ďťż
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Choroba kota, gorączka, słaby apetyt, ospałośc POMOCY!!
Wszystko zaczęło się od gekona, czyli historia pewnego kota
Oddam w dobre ręce kotkę norweską leśną i kota syberyjskiego
ZNALAZŁAM DZIŚ MALUTKIEGO KOTA PROSZĘ O POMOC!!!
Potrzebny dobry hotel / opiekun dla mojego kota (SZCZECIN)
Wypadek kota - pogryzienie przez psa.
Zaburzenia równowagi kota - prosze o pomoc
BULWA U KOTA SFINKSA NA GRZBIECIE PO SZCZEPIENIU
interpretacja wyników posiewu moczu u kota
Dbanie o zdrowie kota w sędziwym wieku
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sloneczny.htw.pl

  • Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal

    Dostałam własnie kota i chciałabym mu kupic jakies zabawki? Czym wasze koty lubią się bawić? tutajpoczkategori


    Witaj na forum.
    Zapraszam do przedstawienia swojego kotka w dziale "Nasze koty"

    Zabawki dla kota: papierowe kulki,kauczukowe,gumowe,ping pongi,nakręcane myszki,wędki z piórkiem,wstążki,sznureczki(wszelkimi sznurkami,sznurówkami ,wstążkami bawimy się z kotem pod nadzorem,gdyż istnieje ryzyko,że kot połknie itd).
    Można też dla kotka kupić tunel.Obowiązkowo drapak,wtedy kot też będzie mieć radochę ze wspinaczki.
    I pamiętajmy,żeby zabawki,które kot turla,gryzie,nie były zbyt małe,żeby nie istniało ryzyko połknięcia jakiejś kulki,papierowej czy gumowej. tutajpoczkategori
    Mikatty poczytaj tutaj
    http://www.strkoty.fora.pl/zachowanie,13/jakimi-zabawkami-bawia-sie-wasze-koty,3603.html
    ja swojemu daję piłki golfowe, które oczywiście na noc CHOWAM tutajpoczkategori


    Moje kotki bawią się głównie : piłeczkami , tunelem , piramidą z pudeł , piórkami , kulkami z folii po czekoladzie / z nowej folii aluminiowej się nie bawią / i małą piłeczką do futbolu .
    O drzewku - dużym drapaku z półeczkami nie mówię bo to jedyny niezbędny zakup dla kotka , jeżeli chcemy mieć całe meble i firany . Kuwetę od biedy może zastąpić miska z piachem , jeść można dać na ludzkich talerzach , kot śpi gdzie chce na pewno nie na swoim legowisku - też zbędny zakup , kryjówkę można zrobić z pudła z marketu ale bez drzewka / najlepiej pod sufit / się nie obejdzie .
    Można kupić lub zrobić samemu . Najprostszy to umieszczony w dużym stojaku na choinkę konar / rozgałęziony / z przymocowanymi półeczkami tak , żeby kot mógł się wspinać i umieszczony w miejscu gdzie ludzie najczęściej przebywają . Można wzmocnić stabilność mocując go dodatkowo w połowie wysokości do ściany , np. dybel w ścianie i przywiązujemy sznurem . tutajpoczkategori
    W Tchibo akcesoria dla piesków, kotków, króliczków:
    http://www.tchibo.pl/-t400018531.html?wbdcd=PsmPmohUvd tutajpoczkategori
    Vitus mamy takie dwa tematy,lepiej to polaczyc.
    Swietne akcesoria,ale juz chyba byly.Wtej chwili jest co innego.Bardzo podobala mi sie ta rekawica , jeden drapak,zdalnie sterowana myszka i te mieciutkie lezenia.

    http://www.zooplus.pl/bonus/bonusprogramme/bonsupunkte_praemien/praemienuebersicht/328204 - a czy miał ktoś z was ( raczej wasze koty) taką kule na smakołyki z zooplus? Bo jest w punktach bonusowych, będę robić zamówienie i zastanawiam się co wziąć.
    Jest jeszcze taka: http://www.zooplus.pl/bonus/bonusprogramme/bonsupunkte_praemien/praemienuebersicht/334046
    Zastanawiam się czy się sprawdzają te kule w przypadku takich drobnych karm, bo mam taste of wild, a to są malutkie chrupki.

