dyskusje dot. remontów i rozliczenia funduszu remontowego
Sprawy w sadzie (ostateczne rozliczenie kosztów budowy)
~Pomoc Windows 7 -Brak Hasła\Instalacja
mało seksu a czasami nawet brak
Nagły brak apetytu u kociaka.
brak dźwięku w dołączanych głośnikach.
pomocy z rozliczeniem vatu w norwegii!!!
6 XII 2012 przerwa w dostawie wody
brak parkingu rowerowego
Rozliczenie oplat za wode
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Powinniśmy już mieć rozliczoną wodę, czyli za okres od czerwca do 31 grudnia, a dopiero teraz robią odczyty z licznika, czyli co, policzą dodatkowo za styczeń, czy jak?Odsetek nam oczywiście nie zapłacą, to sobie przedłużają rozliczenia w nieskończoność. Nie podoba mi się to wszystko, to obracanie naszym pieniędzmi. Podobnie było z rozliczaniem C.O.
Proponuję spisywać liczniki na dzień 31 grudnia, a potem sprawdzać jaki odczyt jest podany w rozliczeniu.
Spółdzielnia sumuje wpłacane przez nas zaliczki zaliczki do 31 grudnia a spis z liczników jak widać robi dopiero w połowie stycznia.
Proponuję spisywać liczniki na dzień 31 grudnia, a potem sprawdzać jaki odczyt jest podany w rozliczeniu.
Spółdzielnia sumuje wpłacane przez nas zaliczki zaliczki do 31 grudnia a spis z liczników jak widać robi dopiero w połowie stycznia.
Nauczona doświadczeniem robię tak od lat - w połowie roku i na koniec.
Proponuję spisywać liczniki na dzień 31 grudnia, a potem sprawdzać jaki odczyt jest podany w rozliczeniu.
Spółdzielnia sumuje wpłacane przez nas zaliczki zaliczki do 31 grudnia a spis z liczników jak widać robi dopiero w połowie stycznia.
Nauczona doświadczeniem robię tak od lat - w połowie roku i na koniec.
Ja też w tym roku spisałam 1 stycznia 2014 i zobaczymy czy wpiszą w rozliczeniu wynik z 31 grudnia 2013 czy z 17 stycznia 2014.
Znam wynik i tego i tego, bo byłam przy tym kiedy dozorca robił odczyt.
Ja też w tym roku spisałam 1 stycznia 2014 i zobaczymy czy wpiszą w rozliczeniu wynik z 31 grudnia 2013 czy z 17 stycznia 2014.
Znam wynik i tego i tego, bo byłam przy tym kiedy dozorca robił odczyt.
Tak z ciekawości, jakiego rzędu jest to różnica?
Ja też w tym roku spisałam 1 stycznia 2014 i zobaczymy czy wpiszą w rozliczeniu wynik z 31 grudnia 2013 czy z 17 stycznia 2014.
Znam wynik i tego i tego, bo byłam przy tym kiedy dozorca robił odczyt.
Tak z ciekawości, jakiego rzędu jest to różnica?
Taka żeby spółdzielnia nie musiała zwracać nadpłaty.
Poza tym należy się trzymać ustaleń, a nie kredytować sobie kosztów z naszej kieszeni, bo jeżeli tak, to niech płacą odsetki.
Proponuję spisywać liczniki na dzień 31 grudnia, a potem sprawdzać jaki odczyt jest podany w rozliczeniu.
Spółdzielnia sumuje wpłacane przez nas zaliczki zaliczki do 31 grudnia a spis z liczników jak widać robi dopiero w połowie stycznia.
Nauczona doświadczeniem robię tak od lat - w połowie roku i na koniec.
Ja też w tym roku spisałam 1 stycznia 2014 i zobaczymy czy wpiszą w rozliczeniu wynik z 31 grudnia 2013 czy z 17 stycznia 2014.
Znam wynik i tego i tego, bo byłam przy tym kiedy dozorca robił odczyt.
A w której klatce odczyty były 17 stycznia? U nas dozorca chodził przed 10 stycznia.
