ďťż
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
UWAGA!! FIRMA BEKSA-ART BARTOSZ BEKSA GODNA POLECENIA :)
UWAGA!! OSZUŚCI FIRMA BEKSA-ART BARTOSZ BEKSA OPINIE
UWAGA! OSZUŚCI FIRMA MERITUM SP. Z O.O. DARIUSZ WRONA OPINIE
UWAGA!! OSZUŚCI FIRMA CERTUS LEASING BARTOSZ BABIARZ OPINIE
Uwaga bardzo Ważne dla tych co zapłacili "1zł z m^2&quo
Uwaga!!! Zmiana godzin egzaminu z POŚ dnia 7 stycznia
UWAGA! SPOTKANIE MIESZKAŃCÓW OSIEDLA Z ZARZĄDEM PAX
UWAGA NA STOWARZYSZENIE DORADCÓW PRAWNYCH! DZIAŁAJĄ NIELEGAL
Oszuści Uwaga Składanie długopisów Groplast
UWAGA Firma maktex.pl to oszusci
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wasabi.xlx.pl

  • Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal

    Podam kilka roślin, do których nasz miauczek dostępu mieć nie powinien. Proszę o "uzupełnianie" tematu poprzez dodawanie kolejnych roślin, bo przyda się to wielu osobom

    Do swoich informacji dołożyłam informacje z internetu.

    1. Cis pospolity - bardzo trujące są wszystkie części rośliny, oprócz tej czerwonej kuleczki dookoła nasiona. Jeżeli kot skosztuje cisu, może mieć biegunkę ale i dostać zaburzeń pracy organów jakimi są serce czy płuca.

    2. Aloes - umiarkowanie trująca. Trujący jest tylko sok. Kot może dostać podrażnienia jelit.

    3. Awokado - owoc i liście mogą wywołać niewielkie zatrucie, objawami mogą być wymioty i biegunka.

    4. Fasola, głównie ozdobne odmiany - korzenie i surowe nasiona są bardzo trujące dla kotów. Ich spożycie grozi poważnymi zaburzeniami jelitowymi, a nawet, bez szybkiej pomocy, śmiercią.

    5. Glistnik "Jaskółcze ziele" - bardzo trująca roślina, na zatrucie nią narażone są koty wychodzące ponieważ jest samosiejną (tak to się pisze?) rośliną i często spotyka się ją w ogrodach. Najbardziej trujące są korzenie. Objawy zatrucia to wymioty, krwawa biegunka, czasem niestety śpiączka, oraz - niestety - śmierć.

    6. Pestki jabłek - bardzo trujące. Objawami są trudności w oddychaniu, niepokój, nerwowość, czasami niestety śmierć.

    7. Kasztany - bardzo trujące. Wywołują wymioty, biegunkę oraz paraliż, niestety także śmierć.

    Bardzo dużo tych bardzo trujących roślin... Na razie napiszę tyle, jutro może dołożę kilka punktów. Było by miło gdyby kilka osób dopisało jeszcze coś od siebie, tworząc listę która pomoże wielu osobom . tutajpoczkategori


    To ja podam te które mogą być w domu z kotkiem:papirus, zielenistka strinberga,paprocie i zboża. tutajpoczkategori
    Lepiej faktycznie skupić się na tym,które rośliny nie są trujące dla kotów. U mnie w domu nie ma opcji,żeby jakiekolwiek kwiaty stały na półkach,gdyż większość mebli jest w zasięgu kota,także nie będę ryzykować.
    Lubię kwitnące fiołki,pelargonie,ale one chyba są również trujące.No nic,albo kot albo kwiaty:D

    Wiecie coś na temat jabłek?Chodzi mi o te ogonki wystające.Franek czasem obwąchuje jabłka.Czy ugryzienie takiego ogonka od jabłka jest szkodliwe? dnia Pon 14:32, 25 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
    Jeżeli o jabłka chodzi to trujące są chyba tylko pestki. Ja tak kiedyś czytałam w jakiś książkach, a i teraz sprawdziłam jeszcze raz - jest informacja tylko o pestkach. tutajpoczkategori


