ďťż
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
REGULAMIN WEWNĘTRZNY OSIEDLA STRYJEŃSKICH 19
Nr księgi wieczystej Stryjeńskich 19
niemiecka chemia w okolicy stryjeńskich
Ile jest warta hipoteka na stryjeńskich?
Kolejny projekt obywatelski ważny dla naszej wspólnoty!
Internet na Stryjeńskich 19
ZAKŁADAMY WSPÓLNOTĘ NA STRYJEŃSKICH
Stryjeńskich 19 gotuje...
WALNE NA STRYJEŃSKICH 19
WazzUb - Zarabiaj dzięki nizwykłemu projektowi!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafikiexe.pev.pl

  • Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal

    Poszerzenie chodnika przy ul. Stryjeńskich od Belgradzkiej do Moczydłowskiej

    Jeśli ktoś głosuje listownie to moge wydrukować kartę i wrzucić komuś do skrzynki lub przekazać na patio.

    Poniżej cytat:
    Jeśli wolisz głosować papierowo, możesz tutaj pobrać kartę.
    Wydrukowane karty papierowe można pobrać też w urzędach dzielnic.

    Wypełnioną i podpisaną kartę do głosowania trzeba przynieść do odpowiedniego urzędu dzielnicy (w godzinach jego pracy, pomiędzy 16 a 26 czerwca) i wrzucić do urny. W niektórych dzielnicach funkcjonują dodatkowe punkty do głosowania - sprawdź na stonie internetowej swojej dzielnicy.

    Możesz też przekazać swój głos pocztą na adres właściwego urzędu dzielnicy z dopiskiem „Budżet partycypacyjny 2016”. Żeby głos był ważny, musi wpłynąć do urzędu pomiędzy 16 a 26 czerwca 2015 r.

    Jeśli jesteś osobą niepełnoletnią, do karty do głosowania musisz dołączyć zgodę opiekuna prawnego. Formularz zgody jest również do pobrania poniżej.

    Najlepiej jednak ZAGŁOSUJ PRZEZ INTERNET


    Żadnych pasów rowerowych. Wystarczy, że rowery jeźdża po chodnikach i po jezdni nawet tam, gdzie są ścieźki rowerowe np. Na długości Belgradzkiej. Rowery tak pod warunkiem elementarnej kultury w stosunku do pieszych i zmotoryzowanych. Na mój głos rowerzyści nie liczcie, chyba że nabędziecie kultury na drogach wspólnych
    Wszystko zabetonować, wyłożyć kostką i postawić donice z bratkami!

    Żadnych pasów rowerowych. Wystarczy, że rowery jeźdża po chodnikach i po jezdni nawet tam, gdzie są ścieźki rowerowe np. Na długości Belgradzkiej. Rowery tak pod warunkiem elementarnej kultury w stosunku do pieszych i zmotoryzowanych. Na mój głos rowerzyści nie liczcie, chyba że nabędziecie kultury na drogach wspólnych

    Przecież jak im się wyznaczy te trasy, to będzie z nimi mniej problemów. po pierwsze część się samoistnie przeniesie na ścieżkę, a po drugie opornych będzie można pogonić ze stwierdzeniem "sio na ścieżkę".



    Żadnych pasów rowerowych. Wystarczy, że rowery jeźdża po chodnikach i po jezdni nawet tam, gdzie są ścieźki rowerowe np. Na długości Belgradzkiej. Rowery tak pod warunkiem elementarnej kultury w stosunku do pieszych i zmotoryzowanych. Na mój głos rowerzyści nie liczcie, chyba że nabędziecie kultury na drogach wspólnych

    Przecież jak im się wyznaczy te trasy, to będzie z nimi mniej problemów. po pierwsze część się samoistnie przeniesie na ścieżkę, a po drugie opornych będzie można pogonić ze stwierdzeniem "sio na ścieżkę".

    Ścieżka rowerowa na tym odcinku ??? a niby kontynuacją czego ma być, skoro po tej stronie, nie ma jej na całej długości chodnika wzdłuż Moczydłowskiej. Zaczęłaby się za Moczydłowską a kończyłaby się zaraz za kościołem, gdzie kawałek dalej aż do ronda nie ma nawet chodnika, tylko parking?
    Dzięki temu, że nie ma obok przystanku ścieżki rowerowej, rowery nie są uprzywilejowane i muszą zwalniać, gdyby była ścieżka, to dopiero byłoby kolizyjne miejsce.

