PENLEUKOPENIA KOTÓW- PARWOWIROZA KOTÓW-KOCI TYFUS(PP)
koci sex - problem
[Oczka] Koci problem
Mój Koci Pieszczuch :)
Koci uzdrowiciel
koci alergik
Swierzbowiec koci
Zakaźny Katar Kotów-KK
Koci katar? Boje się!
[s]Sprzedam felgi 17' do e36
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Witam wszystkich forumowiczów,nie bardzo już wiem co robić z moją kicią, adoptowałam ją miesiąc temu ze schroniska, ma niecały rok, świeżo po zabiegu sterylizacji. Kilka dni po wzięciu jej do domu zaczęła kichać/kasłać. Po wizycie u weta okazało się że ma koci katar - także codziennie woziłam ją na zastrzyki antybiotykiem, dodatkowo 3 razy dziennie wpuszczałam kropelki do noska i oczu. Tyle że kotu zamiast się polepszyć, było coraz gorzej, stał się osowiały, dużo spał, tracił apetyt. Po skończonej kuracji (miało być 10 dni, ale w trakcie wet zmienił antybiotyk na silniejszy wiec trwała trochę dłużej) kot wyglądał coraz gorzej, stracił zupełnie apetyt, katar także ciągle nie ustępował, konieczne było zostawianie kotki na kilka godzin na kroplówkę. Dostawała także jakieś specyfiki na zwiększenie apetytu. W tym momencie wet powiedział, że nie wie co więcej może zrobić,( bo kicia miała juz badania krwi, badania na białaczkę) a nie może ciągle odżywiać się tylko kroplówkami. Dodam że kotka schudła strasznie, nie ma już siły nawet wskoczyć na łóżko, nie myje się, cały czas leży i ciężko oddycha. Nie wiem co mam robić, próbuję karmić na siłę mleczkiem kocim, ale wtedy się wyrywa, nie chce już nawet oblizywać pyszczka. Może ktoś mi coś poradzić ?
Ja na samym początku poszukałabym rady, diagnozy i leczenia u innego weterynarza.. bo sama nic nie zrobisz. tutajpoczkategori
to naprawde przykre patrzeć i czuc sie bezsilnym...
tez proponuje jak najszybciej innego weta może uda sie postawic własciwą diagnoze...
trzymam kciuki.... tutajpoczkategori
Czesc
Moja mala ma juz prawie 3 lata i tez mialysmy problem z katarkiem
co najbardziej pomoglo to Kwiaty Bacha
Crab Apple co jest dobre na katar _ dostaniesz w aptece albo jako olej albo sami ci zmiszaj z woda
i terapia aromatyczna
Moze to ci sie smieszne wydac ale duzo kotkow ma choroby na tle nerwowym
Jak dlugo jest u ciebie;
pozdrawim
Klusia też miała koci katarek.
Ale nigdy nie miała takich objawów, jak Twój pupilek.Kiedy już będziesz u innego weta, zapytaj, czy można podać jej biostyminę - moja mała dostawała ją do jedzonka
Trzymam kciuki, mam nadzieję, że kotka wróci do zdrowia