    Roze nie sa trujace,posiadaja duzo witaminy C

    Trujaca jest:
    -azalia
    -dracena
    -gwiazda betlejemska
    -lilie
    -konwalie
    Pamietam to z czasow kiedy moj syn byl maly.
    Ostatnio przeczytalam gdzies,ze trujacy dla kota jest rabarbar,brzoskwinie i morele.
    Dzięki za spis,ogólnie uważam ze watek jest bardzo przydatny,ponieważ dzięki niemu przynajmniej wiemy jakich roślin powinien unikać nasz kot,a z którymi może mieć styczność. Podobno róże mają właśnie bardzo pozytywny wpływ. tutajpoczkategori
    Oto 6 produktów, do których Twój zwierzak nie powinien mieć dostępu.

    1. Cebula i inne z rodziny czosnkowych
    Wszystkie rośliny z rodziny Allium – cebula, szczypiorek, czosnek, szalotka czy por – zawierają substancję o nazwie N-propylo dwusiarczek, która niszczy czerwone krwinki u kota i może powodować śmiertelną w skutkach niedokrwistość. Niektóre gotowe dania dla niemowląt zawierają cebulę – pamiętajmy o tym, jeśli chcemy karmić naszego kota posiłkami dla dzieci w słoiczkach (np. w okresie rekonwalescencji) – upewnijmy się, że nie zawierają cebuli w żadnej postaci (także sproszkowanej). Uważaj także wysiewając szczypiorek w doniczce lub przydomowym ogródku.

    2. Cukierki i gumy do żucia
    Sztuczny słodzik ksylitol, który znajduje się w niektórych cukierkach, gumie do żucia i paście do zębów może prowadzić do niewydolności wątroby. Objawy zatrucia ksylitolem to wymioty, letarg, brak koordynacji oraz napady padaczkowe.

    3. Napoje alkoholowe
    Alkohol ma taki sam wpływ na kocią wątrobę jak na ludzką – ale ze względu na zdecydowanie mniejszą masę ciała – już mała jego ilość może spowodować u kota krytyczne spowolnienie tętna czy zaburzenia oddechu. Zaledwie 2 łyżeczki wódki czy whisky mogą spowodować u kota śpiączkę. Alkohol zmienia obraz krwi, może spowodować nie tylko uszkodzenie wątroby ale także i nerek.

    4. Winogrona i rodzynki
    Lubiane przez niektóre koty winogrona, a także i rodzynki są szkodliwe dla zdrowia – powodują niewydolność nerek. Naukowcy nie są pewni, która z substancji zawartych w winogronach jest szkodliwą dla kociego zdrowia – jednak wśród kocich melomanów tych owoców, zarówno surowych jak i suszonych, wzrasta ilość zachorowań na przewlekłą niewydolność nerek. Oczywiście kot nie zachoruje od razu po ich spożyciu, jednak te owoce powinno się trzymać z dala od kota.

    5. Czekolada
    Czekolada zawiera teobrominę, która powoduje zaburzenia rytmu serca, drżenia i drgawki. Jej spożycie może zakończyć się zgonem zwierzęcia. Teobromina znajduje się w każdym rodzaju czekolady – nawet w białej. Najmniejsze jej ilości – i co za tym idzie, najbezpieczniejsza dla zdrowia jest czekolada ciemna i gorzka.

    6. Tuńczyk
    Tuńczyk sam w sobie nie jest niebezpieczny – nie jest jednak zbyt zdrowy. Nie powinno się dawać go kotu zbyt często, a jedynie okazjonalnie – tuńczyk (jak i każda ryba) zawiera enzymy, które niszczą tiaminę, witaminę B, która jest bardzo ważna dla procesów neurologicznych kota (niedobór tej witaminy może prowadzić do wystąpienia drgawek czy nawet śpiączki). Ponadto tuńczyk jest najbardziej zanieczyszczoną rtęcią rybą – pamiętaj o tym serwując go swojemu pupilowi. tutajpoczkategori
    podaje linka pod którym można znaleźć trujące rośliny dla dzieci jak również dla zwierząt

    http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny/trujace-kwiaty-domowe-uwazaj-na-dzieci tutajpoczkategori
    Jestem ciekawa,jakie kwiaty ozdobne mogą być w domu.Wiem,że paprocie,ale tych kwiatów nie lubię i póki co mój dom jest bez kwiatów.Wcześniej miałam storczyki,kaktusy,fiołki,ale one chyba są trujące.