    Żadnych pasów rowerowych. Wystarczy, że rowery jeźdża po chodnikach i po jezdni nawet tam, gdzie są ścieźki rowerowe np. Na długości Belgradzkiej. Rowery tak pod warunkiem elementarnej kultury w stosunku do pieszych i zmotoryzowanych. Na mój głos rowerzyści nie liczcie, chyba że nabędziecie kultury na drogach wspólnych

    Przecież jak im się wyznaczy te trasy, to będzie z nimi mniej problemów. po pierwsze część się samoistnie przeniesie na ścieżkę, a po drugie opornych będzie można pogonić ze stwierdzeniem "sio na ścieżkę".

    Ścieżka rowerowa na tym odcinku ??? a niby kontynuacją czego ma być, skoro po tej stronie, nie ma jej na całej długości chodnika wzdłuż Moczydłowskiej. Zaczęłaby się za Moczydłowską a kończyłaby się zaraz za kościołem, gdzie kawałek dalej aż do ronda nie ma nawet chodnika, tylko parking?
    Dzięki temu, że nie ma obok przystanku ścieżki rowerowej, rowery nie są uprzywilejowane i muszą zwalniać, gdyby była ścieżka, to dopiero byłoby kolizyjne miejsce.

    Przecież to są dwa oddzielne projekty. Poszerzenie chodnika to jest jeden projekt, a wyznaczenie pasów rowerowych NA JEZDNI to jest drugi projekt. Nie należy tego mylić.

    Żadnych pasów rowerowych. Wystarczy, że rowery jeźdża po chodnikach i po jezdni nawet tam, gdzie są ścieźki rowerowe np. Na długości Belgradzkiej. Rowery tak pod warunkiem elementarnej kultury w stosunku do pieszych i zmotoryzowanych. Na mój głos rowerzyści nie liczcie, chyba że nabędziecie kultury na drogach wspólnych

    Przecież jak im się wyznaczy te trasy, to będzie z nimi mniej problemów. po pierwsze część się samoistnie przeniesie na ścieżkę, a po drugie opornych będzie można pogonić ze stwierdzeniem "sio na ścieżkę".

    Ścieżka rowerowa na tym odcinku ??? a niby kontynuacją czego ma być, skoro po tej stronie, nie ma jej na całej długości chodnika wzdłuż Moczydłowskiej. Zaczęłaby się za Moczydłowską a kończyłaby się zaraz za kościołem, gdzie kawałek dalej aż do ronda nie ma nawet chodnika, tylko parking?
    Dzięki temu, że nie ma obok przystanku ścieżki rowerowej, rowery nie są uprzywilejowane i muszą zwalniać, gdyby była ścieżka, to dopiero byłoby kolizyjne miejsce.

    Przecież to są dwa oddzielne projekty. Poszerzenie chodnika to jest jeden projekt, a wyznaczenie pasów rowerowych NA JEZDNI to jest drugi projekt. Nie należy tego mylić.

    Wystarczy pasy rowerowe na jezdni i nie trzeba poszerzać chodnika.

    Im więcej zieleni tym chłodniej latem. Proszę zwrócić uwagę, że po drugiej stronie Stryjeńskich, gdzie zaczynają się szeroko wyłożone kostką chodniki, temperatura wzrasta o kilka stopni i mamy patelnię idąc aż do metra.
    .[/quote]

    Przecież to są dwa oddzielne projekty. Poszerzenie chodnika to jest jeden projekt, a wyznaczenie pasów rowerowych NA JEZDNI to jest drugi projekt. Nie należy tego mylić.[/quote]

    Szkoda, że oddzielne, bo może być tak, że projekt poszerzenia chodnika przejdzie a projekt pasa dla rowerów na jezdni nie przejdzie i wtedy poszerzenie chodnika bez wyznaczenia ścieżki rowerowej zalegalizuje jazdę rowerem po chodniku, bo będzie on miał po poszerzeniu więcej niż 2 m. Będą więc rowerzyści bez pardonu śmigać szybciej i swobodniej, ale pieszym i wysiadającym z autobusu nie poprawi to sytuacji.

    Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym).

    Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki. Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:

    jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu lub podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) lub są spełnione jednocześnie trzy warunki: chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości, ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym), brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.
    Rowery na złom
    Tylko szerokie jezdnie i parkingi wzdłuż ulicy

    .

