Moja dwuletnia kotka zaczęła tak jakby się dławić i kichać
Czy kotka w początkowym okresie ciąży może mieć ruję?
Moja kotka-najrudsza kicia na świecie ze smutną historią
Rujka (?) po sterylizacji - ew. jak sobie radzić z kotką
jakiej rasy moze byc moja kotka
Kotka nie lize kotków po urodzeniu i zdychają :(((
Zaparcia i wymioty u małego kotka - pomocy!!!
ostra anemia kotka - leczenie EPO
Kotka chodzi co kilka minut do kuwety..
kotka nie siusia w nowym miejscu
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Witam, moja kotka ma ok. 2 lat. Od ponad 1 tyg nie potrafi wskoczyć normalnie na łóżko, krzesło itp. za każdym razem musi mocno się podciągając przednimi łapkami. Również wchodząc po schodach "kica" jak zajączek. Byłam z nią u weterynarza już 2 razy, Pani dr badała kręgosłup i w odc Th dał się we znaki, po zbadaniu kończyn tylnych- nic nie wykazało (ani stłuczenia, naderwania itp.). Kotka dostała zastrzyk p bólowy na pierwszej (środa 28.03.12) jaki i na drugiej wizycie (30.03.12) no i oczywiście zaleciła ograniczenie ruchu. Nie musiałam ograniczać jej ruchów ponieważ sama jej zbytnio nie wykazywała. Zmieniała tylko miejsce do drzemki ( ale zdarzyło się ze na krześle bądź fotelu), do kuwety oraz do miseczki z jedzeniem. Pani dr powiedziała również ze więcej już nie może podać kotce zastrzyków p bólowych bo może pogorszyć sytuacje i ze jeżeli nie nastąpi poprawa to wtedy zrobi zdjęcie rtg kręgosłupa i tylnych łapek. A i za każdym razem kiedy była badana miała pełny pęcherz ale kotka nie ma problemow z oddawaniem moczu, kału a także z apetytem, wydaje mi się ze to po prostu ze stresu a może się mylę i coś w tym jest? proszę o wasza opinie. Jakie badania tutaj mozna zasugerować Pozdrawiam.No witam ponownie, byłam na drugi dzień u tego samego weterynarza z moja kicią. Zrobiliśmy jej badanie krwi i moczu.. no i okazało się ze ma zapalenie pęcherza moczowego. Dostała na tydzień antybiotyki, powili jej stan się poprawia, może wskoczyć normalnie na fotel, z wyższymi "progami" jeszcze się wstrzymuje
ogólne samopoczucie tez powoli wraca do normy ale to jeszcze nie ta mała rozrabiaka co kiedyś. Ale dobrze ze jest taka spokojna bo może wtedy wyleczy się do końca. W czwartek kontrola i kolejne badania moczu dla pewności. Z prześwietleniem sama lekarka kazała nam się wstrzymać. Aczkolwiek przy badaniu w tym kręgosłupie w odc TH dalej ja boli. Dzięki za odpowiedz Pozdrawiam.Szkoda ze od razy antybiotyk,ale pewnie lekarz nie widział innego wyjścia. Dobrze,że zrobiono także testy moczu,które wykryły źródło choroby. Musisz się teraz opiekować kicią,mam nadzieję ze wszystko szybko wróci do normy.