    Oglądałam kiedyś film,w którym to pewna pani z kwiatów Oleandra zrobiła truciznę.Faktycznie chyba jest to jeden z najbardziej toksycznych kwiatów. tutajpoczkategori
    Karolina, podawałaś chyba kiesyś linka do tego bloga
    http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowie/dom/rosliny_bezpieczne
    Tam jest wszystko. dnia Pią 18:10, 29 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori

    Karolina, podawałaś chyba kiesyś linka do tego bloga
    http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowie/dom/rosliny_bezpieczne
    Tam jest wszystko.


    Wiem,wiem.Tan jest kaktus na liście.No jeśli kot nie wskoczy na kaktusa,to faktycznie może nieszkodliwy dnia Pią 18:25, 29 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
    Kaktusy w domu z kotem zdecydowanie nie powinny się znajdować dnia Pią 18:28, 29 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
    Chyba najpierw pójdę do sklepu ogrodniczego,zobaczę,jakie są tam kwiatki i jak któryś mi się spodoba,wtedy będę sprawdzać w necie,czy nie jest trujący.Pewnie się okaże,że niewiele będę mogła w domu postawić.Zimą nie przeszkadzało mi,że nie ma kwiatów,ale teraz z chęcią bym sobie okwieciła parapety. tutajpoczkategori
    Napewno Papirus jest nieszkodliwy.
    Faktycznie,ale ten kwiat podobnie jak paproć kompletnie mi się nie podoba,zatem będę szukać innych nietrujących. tutajpoczkategori
    Ja mam storczyki, koty się nimi nie interesują.Mam też papirus i dziś zauważyłam że jest poobgryzany.(Papirus nie jest trujący dla kotów)A jeszcze te pomelo-ono ma kolce, hoja, asparagus, a latem mam papryczki chili. tutajpoczkategori
    Vitus niestety moje koty interesuja sie storczykami.

    Kaktusy w domu z kotem zdecydowanie nie powinny się znajdować

    ja mam w domu jednego kaktusa, ale szczerze powiedziawszy koty w ogóle się nimi nie przejmują. Często chodzą koło niego, kilka razy go strąciły ale w sumie nie widzę, żeby się cokolwiek działo. tutajpoczkategori
    Może mojemu kotu wraz z wiekiem minie,ale na dzień dzisiejszy dostaje szajby,że tak to ujmę,jak tylko widzi coś zielonego.Wystarczy,że wiem,jak się zachowuje przy zwykłej trawce.Od razu kładzie się na plecach,przewraca pojemnik,a nos pcha do samej ziemi:D tutajpoczkategori
    To lepiej poczekaj,az Franio spowaznieje.
    Znalazłam kilka bezpiecznych roślin dla kotów

    Zioła:

    Bazylia

    jest członkiem rodziny mięty, i jak wszystkie z tej rodziny – jest bezpieczna dla kota w przypadku konsumpcji.

    Niemiecki Rumianek

    członek rodziny stokrotek. Doskonale sprawdza się dodany do herbatki – orzeźwia w upalny dzień. UWAGA! Polski Rumianek jest toksyczny dla kotów.

    Kolendra

    Koper Ogrodowy

    Pietruszka

    Rośliny ogrodowe:

    Chaber

    Niecierpek

    Storczyk

    Petunia

    Cynia, jakobinka dnia Sob 12:20, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
    Podaje dokladny spis trujacych dla kotow roslin:
    Aglaonem, Aloes, Amarylis, Anturium, Asparagus, Awokado (owoce i pestki), Azalia,
    Bielun, Bluszcz pospolity, Brzoskwinia (zwiędłe liście),
    Cebula, Chryzantema, Cis, Cykas, Cyklamen, Czarny bez (jagody), Czosnek,
    Diffenbachia, Dracena (wszystkie gatunki),
    Fikus, Filodendron (wszystkie odmiany),
    Geranium,
    Hiacynt, Hibiskus, Hortensja,
    Impatiens, Irys,
    Jabłko (pestki), Jemioła, Jeżyk teściowej, Jukka,
    Kaladium, Kalanchoe, Kalla, Ketmia, Klematis, Konwalia, Kroton miniaturowy,
    Ligustr, Lilia i inne liliowate,
    Łubin,
    Mak, Marihuana, Morela,
    Naparstnica, Narcyz,
    Oleander, Orliczka, Ostrokrzew,
    Pokrzywa, Pomidor (zielone owoce, łodyga, liscie), Prymula,
    Rafidofora,
    Schefflera, Scindapsus, Stokrotka, Sukulenty (niektóre gatunki),
    śliwka (zwiedłe liscie i pestki),
    Tulipan, Tytoń ozdobny,
    Wilcza jagoda, Wilczomlecz, Wisnia (zwiędłe liście i pestki), Złotołap, Żonkil Powrót do góry
    Czy taka zwykła trawa,która rośnie pod blokiem,jest dla kota szkodliwa?
    Wiem,że trzeba się wystrzegać mleczy.
    Zauważyłam,że oprócz zwykłej zielonej trawy takie typowo trawnikowej zdarzają się jeszcze inne trawki.Niestety nie mam pojęcia jak się nazywają,a widziałam,że dziś Franka korciło,żeby brać coś do pysia.
    Do krzewów nie podchodzimy,także ich obgryzać nie będzie.

    Vito,Twoje kotki wylegują się na trawce na osiedlu.Uważasz na jakieś rośliny szczególnie? Powrót do góry
    Moje kotki wcinają trawę z ogródka, nigdy im nic nie było, uważam tylko aby nie chodziły po jednej grządce gdzie są róże posadzone i jak zostają spryskane jakimiś preparatami.Oprócz zwykłej trawy moje kotki lubią wcinać żubrówkę(mamy ją na własnym ogródku, zrywamy i przynosimy do domu) Uważaj też na owady-pszczoły itp, pewnie Franek nie wie że są niebezpieczne, dopóki się nie przekona.Moje zostały raz użądlone w łapki, potem już uważały na te owady.Zakropliłaś Franka kropelkami na kleszcze i pchełki? Powrót do góry
    Karolciu z tego co wiem to trawy nie sa trujace,nawet bambus jest nieszkodliwy.Jest to najwyzsza trawa swiata.
    Z domowych roślinek bezpiecznych dla kotków jest papirus i zielistka.Mam papirusa i moje kotki bardzo go obgryzły póki jeszcze nie było zielonej trawy w ogródku. Powrót do góry
    U mnie pod blokiem też jest ogródek,grządki,róże itd.Będę pilnować,aby tam nie kot nie wchodził,bo jednak są tam też różne krzewy ozdobne,a nawet nie znam ich nazw.Znając życie pewnie połowa z nich jest szkodliwa.

    Vito,kupiłam Fiprex i wkropiłam Frankowi.Było trochę problemów,trzeba było przytrzymać kota,a on tego nie lubi,ale na szczęście nic nie zlizał potem. Powrót do góry
    Vitus niestety nie ma tutaj Fiprexu.
    Czy to aby nie o Frontline pisałaś Beatko,że jest nieskuteczny? Powrót do góry
    Karolinko o tym pisalam.Sissi Frontline moj kot mial i to niestety nie pomaga.
    Niestety, trzeba wyprobowac inne srodki na kleszcze.
    Ktoś wcześniej podawał że gwiazda betlejemska jest trująca. Ja mam w domu , kot czasem to podgryzał, bawił się ( teraz już nie interesuje się kwiatkami, bo ma trawkę ) i nic mu nie było.
    Czy jest trująca, zabrać kwiatka, także żeby nie miał dostępu? Powrót do góry
    Aniu,kwiat ten ma strychnine.Ktora jest bardzo trujaca,od niej kot moze dostac obrzeku i zacznie sie dusic.Pozbadz sie gwiazdy jak najszybciej.
    Aniu,gwiazda betlejemska jest trująca.Jeśli kot tylko się bawił i minimalnie podgryzał,to pewnie dlatego nic mu nie jest.Jakby pogryzł i połknął liścia na pewno by się zatruł.
    Z roślinami szkodliwymi jest tak,że nie każda od razu powoduje skutki uboczne.Czasami systematyczne podgryzanie sprawia,że toksyny kumulują się w organizmie,co ma wpływ na nerki,często dochodzi do ich niewydolności.Czasem dopiero w trakcie profilaktycznych badań się okazuje,że kot ma złe wyniki i dopiero wtedy właściciel sobie przypomina,że kot co jakiś czas skubie sobie trującego kwiatka.Często tak bywa w przypadku popularnych dracen.

