Dziwna narośl na skórze - już 2 - spotkał się ktoś ?
Dziwna bordowa plama na skórze kota
Dziwna sierść u kota - zdjecie
dziwna blokada internetu
kot z kocim katarem - pytania co i jak?
Praca , przez Internet, od 350
spotkanie integracyjne I roku prawa
prawo wĹasnoĹci intelektualnej
[K] KupiÄ amortyzatory przĂłd do golfa 3 gwint albo kit
DAWID KOKOT ĹCIGA PRAWNIE OSZUSTĂW , DAWID KOKOT TO NIE OSZU
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Moja kotka ma coś dziwnego na nóżce, ni to rana, ni strupy, nie wiem co to
Załączam zdjęcia:http://i.imgur.com/4FtOnyl.jpg
http://i.imgur.com/s9n5Vdb.jpg
http://i.imgur.com/CHS5zvS.jpg
Czy ktoś może się już z tym spotkał? Nie moge jechac do weta bo nie mam na razie kasy na ewentualne leczenie, przemyłam to środkiem odkażającym.
Kotka jest żwawa, biega, skacze, wygłupia się, może gdzieś się walnęła?
tutajpoczkategoriW tym miejscu kicia w ogóle nie ma sierści? Czy drapie albo wylizuje rankę? A czy kot jest wychodzący,może coś go ugryzło? tutajpoczkategori
Właśnie kotek nigdzie nie wychodzi bo mieszkam w bloku, czasami tylko wypuszczam ja na balkon żeby pooddychała świeżym powietrzem... Kot wylizuje to miejsce, sierści nie ma bo jak zobaczyłam że tam coś jest to lekko pociągnęłam na włoski w tamtym miejscu i wyszły praktycznie bez użycia siły, coś jak ludzkie po chemioterapii.. Martwi mnie ta nóżka tutajpoczkategori
Właśnie kotek nigdzie nie wychodzi bo mieszkam w bloku, czasami tylko wypuszczam ja na balkon żeby pooddychała świeżym powietrzem... Kot wylizuje to miejsce, sierści nie ma bo jak zobaczyłam że tam coś jest to lekko pociągnęłam na włoski w tamtym miejscu i wyszły praktycznie bez użycia siły, coś jak ludzkie po chemioterapii.. Martwi mnie ta nóżka
Moze to byc zwykła ranka, moze uczulenie na pokarm. Kotka jest niewychodząca, więc bardzo mała szansa żeby to była poważniejsza choroba skóry. Ze zdjecia nic sie nie da niestety wywnioskować, ale zawsze w takich przypadkach lepiej sie udać do weta, bo samemu mozna nie trafić z leczeniem. W każdym razie ja bym sie nie martwił ale udał do weta. tutajpoczkategori
Dokładnie.Ze zdjęcia ciężko wywnioskować,czy jest to ranka,czy jakiś wykwit uczuleniowy. Skoro kotka jest niewychodząca,to raczej mało prawdopodobne,żeby jakiś owad ją ugryzł.Może to być właśnie jakaś reakcja pokarmowa.
Idź do weta,lekarz zobaczy i będzie mniej więcej wiedzieć,czy jest czym się martwić.
Wydaje mi się,że gdyby to była zwykła ranka,to wtedy sierść by nie wychodziła,a to wygląda na to,że chyba swędziało,kicia drapała. tutajpoczkategori
Ze zdjęc trudno mi wnioskować czy to czasem nie w pobliżu jednego z sutków? zobacz czy po drugiej stronie brzucha ma sutek? trzeba wykluczyć tą możliwość. tutajpoczkategori
Nienie, to nie sutek tylko udko;p
Pytanie z ostatniej chwili, czy kotu nie zaszkodzą orzechy ziemne, nerkowce i migdały z żurawiną? Właśnie otworzyłam mieszankę orzechów z żurawiną i kot oszalał...
Wytrąca mi smakołyki z rąk i zjada z podłogi
tutajpoczkategoriKoty maja różne zachciewajki, orzechy nie powinny zaszkodzić jeśli sa bez cukru, a żurawina jest dobra na ukła moczowy.
Jeśli to nie sutek to może cos kotka ukasiło? tutajpoczkategori
Mnie to wygląda na ugryzienie pająka . Sprawdź , czy nie masz maści na ugryzienia lub Altacetu i zabezpiecz miejsce przed lizaniem i drapaniem choćby
plastrem , , kładąc pod nim maść . Jeżeli nie masz maści zrób kompres z wody z octem / przepis w poście spuchnięta nóżka kotka/ profilaktycznie podaj wapno
tylko nie rozpuszczalne - zwykłe w aptece za kilka zł . 1/2 tabletki co 8 godz.
Jeżeli do jutra nie przejdzie niestety wizyta u Weta .
Pozdrawiam i głaski dla kotka . tutajpoczkategori
Orzechy sa silnym alergenem.Nie dawaj ich kotu. tutajpoczkategori
Liszaj brzmi rozsądnie, bo nie mam pająków w domu, a przynajmniej nigdy żadnego nie widziałam;p Chyba że mowa o korsarzach, ale ich też nigdy nie widziałam (i całe szczęście bo mam dość zaawansowaną arachnofobię
)Właśnie obejrzałam kota i dostrzegłam że obok, nieco niżej zrobiło się drugie takie samo dziwne coś... Chyba nie mam wyboru i muszę zabrać ją do lecznicy... tutajpoczkategori
Dokładnie,seiuyuu,to może się jakieś uczulenie rozprzestrzeniać albo właśnie jakaś infekcja po ugryzieniu pająka.
Możesz nawet nie zdawać sobie sprawy z tego,że gdzieś w zakamarku jest jakiś pająk.U mnie kot często wychodzi na balkon i choć jest kryty,to ostatnio raz w jednym rogu raz w drugim zobaczyłam takiego pająka korsarza,tego na długich nogach.Kot gdy tylko zobaczył,że coś chodzi po ścianie od razu na tę ścianę się rzucił i chciał się z pająkiem bawić.Może właśnie Twoja kicia też gdzieś spotkała takiego pająka albo innego owada i ją pokąsało.Jest wiosna,częściej otwieramy okna,czasem nawet nie zauważymy,że jakieś robaczki wejdą do mieszkania,za to kot perfekcyjnie je wyczuwa.
Tak czy inaczej,skoro widzisz drugą rankę,to lepiej iść do weta.
tutajpoczkategoriWyglada mi to na alergie.Przypomnij sobie jak czesto kot jadl orzechy.Mysle,ze wizyta u weta jest wskazana. tutajpoczkategori