Proponuję spisywać liczniki na dzień 31 grudnia, a potem sprawdzać jaki odczyt jest podany w rozliczeniu.
Spółdzielnia sumuje wpłacane przez nas zaliczki zaliczki do 31 grudnia a spis z liczników jak widać robi dopiero w połowie stycznia.
Nauczona doświadczeniem robię tak od lat - w połowie roku i na koniec.
Ja też w tym roku spisałam 1 stycznia 2014 i zobaczymy czy wpiszą w rozliczeniu wynik z 31 grudnia 2013 czy z 17 stycznia 2014.
Znam wynik i tego i tego, bo byłam przy tym kiedy dozorca robił odczyt.
A w której klatce odczyty były 17 stycznia? U nas dozorca chodził przed 10 stycznia.
U mnie dozorca robił odczyt 9 stycznia, a potem jeszcze raz 17 stycznia z jakąś osobną listą niektórych mieszkań. Zapytany dlaczego ponownie spisuje licznik, nie powiedział, że takie ma polecenie.
A dlaczego skoro podają, że rozliczenie jest do 01.01, robią odczyt dopiero 9 stycznia , czy jak niektórym nawet 17 stycznia?
Czy nie łaska zrobić to 2 stycznia, a nie w połowie miesiąca? Skoro tak, to niech wliczają zaliczki też za połowę stycznia.
Wole dostać zwrot, nadpłatę, niż kredytować spółdzielnię i tych, którzy nie podają właściwej ilości zamieszkałych osób.
MAM ROZLICZENIE WODY I TO BEZ DOPLATY
Ja nie mam. Miałeś (aś) w skrzynce czy dozorca roznosił ?
Ja nie mam. Miałeś (aś) w skrzynce czy dozorca roznosił ?
Ja znalazłam wczoraj w skrzynce, ale wiem od dozorcy, że nie ma jeszcze wszystkich
Ja nie mam. Miałeś (aś) w skrzynce czy dozorca roznosił ?
Ja znalazłam wczoraj w skrzynce, ale wiem od dozorcy, że nie ma jeszcze wszystkich
Rozliczenia dostali tylko Ci co muszą im dopłacić lub są na "0", reszta co ma zwroty nie dostała. To premia za uczciwość - zgłaszanie rzeczywistej liczby osób.
No właśnie nie dostałam rozliczenia, ale spółdzielnia nie płaci mi odsetek, to i nie musi się spieszyć. Ważne jest przecież żeby nadpłata nie obniżyła odsetek, które ja zapłacę jak nie wpłacę do 15 lutego czynszu.
nie płacę czynszu i czekam na wezwanie do sądu;
i niech sąd rozstrzygnie, bo zdaje się, że jeszcze żadnemu sądowi nie zostało zadane pytanie o zgodność z przepisami, a więc zasadność wpłacania czynszu na prywatne konto prezesa spółdzielni mieszkaniowej!
Prezes wymachuje nam przed nosem tym nieszczęsnym Styczniem, który się skompromitował swoją opinią, ale jako opinia aż ministra, nie mająca nic wspólnego zresztą z wyrokiem sądu, jest dla nich wygodna i zamyka usta krytyce;
Udało im się w 2003r. z Pax Administrator, bo szkoda nam było niewybudowanych mieszkań na wiatracznej - straciliby wszystko gdyby SM PAx upadła;
Potem udało im się w 2008r. gdy wpłacaliśmy do MW Finance, bo restrukturyzacja;
No to skoro tak dobrze żarło, to trzeba spróbować bez zbędnych okrążeń, wybiegów i kamuflaży wprost na swoje konto zbierać czynsz i tak się dzieje;
i bez szemrania podajemy preziowi na tacy (niedługo będzie złota wysadzana brylantami) swoje czynsze na jego prywatne konto razem z Marjańskim;
ułożyli sobie niezły plan i wszyscy którzy protestują żeby nie płacić pilnują wykonania tego planu;
tylko czy przypilnowali zapisów na wypadek?