    Często też nie zdajemy sobie sprawy,że rośliny,takie jak szczypiorek,cebula są szkodliwe.Kot może sobie codziennie podgryzać,pozornie nic mu nie będzie,a potem się okazuje,że dochodzi do niedokrwistości,bo składniki zawarte w roślinie powodują rozpad czerwonych krwinek. dnia Pon 12:20, 20 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
    Dzięki Wam za odpowiedzi. W takim razie kwiatka wyrzucę na pewno.
    Niby teraz nie podgryza, liście są całe, może dlatego że ma trawkę i ją skubie. Ale lepiej dmuchać na zimne, żeby nie miał nawet dostępu.

    w pokoju w którym najczęściej kot przebywa mam jeszcze posadzoną miętę i fiołka. Czy one też są trujące, czy mogę je zostawić?
    No i jest jeszcze róża, ale ktoś wcześniej pisał że róże nie są trujące. Powrót do góry
    Mięta trująca nie jest,fiołek już tak.W przypadku fiołka jest tak,że jak kot zje,zatruje się,ale można go uratować.Róże nie są trujące,ale jeśli są pryskane albo taka róża z kwiaciarni zawsze ma sobie jakiś nabłyszczacz,wtedy kot też może się zatruć.

    Są jednak takie kwiatki,które gdy kot zje,powodują śmierć bez możliwości wyleczenia i nie jest to przyjemna śmierć...
    Są to:
    lilia
    konwalia
    naparstnica
    oleander
    tytoń ozdobny( niedopałek papierosa też powoduje śmierć)
    racznik pospolity(bardziej trujący od cyjanku,jedno ziarnko zabija średniej wielkości psa)
    bluszcz
    azalia

    Narcyz,tulipan i hiacynt powodują bóle w jamie ustnej,wymioty i zapalenie skóry.

    Trzeba uważać z tymi kwiatami.Ja lubię różne ozdobne,ale obecnie nie trzymam,bo kot lubi wskakiwać wszędzie,więc wolę nie ryzykować.Lepiej mieć zdrowego kota niż 10 donic z kwiatami. Powrót do góry
    Aniu fiołek alpejski, jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych. W różnych częściach rośliny, przede wszystkim w jej bulwach zawarte są saponiny oraz trujący glikozyd – cyklamina. Po spożyciu niewielkiej nawet ilości tych substancji mogą wystąpić nudności, wymioty, bóle żołądka i biegunka. Po spożyciu większej ilości występują bardzo poważne objawy takie jak zawroty głowy, silne pocenie się, drgawki, porażenia.Jednak juz zwykly fiolek i fiolek afrykanski nie sa szkodliwe.
    Spis bespiecznych roslin
    http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowie/dom/rosliny_bezpieczne
    Najlepiej zanim kupi się kwiatka,lepiej sprawdzić w internecie,książkach,czy jest on bezpieczny dla kotka.
    Na samym początku,jak tylko Franek pojawił się u mnie w domu,miałam trochę kwiatów.Jednak kiedy na jednym zauważyłam zęby Franka,szybko kwiat wyrzuciłam. Powrót do góry
    Karolno,jednak nie wszystkie kwiatki doniczkowe sa szkodliwe.Np.storczyki nie sa trujace.
    Sissi storczyki sa bezpieczne.
    Lubie tez storczyki,ale mam tylko dwa.
    Ja nie mam ręki do kwiatów,jakoś zapominam podlewać,nie dbam o nie,także teraz w ogóle jestem bezkwiatowa,jedynie co jakiś czas kupuję sobie albo dostaję cięte kwiaty do wazonu.Takie bardzo lubię Powrót do góry
    Storczykow nie podlewa sie czesto.
    Ja mam 3 storczyki, byłam kiedyś na wystawie stoczyków. Powrót do góry
    Widzisz Beatko,nawet nie wiem,bo niespecjalnie się tym interesuję.Lubię wszelkiego rodzaju artykuły wnętrzarskie i mogę wybierać je godzinami,ale jak przychodzi wybrać się na stoisko z kwiatami,to po 2óch minutach mam dosyć.
    Z jednej strony lubię patrzeć na kwiaty,moja babcia ma piękny ogród,ale sama nie miałabym siły,ani motywacji,żeby taki sobie stworzyć,może kiedyś mi się zmieni:) Powrót do góry
    Ja lubie bardzo kwiaty.Ciete, tez raz w tygodniu mam swierze.Teraz mam bialy bez z ogrodu.
    Rośliny dekoracyjne służące do ozdabiania np. bukietów.