    I wyczytałam gdzieś żeby przynosić kotom z dworu takie rzeczy jak gałąź, suche liście, piasek, kilka kamieni itd. Czy np. kawałek gałęzi z listkami, z jakiegoś drzewa mogę dać kotu, czy na jakieś drzewka uważać, bo liście mogą zaszkodzić? tutajpoczkategori
    Mysmy nie mieli takiej kuli.Co do galezi,to zastanawiam sie co kot by z nia robil.Jezeli by gryzl,to musialabym znac nazwe drzewa z jakiego jest galazi sprawdzilabym, czy jest trujace.
    Jakaś gałąź byłaby dobra,jeśli kot mógłby się po niej wspinać,czyli musiałby to być spory konar pod sufit chyba.No i trzeba by od razu sprawdzić,czy takie drzewo nie jest trujące dla kota.Ponoć jabłonie są toksyczne,przynajmniej dla papug,nie wiem jak z kotami. tutajpoczkategori
    http://www.sklep.petsmile.pl/czytelnia/nuda-w-kocim-swiecie-jedna-z-glownych-przyczyn-problemow-z-kocim-zachowaniem.html - o tych gałęziach tu znalazłam, może chodzi o podgryzanie, bawienie się, zapachy. nie wiem, bo też się zastanawiałam jak to jest, czy są jakieś szkodliwe, czy warto takie "atrakcje" kotu zapewnić i jak, jeśli tak. tutajpoczkategori
    Aniu to super pomysl,ale trzeba sprawdzic czy galezie nie sa szkodliwe.
    Wiem, wiem, dlatego pytałam Was. Poszperam jeszcze w necie, popytam.
    Bo mi się wydaje pomysł fajny, kotek "posmakowałby" zewnętrznego swiata, nowe zabawy i odczucia tylko żeby było to bezpieczne ( nie trujące, zadnych chorób, zarazków itd) dnia Śro 14:33, 24 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
    Aniu,to musiałby być chyba spory,stabilny konar,żeby kot mógł się wspinać,bo taka zwykła gałązka,to kot chwilę się pobawi i mu się znudzi.
    Myślę,że lepsze są drzewa typu wierzba niż np.jabłoń i wszelkie inne owocowe.Jarzębina jest trująca,kasztanowiec.
    Jakie drzewa są szkodliwe dla kotów,jeśli np.sobie będzie gryźć gałązki?

    Fajnie połączone drzewko z domkiem/drapakiem:)