Dziedziczenie udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
następuje na podstawie ogólnych zasad prawa spadkowego.
Powołanie do spadku może wynikać albo z ustawy albo z testamentu, przy czym dziedziczenie na podstawie ustawy następuje tylko w sytuacji, gdy spadkodawca, który posiadał udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, nie powołał spadkobiercy w testamencie, albo żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą.
Nie dość, że rozliczenie wody dostałam dopiero dzisiaj tj. 25 lutego( powinno być na początku stycznia), to jeszcze stan licznika podano z dnia 17 stycznia, a nie jak większości mieszkańców 09 stycznia. A dlaczego? bo stan z 09 stycznia to zbyt duży zwrot pieniędzy na moje konto.
Prawdopodobnie Ci wszyscy, którzy mieliby dostać znaczne nadpłaty mieli dokonywany ponowny odczyt 17 stycznia, tylko, ze o tym nie wiedzie;i, bo ich nie było w domu, a dozorca robił to co mu nakazano. Ja akurat byłam przy odczycie i 09 stycznia i 17 stycznia, więc widziałam co się święci. Niestety pomimo interwencji u administratora, zrobili jak chcieli.
Nie dość, że rozliczenie wody dostałam dopiero dzisiaj tj. 25 lutego( powinno być na początku stycznia), to jeszcze stan licznika podano z dnia 17 stycznia, a nie jak większości mieszkańców 09 stycznia. A dlaczego? bo stan z 09 stycznia to zbyt duży zwrot pieniędzy na moje konto.
Prawdopodobnie Ci wszyscy, którzy mieliby dostać znaczne nadpłaty mieli dokonywany ponowny odczyt 17 stycznia, tylko, ze o tym nie wiedzie;i, bo ich nie było w domu, a dozorca robił to co mu nakazano. Ja akurat byłam przy odczycie i 09 stycznia i 17 stycznia, więc widziałam co się święci. Niestety pomimo interwencji u administratora, zrobili jak chcieli.
A ja nadal nie mam rozliczenia...
Ci co nie dostali, to mają zwroty, a wiadomo, że zwrot robi się niechętnie, ale problem w tym, ze spółdzielnia powinna rozliczyć wodę do 31 grudnia, a odczyt zrobili dopiero 9 stycznia, a tym co mieli nadpłaty zrobili odczyt 17 stycznia żeby im mniej zwracać. Co za cwaniactwo naszym kosztem.
Skoro zgodnie z umową rozliczenie ma być do 31 grudnia, to od 1 stycznia za brak rozliczenia powinni płacić odsetki dla tych co mieli napłaty, a oni nie dość, że tych odsetek nie zapłacili, to jeszcze pomniejszyli nadpłatę przedłużając rozliczenie o ponad dwa tygodnie i to są konkretne sumy dla nas w plecy.
Nie dość, że rozliczenie wody dostałam dopiero dzisiaj tj. 25 lutego( powinno być na początku stycznia), to jeszcze stan licznika podano z dnia 17 stycznia, a nie jak większości mieszkańców 09 stycznia. A dlaczego? bo stan z 09 stycznia to zbyt duży zwrot pieniędzy na moje konto.
Prawdopodobnie Ci wszyscy, którzy mieliby dostać znaczne nadpłaty mieli dokonywany ponowny odczyt 17 stycznia, tylko, ze o tym nie wiedzie;i, bo ich nie było w domu, a dozorca robił to co mu nakazano. Ja akurat byłam przy odczycie i 09 stycznia i 17 stycznia, więc widziałam co się święci. Niestety pomimo interwencji u administratora, zrobili jak chcieli.
Spółdzielnia wie jak wyjść na swoje.
Nie tylko nadpłaty są mniejsze.Ci wszyscy, którzy mają dopłaty za zużycie wody dopłacają więcej o zużycie z 9 lub 17 dni. Jeżeli spółdzielnia tak sobie na każdym mieszkaniu potrąci około 30 - 50 zł. to można policzyć.