    Amaryllis sp.- amarylis, amarylek
    Celastrus sp. - dławisz, słodkogorz
    Chrysanthemum sp. - chryzantema, złocień
    Colchicum autumnale - zimowit jesienny
    Euonymus japonicus - trzmielina japońska
    Euphorbia milii - wilczomlecz
    E. pulcherrima - poinsecja
    Helleborus niger - ciemiernik
    Ilex sp. - ostrokrzew
    Phoradendron sp. - jemioła
    Solanum pseudocapsicum - ozdobna odmiana wiśni

    Powszechnie hodowane rośliny doniczkowe

    Alocasia sp.
    Aloe vera - aloes
    Azalea sp. - azalia
    Diffenbachia sp. - diffenbachia
    Dracaena - dracena, smokowiec
    Fikusy
    Geranium
    Hydragea sp. - hortensja
    Hedera helix sp. - bluszcz pospolity (wiele jego odmian)
    Ligustrum sp. - liguster
    Narcissus sp. - narcyz
    Nicotiana sp. - tytoń ozdobny
    Philodendron sp. - filodendron
    Rhododendron Ficus sp. - różanecznik, rododendron

    Rośliny ogrodowe i dziko rosnące

    Abrus precatorius
    Actaea spicata - czerniec gronowy
    Allium sp. - czosnek
    Parthenocissus quinquefolia - dzikie wino
    Atropa belladonna - pokrzyk wilcza-jagoda
    Aconitum sp. - tojad
    Aesculus hippocastanum - kasztanowiec zwyczajny
    Arisaema triphyllum - obrazkowiec
    Awokado
    Kwiaty cebulkowe takie jak tulipan, hiacynt, irys
    Buxus sp. - bukszpan
    Cestrum nocturnum
    Clematis virginiana - powójnik wirginijski
    Conium maculatum - szczwół plamisty
    Convallaria majalis - konwalia majowa
    Cyclamen sp. - fiołek alpejski, cyklamen
    Daphne mezereum - wawrzynek wilczełyko
    Datura sp. - bieluń
    Delphinium - ostróżka
    Descurainia pinnata
    Digitalis purpurea - naparstnica purpurowa
    Dicentra cucullaria - biskupie serduszka
    D. spectabilis - ładniszka okazała, dicentra
    Ipomea purpurea
    Hydrangea sp. - hortensja
    Kalmia latifolia - kalmia wielkolistna
    Laburnum sp. - złotokap
    Lantana camara
    Lathyrus sp. - groszek
    Ligustrum vulgare - ligustr pospolity
    Liliaceae - liliowate
    Lobelia sp. - lobelia
    Lupinus sp. - łubin
    Solanum lycopersicum - pomidor (tylko część pnąca jest szkodliwa)
    Melia azedarach
    Grzyby - wszystkie gatunki mogą stanowić potencjalne zagrożenie
    Narcissus sp. - narcyz
    Nerium oleander - oleander
    Papaver sp. - mak
    Parthenocissus quinquefolia - winobluszcz pięciolistkowy
    Physalis sp. - miechunka
    Phytolacca americana - szkarłatka amerykańska
    Primula - pierwiosnek
    Prunus sp. - wiśniowate (wiele odmian, m.in. dzika wiśnia, morela, brzoskwinia...)
    Ranunculus sp. - jaskier
    Rheum rhaponticium - rabarbar
    Ricinus communis - rącznik pospolity
    Robinia pseudoacaria - robinia akacjowa, grochodrzew
    Sambucus nigra. - bez (jagoda bzu czarnego)
    Sanguinaria canadensis
    Solanaceae - psiankowate (np. ziemniak ale również bieluń)
    Taxus sp. - cis - cała roslina
    Triglochin maritimum - świbka morska
    Rhus toxicodendron L. - czyli sumak jadowity
    Urtica sp. - pokrzywa
    Veratum viride - ciemiężyca
    Wisteria sp. - słodlin, glicyna, wisteria
    Ziarna jabłek (nasiona)

