć więcej sp-ni, ale już o wierzycielu, któremu sp-nia przekazała ( cesja) dług nie mówi nic.
Kto jest winny takiej sytuacji, oczywiście Zarząd, bo zawarł taką nierealną, szkodliwą umowę z MWF na spłatę długu przez okres 7 lat i akt notarialny który nakazywał w razie nie wywiązania się z nakreślonych w umowie terminów spłat, poddać się z art.777 kpc egzekucji, co też nastąpiło i MWF obciążył grunty w zasobach Pax na 19 mln. każdy.
Tego typu restrukturyzacja długu jest uznawana przez prezesa za jego sukces, a to przecież było ewidentne działanie na naszą szkodę.
W dodatku prezes nas nieustannie w swoich propagandowych ulotkach oskarża o to, ze to to my, wichrzyciele, nieodpowiedzialni awanturnicy doprowadzili do tego, ze się wierzyciel zdenerwował i nam obciążył hipoteki. Taką nam wodę z mózgu próbują zrobić, ale nie zrobią, bo mamy dokumenty i widzimy jak było i jest.
Skoro prawo nie powzwala pobrać spółdzielni kasy za jej długi - a o wierzycielu juz nic nie mówi - to czy można od spółdzielni domagać się kasy jaką zapałciło się wierzycielowi?
Przecież to umowa między Panem a wierzycielem spółdzielni.
W zamian za pieniądze wierzyciel zobowiązuje się zrzec roszczeń z Pana hipoteki.
To czy może mieć jakieś roszczenia to już inna para kaloszy.
Ale o tym proponuje porozmawiać z prawnikiem.
Rozmawiałem z dwoma prawnikami specjalizującymi się w prawie spółdzielczym- wniosek jest jeden - jeśli ktoś zapłacił (lub zamierza zapłacić) MW Finance a potem się uwłaszczyć - to istnieje podstawa prawna do dochodzenia odszkodowania (czyli zwrotu pieniędzy wpłaconych MWF) od społdzielni..
A nie lepiej porozmawiać z prawnikiem jak się uwłaszczyć bez wpłacania do MWF?
Może sądownie?
dobry pomysł. ktos probował?
to śmierdzi a kilometr, MWF ma adres Al. Stanów Zjednoczonych 72 lok. 24, a Pax Al. Stanów Zjednoczonych 72 lok. 32 .. co za zbieg okolicznosci
U was nie wiem, an innych osiedlach tak i to z sukcesem.
Poza tym od kogo chcesz dochodzić odszkodowania? Od spółdzielni bankruta? Nawet jak wygrasz odszkodowanie to go nikt nie wyciągnie od SM. Nasza spółdzielnie to wielkie puste jajo. Sama skorupka w środku zamiast zawartości są spółki.
U was nie wiem, an innych osiedlach tak i to z sukcesem.
a można prosić o jakieś szczegóły?
tzn.co? nie mieli hipoteki na nieruchomości?
proszę jaśniej
Hipoteki wszyscy mają, jeśli tylko uregulowana jest sprawa gruntu.
Hipoteka jest zabezpieczeniem długu spółdzielni wobec wierzyciela.
A po resztę zapraszam do prawnika, myślę że każda sprawa jest inna.
Postaram się dowiedzieć więcej w czwartek, przynajmniej o jednym przypadku.
Dla mnie to odległy etap, nie mamy uregulowanej sprawy gruntu, toczy się jakaś sprawa sadowa z miastem. Ale przy tym zarządzie nie wiem czy kiedykolwiek się skończy.
ja tez spotykam się z prawnikiem, w nastepny poniedziałek. Mysle ze w razie pozwu dobrze będzie wystąpić razem. Ale szczegoły później po wizycie....
I MA TAKIE PRAWO DO SCIĄGNIECIA
I MA TAKIE PRAWO DO SCIĄGNIECIA
Ale co, kto, gdzie, czemu?
