Nie wiem, co się dzieje z moim kociakiem, pomocy!
znaleziony kociak, biegunka, wzdęcie, pchełki
Kociaki rosyjskie niebieskie - możliwość rezerwacji!
Nagły brak apetytu u kociaka.
obróżka dla kociaka przeciw kleszczom
kociak ssie nadal- pomocy
czy on może umrzeć? kociak chory :(
Pomoc w rozpoznaniu płci kociaka
Kondycja kociaka ze schroniska
do 10 razy sztuka
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Witam. Zaadoptowałam tymczasowo 3 kociaki ok 8 tygodniowe, jeden z nich jets powaznie zarobaczony, dziś rano poszłam do weterynarza i podałam mu 1/4 tabletki Cestal cat. Tzn rozdrobnilam i podałam proszek wymieszany z wodą, za pocmocą strzykawki, w dwóch porcjach, w odstępie ok godziny. Kociak nie bawi się, cały czas leży, raz poszedł do kuwety i narobił biegunkę - wodę z glistami. Niektóre nie ruszały się, jedna się ruszała. zastanawiam się czy ten lek zadziałał? Skoro z kociaka wyszła żywa glista? Nie będę go karmić na siłę, ale czy moge mu strzykawką podawać wodę mineralną niegazowaną do picia? Jutro rano jadę do miasta do sprawdzonej lecznicy po coś konkretnego na te glisty. Dodam, że już w pierwszy dzień podałam mu pastę od wetów z tej lecznicy, i dopiero po niej kotek zaczął mieć coraz rzadsze biegunki. Dałam kici już 1/4 tabletki - a kotek waży na pewno mniej niż kilogram. Więc dziś nie powinnam mu już więcej chyba dawać? Mam nadzieję, że do jutra wytrzyma. tutajpoczkategoriZ kotkiem już jest dobrze. Podałam mu wody strzykawką wczoraj do pyszczka. Jakoś ożył, zjadł trochę gotowanej piersi z kurczaka, i poszedł sie załatwić. I wyszły z kupką robale. W następnej tez były glisty martwe. Wiec lek podziałał. Teraz kotek je normalnie
i pije sam wodę. Jego rodzeństwo wydaje się nie mieć glist, ale dziś jadę do weterynarza do sprawdzonej przychodni po cos na robale i spytam kiedy mogę je znów odrobaczyć. Czytałam, że małe kociaki należy odrobaczać co 2 tygodnie. Ciekawa sprawa jest z tymi lekami na robale. Od moich sprawdzonych wetów dostałam białą paste w strzykawce. I okazało się, że po niej właśnie jeden kociak, ten o którym tu była mowa, zaczął mieć biegunki, coraz rzadsze, aż w końcu robił tylko wodę. I zaczął wymiotować Żywymi glistami i stał się osowiały. Dopiero po podaniu mu Cestalu, zaczął wydalać z kupką martwe glisty, i kupki zaczęły się robić gęstsze i brązowe, czyli bardziej normalne. A kociak zaczął jeść.
Czy to możliwe, żeby ta pasta mu zaszkodziła? Idę dziś do tej mojej sprawdzonej przychodni w mieście i porozmawiam z lekarzem na ten temat.
Było dobrze z kicią, ale popełniłam błąd - nagle zmieniłam im dietę, i od 2 dni tylko ten jeden kocureczek ma biegunkę. Nie wodnistą, tylko śluzowatą. Bawi się jednak normalnie, je normalnie.
Więc skąd te biegunki? Dodam, że robi je co kilka godzin. Potem popiskuje jak myje sobie odbyt - musi być podrażniony tymi biegunkami. Czy muszę od razu iść już teraz do weta/mam sąsiada weta, jednak nie uufam mu/ czy mogę poczekać do wtorku i pojechać do zaufanej weterynarii w mieście?
Dodam, że podaję kici wodę przegotowaną z węglem leczniczym. To nie pomaga jednak na konsystencję kupki - ciągle śluzowata.
Czy są domowe sposoby na podrażniony koci odbyt?
Co do sposobów na podrazniony odbyt to niestety nie znam ale czy nie możesz wrócić do karmy która jadly wcześniej i stopniowo wprowadzić nowa? tutajpoczkategori
Już tak zrobiłam, dwa dni temu, odkąd pojawiła się pierwsza biegunka.
Podałam kici smectę 1/8 saszetki z przegotowaną wodą. Kotek bryka, je normalnie. Zobaczę jak a bedzie następna kupka. Kupiłam tez acidolac baby coś takiego jak lacidofi.
Nie wiem czy mogę podać kici teraz ten acidolac? W opisie smecty jest napisane, żeby zrobić odstęp ok 1,5 godz. przed podaniem innego leku. Węgla więc tez teraz nie będę podawać.
Chyba, że węgiel można podawać, ze smectą? Muszę poszukac w sieci o tym.
alette ,kociakowi przemyj wacikiem zmoczonym ciepla woda pupke i mozesz kupic jakas wazelinke lub oliwke taka dla niemowlat i wacikem lekko natrzyj odybt ,to przyniesie kociakowi ulge. Na biegunke wez ugotuj marchewke w malej ilosci wody i taka wode przestudzona dawaj mu do picia . Przeczekaj do wtorku i jedz do innego weta bo ten Twoj znajomych pewnie nie ma pojecia co i jak niestety . Jeszcze jedna uwaga ze kiedy odrobaczamy kota bo ma robaki trzeba rowniez jednoczesnie inne kociaki tez odrobaczac bo inaczej to bedzie bez sensu i beda miec robaki nonstop. Nie zapomnij o dokladnym czyszczeniu kuwety najlepiej wrzatkiem z jakim detergentem a potem splukac jeszcze raz wrzatkiem. daj znac jak tam z koteczkiem i pozdrawiam .
Robiłam tak jak piszesz właśnie. Z koteczkiem lepiej. Bawi się, je dużo, tylko kupki ma takie nie twarde. Ale bardziej już przypominają kocie kupki. Choć czasem robi niewiele i nie ma to formy zwięzłej. Daję mu codziennie smectę i acidolac baby. Gotuję ryż z marchewką, dodaje pierś miksujęi takie im podaję do jedzenia. Wczoraj dostały Stronghold w odpowiedniej do wagi ilości na kark. Choć robaków już nie mają, ale to na świerzba dostały. Dziś już nie kopią uszek. Dwa pozostałe są okazami zdrowia, ten jeden biedak, ma widać wrażliwsze jelita. Myślę, że ta smecta mu bardzo pomaga.
A, co do odrobaczania - odrobaczyłam wszystkie koty moje.
Myślę o tym, by krew mu zbadać i kał na obecność lamblii i kokcydii, tyle że nie chcę go stresować jeszcze. No i poki co nie stać mnie na takie badania. Może za pare tygodni zdobędę jakieś pieniądze to wtedy się tym zajmę. tutajpoczkategori
Dobrze ze widać poprawę
Oby tak dalej
Dużo zdrowia zycze tutajpoczkategori