    Przecież to są dwa oddzielne projekty. Poszerzenie chodnika to jest jeden projekt, a wyznaczenie pasów rowerowych NA JEZDNI to jest drugi projekt. Nie należy tego mylić.[/quote]

    Szkoda, że oddzielne, bo może być tak, że projekt poszerzenia chodnika przejdzie a projekt pasa dla rowerów na jezdni nie przejdzie i wtedy poszerzenie chodnika bez wyznaczenia ścieżki rowerowej zalegalizuje jazdę rowerem po chodniku, bo będzie on miał po poszerzeniu więcej niż 2 m. Będą więc rowerzyści bez pardonu śmigać szybciej i swobodniej, ale pieszym i wysiadającym z autobusu nie poprawi to sytuacji.[/quote]

    Ale przynajmniej będzie którędy wyminąć rowerzystę stojącego na przejściu, bo teraz trzeba go omijać trawnikiem...

    .

    Przecież to są dwa oddzielne projekty. Poszerzenie chodnika to jest jeden projekt, a wyznaczenie pasów rowerowych NA JEZDNI to jest drugi projekt. Nie należy tego mylić.

    Szkoda, że oddzielne, bo może być tak, że projekt poszerzenia chodnika przejdzie a projekt pasa dla rowerów na jezdni nie przejdzie i wtedy poszerzenie chodnika bez wyznaczenia ścieżki rowerowej zalegalizuje jazdę rowerem po chodniku, bo będzie on miał po poszerzeniu więcej niż 2 m. Będą więc rowerzyści bez pardonu śmigać szybciej i swobodniej, ale pieszym i wysiadającym z autobusu nie poprawi to sytuacji.[/quote]

    Ale przynajmniej będzie którędy wyminąć rowerzystę stojącego na przejściu, bo teraz trzeba go omijać trawnikiem...[/quote]

    A ja nigdy nie chodzę po chodniku przy samej ulicy, tylko po trawniku, bo to olbrzymia frajda i przyjemność - dziki, fajny pas zieleni, jak na wsi i z dala od samej ulicy. Ostatnio magicznie pachniało akacjami i bzem. Dojść nim można przecież do przejść na pasach.
    Trochę gorzej przyznaję jest jesienią i wiosną, po roztopach, ale to sporadycznie i nawet wtedy udaje mi się jakoś przemknąć.
    A ja nigdy nie chodzę po chodniku przy samej ulicy, tylko po trawniku, bo to olbrzymia frajda i przyjemność - dziki, fajny pas zieleni, jak na wsi i z dala od samej ulicy. Ostatnio magicznie pachniało akacjami i bzem. Dojść nim można przecież do przejść na pasach.
    Trochę gorzej przyznaję jest jesienią i wiosną, po roztopach, ale to sporadycznie i nawet wtedy udaje mi się jakoś przemknąć.

    A ja nigdy nie chodzę po chodniku przy samej ulicy, tylko po trawniku, bo to olbrzymia frajda i przyjemność - dziki, fajny pas zieleni,

    Zadeptany i rozjeżdżony...

    A ja nigdy nie chodzę po chodniku przy samej ulicy, tylko po trawniku, bo to olbrzymia frajda i przyjemność - dziki, fajny pas zieleni,

    Zadeptany i rozjeżdżony...

    A jak będzie beton, to będzie lepiej? wolę już rozdeptany trawnik, choć wcale nie uważam, że ten jest rozdeptany, biegnie przez niego kilka spontanicznie wydeptanych ścieżek i to jest bardzo fajne.

    Nie cierpię aranżowanych trawniczków i mini parków ze żwirkiem i bratkami w betonowych donicach. Żle się czuję wszędzie gdzie "specjalista od zieleni" wkracza ze swoją "estetyczną" koncepcją dla dobra ogółu. Nie cierpię sztuczności.

    Czy chcecie za wszelką cenę wszystko "porządkować" pod kątem prostym i zabetonowanym? Czy kawałek dzikiej przyrody tak Was drażni, że nie spoczniecie, aż jej nie " przekształcicie w betonowy chodnik lub ścieżkę rowerową?

    A ja nigdy nie chodzę po chodniku przy samej ulicy, tylko po trawniku, bo to olbrzymia frajda i przyjemność - dziki, fajny pas zieleni,

    Zadeptany i rozjeżdżony...

