Idealna partnerka (filmowa...)
SonyVegas - obróbka filmów
Wakacje 2016
parkowanie przy wjeĹşdzie do garaĹźu
BezpĹatne konsultacje
PomaraĹczowe Ja
ZostaĹ naszym partnerem reklamowym
dzieĹ dobry
Wycieczka rowerowa "Wiosna" Stargard 29 kwietnia
Scarlet i Rudzielce
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Pisałyśmy już na temat jaki film z Aleksandrem nam się podoba najbardziej, a teraz proszę Was abyście wyraziły swą opinię na temat duetów, jakie Sasza stworzył z różnymi aktorkami w filmach.Jakie Was najbardziej urzekły?Może duet z Izą Scorupco w "OiM" a może z Justyną Steczkowską w "Na koniec świata"albo z Grażyną Szapołowską w "Nocy czerwcowej" lub z Aleną Babenko w "Indi" piszcie i dodawajcie własne przykładyJa ogólnie wolę Sasze w mniej rozczulających i romantycznych rolach
Tak więc jeśli chodzi o duety:
1. film "Blask luksusu"(czy jak to tam), gdzie Misza Klimenko spędzał czas ze swoja Grace Kelly.
2. "Na solnechnoy storone ulitsy", mało tam było tego duetu ale mi sie podobało;D
Popatrzyłam sobie na Saszę na yt... Co do duetów, albo te aktorki są jakieś brzydkie albo brzydną przy nim.... A tak w ogóle to bardziej podoba mi się Sasza po 40. Jakoś wyszlachetniał. Jak już mówiłam, kocham go jak gra łotra. Jak będę miała czas to obejrzę "Krew z krwi. Jestem ciekawa jego w parze z Kuleszą.
Nie za bardzo ;P Strasznie brzydko i staro przy nim wypadła chociaż i on już nie dwudziestolatek
Co to duetów, to mnie najbardziej podobał się w 'Indi'. Chociaż w większości krew mnie zalewa, że ta aktorki mają TAKIE przeżycia do końca życia
Nibenet,chodzi Ci o to,że grały jego kobiety,czy o przeżycia bohaterek?
Czy nie jesteś odrobineczkę zazdrosna
Ja tam jestem zazdrosna o wszystkie...
Ja chyba nie,ale nie ukrywam,że wolałabym być na ich miejscu,szczególnie gdy on na nie patrzy.widziałam tylko kilka z A.D i najbardziej podobał mi się jego duet z Viktotią Tolostoganową w "Целый завтрашний день",takim krótkometrażowym filmie.
Gdyby on na mnie tak patrzył ( czysto teoretyczne rozważanie) to prawdopodobnie pierwszy raz w życiu nie wiedziałabym co mam powiedzieć. Zrobiłabym z siebie kretynkę pierwszej wody. Chociaż w sumie kto wie...
A jak byś z nim rozmawiała?
Chodzi o język.Po angielsku,czy po rosyjsku?On chyba w sumie mało mówi po polsku.Gdzieś słyszałam,jak się do tego przyznaje,ale za to twierdzi,że dużo rozumie.
Rosyjski miałam przez 9 lat, więc myślę, że z porozumieniem nie byłoby problemu. Z angielski też znam. Nie wiem jak druga strona. Z mojej strony wchodzą w grę jeszcze łacina, włoski i chorwacki.
On też kiedyś na jednym z czatów zapytany w jakich językach jest w stanie grać wymienił angielski,rosyjski i polski,ale to było dawno,za czasów "OiM"
Jakoś człowiek by się dogadał. Zawsze zostaje rozmowa na migi...
Tak,a jak myślicie,czy Sasza lubi rozmawiać,ze"zwykłymi ludźmi",bo wiadomo,że z dziennikarzami nie za bardzo.Lubi jak się go zaczepia na ulicy ,na korytarzu i prosi o chwilę rozmowy,czy nie?
Jakie są wasze zdania na ten temat?
Ja myślę, że to zależy od momentu i od osoby, która go zaczepia. Bo co innego gdy grzecznie poprosisz o fotkę, a co innego gdy robisz zdjęcia z ukrycia, albo inne chore akcje.
W sumie aktorstwo to jest taki zawód, który bez fanów nie istnieje. Ważne żeby zachować umiar i nie włazić ludziom z butami w życie.
Oczywiście, że jestem zazdrosna! I to jeszcze jak!
Pewnie jak ma dobry humor to nie ma problemu, gorzej jesli nie...
Pewnie tak,tylko jak to u niego wyczuć?
Chyba lepiej nie zaczepiać go po spektaklu,gdy jest zmęczony....a jak w przypadku innych sytuacji,to nie wiem
Wybierasz sie do Moskwy??
Niestety nie
Tak sobie rozważam...czysto teoretycznie
Domogarov, jak sam kiedyś wyznał, :"wolę przebywać wśród normalnych ludzi, którzy nie mają mnie za scenicznego wariata i sami się tak nie zachowują. Chcesz porozmawiać? Podejdź, porozmawiaj, ale na miłość boską nie łaź za mną i nie ukrywaj się gdzieś po krzakach" - to tak w tłumaczeniu bardziej wolnym, bo nie wiem czy na pewno miał na myśli "scenicznego wariata"