    Fakt że dana roślina znalazła się na tej liście wcale nie oznacza że jej zjedzenie jest dla kota śmiertelne. Jednak - może być. Stopień toksyczności danej rośliny dla każdego kota jest różny. Jedne powodują wymioty, inne podrażnienie śluzówek które się z nimi zetkną - a jeszcze inne - śmierć w kilka godzin. Po prostu - należy unikać kontaktu kota z wymienionymi wyżej roślinami gdyż nie jest on dla tych zwierząt wskazany i bezpieczny.
    Musiałam pozbyć się lilii bo są trujące a koty chciały ją obgryzać,

    Teraz mam ziomiokulkasa, nie jest trujący Powrót do góry
    Mart tez niestety musialam sie pozbyc kilku kwiatkow.Mam nadzieje,ze kociaste to docenia.
    Ja mam pomelo które ma długie i ostre kolce, ale koty sa mądre i omijają to drzewko.Śmieję się że sobie mogą urządzić kuwetę w jego wielkiej donicy. Powrót do góry
    Vito, Pomelo masz w doniczce?
    Tak zasadzone od pestki. Powrót do góry
    Ja nie mam w ogóle kwiatów,wolę nie ryzykować.Lubię niektóre odmiany,fajnie się ogląda,ale hodować,pielęgnować,nie nie.Jedynie jak dostaję cięte kwiaty w prezencie,to wazony z bukietami upycham wysoko na szafie,a Franek i tak stoi i się wpatruje,bo chciałby obwąchać,a może i ugryźć. Powrót do góry
    ee tam, jest mnostwo kwiatow doniczkowych ktore mozna z powodzeniam hodowac maja w domu koty http://dachowiec.net/Archiwum/BEZPIECZNY%20DOM%20mar/Rosliny%20przyjazne%20kotom/rosliny_przyjazne.html
    dom nie musi wygladac jak pustynia
    co do kwiatow cietych to problemem nie sa gatunki kwiatow a obrobka jakiej poddawane sa w szklarniach i przed transportem do kwiaciarni - sa tak nafaszerowane konserwantami, ze koty nie powinny miec z nimi zadnej stycznosci. Powrót do góry
    Mru zainteresowala sie trzykrotka - taka w kolorze fioletowym - nic jej nie bylo, ale kwiatek wygladal oplakanie - skonczylo sie na przesadzeniu i postawieniu poza kocim zasiegiem. pozostale kwiaty nie interesuja. trawa owszem. dnia Pią 14:49, 22 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
    Pisaliscie wczesniej o szczypiorku nie wem co jest w nim trujacego ale polecam schowac albo wyrzucić, ja niestety przeczytałam ten watek za późno skonczyło sie wymiotami i biegunką... na szczescie przeszlo ale kotek zraził sie do jedzenia bo konczyło sie to wymiotami i nie chcial nic jesc przez 2 dni musialam go przekupic surowym mięsem Powrót do góry
    Shulien,rośliny cebulowate są niebezpieczne w dużej ilości dla kota,dla psa zresztą też.
    Ich skład upośledza krwinki czerwone,wstrzymuje produkcję hemoglobiny,może prowadzić do anemii,a zjedzenie dużych ilości nawet do śmierci. dnia Sob 18:28, 18 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal Design by SZABLONY.maniak.pl.