    A jak będzie beton, to będzie lepiej? wolę już rozdeptany trawnik, choć wcale nie uważam, że ten jest rozdeptany, biegnie przez niego kilka spontanicznie wydeptanych ścieżek i to jest bardzo fajne.

    Akurat tam, gdzie miałby być chodnik, to nie jest "kilka spontanicznie wydeptanych ścieżek" tylko zwyczajne klepisko bez grama trawy. Za to z urokliwym błotem po deszczu. I tak, jak akurat w tym miejscu zamiast klepiska będzie chodnik, to będzie lepiej.
    [/quote]

    Akurat tam, gdzie miałby być chodnik, to nie jest "kilka spontanicznie wydeptanych ścieżek" tylko zwyczajne klepisko bez grama trawy. Za to z urokliwym błotem po deszczu. I tak, jak akurat w tym miejscu zamiast klepiska będzie chodnik, to będzie lepiej.[/quote]

    Można by ewentualne zaokrąglić kostką ten fragment za wiatą przystanku i generalnie więcej krągłości, bo przy kątach prostych mamy ministerstwo zbędnych kroków, dlatego ludzie i tak często skracają sobie drogę przez trawnik by zlikwidować niepotrzebne ostrości
    http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,106541,18324931,budzet-partycypacyjny-2016-projekty-wybrane-do-realizacji-pelna.html
    Szkoda, że nikt z nas nie pomyślał - w ramach projektu partycypacyjnego - o zasadzeniu w tym rejonie drzew, żeby dawały cień w takie upały jak dzisiaj. Końcówka Belgradzkiej przy Stryjeńskich to masakryczna patelnia.

    Szkoda, że nikt z nas nie pomyślał - w ramach projektu partycypacyjnego - o zasadzeniu w tym rejonie drzew, żeby dawały cień w takie upały jak dzisiaj. Końcówka Belgradzkiej przy Stryjeńskich to masakryczna patelnia.

    Nic straconego - za rok znowu będzie można zgłaszać projekty i głosować.

    Szkoda, że nikt z nas nie pomyślał - w ramach projektu partycypacyjnego - o zasadzeniu w tym rejonie drzew, żeby dawały cień w takie upały jak dzisiaj. Końcówka Belgradzkiej przy Stryjeńskich to masakryczna patelnia.

    Nic straconego - za rok znowu będzie można zgłaszać projekty i głosować.

    No to ja już zbieram głosy, jak się oczywiście pierwej nie usmażę, jako pieszy, czy rowerzysta, oczekując na zmianę świateł w tym miejscu.

    Szkoda, że nikt z nas nie pomyślał - w ramach projektu partycypacyjnego - o zasadzeniu w tym rejonie drzew, żeby dawały cień w takie upały jak dzisiaj. Końcówka Belgradzkiej przy Stryjeńskich to masakryczna patelnia.

    Nic straconego - za rok znowu będzie można zgłaszać projekty i głosować.

    No to ja już zbieram głosy, jak się oczywiście pierwej nie usmażę, jako pieszy, czy rowerzysta, oczekując na zmianę świateł w tym miejscu.

    zlikwidowac te guziki do swiatel!

    Szkoda, że nikt z nas nie pomyślał - w ramach projektu partycypacyjnego - o zasadzeniu w tym rejonie drzew, żeby dawały cień w takie upały jak dzisiaj. Końcówka Belgradzkiej przy Stryjeńskich to masakryczna patelnia.

    Nic straconego - za rok znowu będzie można zgłaszać projekty i głosować.

    No to ja już zbieram głosy, jak się oczywiście pierwej nie usmażę, jako pieszy, czy rowerzysta, oczekując na zmianę świateł w tym miejscu.

    zlikwidowac te guziki do swiatel!

    Od tego cienia nie przybędzie.
    ale chociaż nikt cię nie przyłapie na czerwonym świetle
    projekt z budżetu partycypacyjnego wybudowania na sasiedniej dzialce osrodka zostanie przesuniety na 2016 rok z powodu problemow z brakiem wjazdu na ta dzialke. W 2016 roku będzie przedłużana ul. Belgradzka i dopiero wtedy bedzie mozliwe ciagniecie inwestycji dalej.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl
  • ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal Design by SZABLONY.maniak.pl.