    Uploaded with ImageShack.us tutajpoczkategori
    Super drzewka,sliczne.
    Trujace drzewa ktore ja znalazlam to: buk,cis.jodla.
    Zawsze robię kulki z papieru a później ciasno oklejam je folią. Bywa, że doklejam też wstążkę by bawić się razem. Proste i tanie. Albo piórko na nitce. Nie potrzeba wydawać pieniędzy na zabawki ze sklepów bo można je zrobić samemu. tutajpoczkategori
    Właśnie przymierzam się do zrobienia drapaka z jakiejś grubej gałęzi. Sklepowym nie zainteresował się niestety. Myślicie, że naturalny będzie lepszy? tutajpoczkategori
    Myślę, że można spróbować. Kotek mojej babci na przykład drapie tylko pieniek drewna. Raz w roku dostaje nowy na jesień i jest nim zachwycony. tutajpoczkategori
    Skoro o drapakach mowa.Ja zastanawiałam się nad zrobieniem takiego, tzn. mam dosyć dużą ( szeroką i wysoką) deskę i myślałam żeby owinąć ją sznurkiem sizalowym. Może wiecie gdzie kupić tani i taki dosyć gruby sznurek?(oprócz allegro bo tam cenowo nie ciekawie powiem szczerze, ale może trafiam na złe aukcje) tutajpoczkategori
    dla mojego kotka najlepszą zabawką jest piłka tutajpoczkategori
    sznurek z Duzym przymocowanym do jednego z koncow Powrót do góry
    Maskotka w kształcie myszy to podstawa! Ja mam nawet ulepszona wersje http://www.maxizoo.pl/oferta/kot/zabawki/ani-one-eko-sweet-sally-mysz-z-kocimietka/ - do środka można włożyć kocimiętkę, a wiadomo jak koty na nia reagują Powrót do góry
    własnie czytalam porady zeby dobrać odpowiednie zabawki dla moich kotków. Podziele się doświadczeniami może komus się przyda. Drapaki, domki, legowiska, gałęzie itp..... nie działa. pisząc ładnie to czego bym nie zrobiła/ kupiła kanapa jest najlepsza... na szczęście przeniosły się na ulubione krzesło w jadalni i wycieraczkę bo nic innego się nie spodobało. Jeżeli chodzi o najlepszą zabawkę to nie dla każdego bo jest to drugi kot. Kiedy Lucek był jeszcze sam miał ok 20 różnych zabawek piłeczki myszki wstążki kulki z folii aluminiowej wszystko ale na 5max 10 minut potem dosłownie krzyk bo mu sie znudziło i chce coś innego.
    ulubione zabawki moich chłopaków to-
    piłeczki z folii aluminiowej najlepiej jak w niej wczesniej była szynka ale osobiscie nie polecam bo dużo sprzatania
    uwielbiaja zagryzac maskotki nawet te wieksze od nich
    gabki do mycia naczyń zwłaszcza tzw drutki ( nie sadzilam ze musze to chować ale boje sie ze sobie zrobia krzywde)
    reklamówki i worki wszelkiego rodzaju ale pod nadzorem bo moje sa tak zdolne ze sa w stanie sie tym udusic, najlepsze sa duze zeby sie mogły tam schowac
    a najlepsza zabawka z tego wsszystkiego jest "czołg", jest to dzieło mojego chłopaka i składa sie z wiekszych i mniejszych kartonów z róznymi przejsciami w srodku z małymi otworkami zeby sie mogły przez nie bic ale zeby reki sie nie dalo wsadzic, na codzein miejsce do zabawy a jak przychodza dzieciaki z rodziny to koty maja sie gdzie schowac jak nie maja ochoty na zabawe
    na pewno nie polecam zabawek z gąbki tj. małe piłeczki bo zostana rozszarpane( jezeli chodzi o pozostalosci po pileczce to nie zostal kawalek wiekszy niz 3 mm. )
    i nie wiem czy inne koty tez sie lubia tak bawic ale jak inne zabawki sie znudza to moje koty idza do miski z woda wsadzaja lapki i sie ochlapują a ja mam powódz w kuchni ... Powrót do góry
    Każdy kot lubi kartonowe pudełka i jego zakamarki.
    Psotka ma ulubiona zabawę -gra jajkiem plastikowym z Kinder niespodzianki, po zabawie chowa je do butów a potem ma się niespodziankę w butach.
    Ostatnio robiłam rurki z gazet(papierowa wiklina) i która mi wyszła za dużo to była do zabawy dla kotków. Powrót do góry
    a i jeszcze jedno moje koty nie moga miec zabawek z piorkami bo je zjadaja w calosci ...
    co do kartonowych pudełek to dalam kotkom pudelko po lampkach z choinki pogryzly je doszczetnie i sie nauczyly ze pudelka sa do gryznienia, kiedy termin przydatnosci pudełka sie skonczyl po prostu je wyrzucilam. a ze kotki przyzwyczajone do gryzienia to teraz wszystkie pudelka, dokumenty teczki i tego rodzaju rzeczy sa pogryzione.
    ps. ja znajduje w butach nie tylko plastikowe jajka... dnia Nie 18:16, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
    Najlepsze zabawki to: pluszowy prosiaczek ciągnięty na sznurku przez kogoś, zwykłe zakrętki plastikowe z butelek po napojach, jakieś różne pluszaki które można tarmosić i gryźć oraz myszki z kocimiętką. Drapak stoi w kącie używany średnio 2-3 razy w tygodniu i to przeważnie tylko do spania na najwyższym piętrze. Wędki, piórka, nakręcane myszki dobre były jak Kicia była młodsza. Teraz 3 letnia dama, pogania 2-3 razy dziennie za tym prosiaczkiem na sznurku, albo pobawi się sama zakrętkami porozrzucanymi po podłodze i tyle. Chyba że ją energia rozpiera, wtedy sama szaleje po mieszkaniu i balkonie z prędkością torpedy i nie potrzebuje do tego niczyjej pomocy. Powrót do góry
    Od wczoraj moje koty ganiają za długą łodygą papirusa(bo mi się jeden pęd zgiął niestety to go obcięłam) oczywiście główkę papirusa obgryzły, to co zostało z niej wsadziłam do słoiczka z woda na nową roślinkę. Powrót do góry
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal Design by SZABLONY.maniak.pl.