Cześć, siema, czołem, ...
Pryvit!! Cześć.
Po prostu cześć.
Cześć wszystkim.
czesc kochani
Cześć :-)
Duety filmowe
Drapanie u kota
Filmy podobne do L.O.L (2008) lub komedie o 14-16 latkach.
KsiÄ Ĺźki z PMP i prawa bankowego
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Przez prowokację p. Zielińskiego ( poplecznika zarządu) przy kłopotach ze zliczaniem głosów w czasie wyborów na Przewodniczącego 5 część Walnego Zgromadzenie została zerwana i nie odbyła się.Przez pozostałych na sali członków Spółdzielni została wezwana policja i spisany protokół zajścia.
Przypomnę tylko ze 3 część zakończyła się alarmem przeciwpożarowym.
Jeśli ktokolwiek z Państwa ma jeszcze nadzieje że Zarząd reprezentuje interesy SM PAX a nie swoje prywatne , powinien przetrzeć oczy.
Na 5 części w/w osobnik chodzi po sali i robił zdjęcia członkom SM nie popierającym władz spółdzielni, ostentacyjnie z 1 metra.
Natomiast otwierający Zebranie Zgromadzenie otworzył członek RN zachowywał się od początku prowokująco, mówił: "wasza Rada Nadzorcza", "wybrana przez większość", itp.
Więc alarm pożarowy na trzeciej części nie był przypadkiem.
Zarządowi nie zależy na wynikach tego Walnego zgromadzenia.
Nie mniej jednak 4 grupa przegłosowała absolutorium i kwotę zobowiązań jakie może zaciągnąć SM na 8 milionów złotych.
Następne części walnego Zgromadzenia które mają się dopiero odbyć, powinny unikać podobnych prowokacji, i nie dopuścić by Zarząd dalszej zadłużał spółdzielnie.
W sytuacji gdy Zarząd jawnie manipuluje przy Walnym Zgromadzeniu nie powinien dostać absolutorium!
Z czarnej komedii, wkraczamy w dramat.
No, podobno było mordobicie i krew się w końcu polała?
Ofiarą był ktoś z członków stojących po stronie zmian. Uderzył go jakiś poplecznik zarządu, nie wiem czy nie przypadkiem członek obecnej rady nadzorczej.
Coraz gorzej, emocje sięgają zenitu. Na następne zebrania trzeba będzie wołać ochronę i policję.
Nie bójmy się nazwać człowieka po imieniu .
To był pan Zieliński Artur członek rady Nadzorczej SM PAX.
Nie bójmy się nazwać człowieka po imieniu .
To był pan Zieliński Artur członek rady Nadzorczej SM PAX.
Czy my płacimy miesięczne wynagrodzenia tym ludziom z rady nadzorczej po to, żeby nas bili??????
Ten facet powinien z miejsca być dyscyplinarnie wykopany z rady, ale zarząd i pozostali członkowie rady, jak się domyślam, będą go pewnie chronili, o zgrozo !
Czy może ktoś wyjaśnić jak to jest, że "5 część Walnego Zgromadzenie została zerwana i nie odbyła się" a pomimo to "jednak 5 grupa przegłosowała absolutorium i kwotę zobowiązań jakie może zaciągnąć SM na 8 milionów złotych" ?
Czy może ktoś wyjaśnić jak to jest, że "5 część Walnego Zgromadzenie została zerwana i nie odbyła się" a pomimo to "jednak 5 grupa przegłosowała absolutorium i kwotę zobowiązań jakie może zaciągnąć SM na 8 milionów złotych" ?
A skad pomysl ze przegłosowano? Kiedy przegłosowano?
Nikt nie głosował, nei potrafiliśmy nawet zliczyć głosów z głosowania na przewodniczacego!
Wsrod pozostalych osob ktore czekalo na policje i rozstrzygniecie sprawy (zarzad i rn juz sie zwinal, notabene odwolujac policje) spiano oswiadczenie pod ktorym wszyscy sie podpisali.
Nie wiem na ile to prawda ale ponoc nagranie z monitoringu (na sali byly kamery) zostalo skasowane?
Pięć postów wyżej Marek_ tak napisał ...
Pięć postów wyżej Marek_ tak napisał ...
Moze chodzi o jakies stare zebranie bo na pewno na wczorajszym nikt niczego nie przegłosował.
To z z informacji przekazywanych po I - V części WZ wynika, że 4/6 WZ jeszcze się skutecznie nie odbyło. Pozostała do odbycia (śmieszne ale adekwatne określenie
) cz VI, która zgodnie z dotychczasową praktyką głosowała zawsze zgodnie z wolą tzw zarządu i tzw rady nadzorczej i zamykała całe WZ. Teraz stało się inaczej. Chociaż widząc coraz bardziej jawnie ich bandyckie metody mogą postawić wszystko na jedną kartę i zakończyć na tej części całe WZ trąbiąc na cały świat o kolejnym sukcesie. Myślicie, że zdecydują się na taki przewał ?Przepraszam wprowadziłem niechcący zamęt, chodziło mi oczywiście o 4 grupę.
jeszcze raz przepraszam za zamieszanie, pomyłkę już poprawiłem wyżej.
To z z informacji przekazywanych po I - V części WZ wynika, że 4/6 WZ jeszcze się skutecznie nie odbyło. Pozostała do odbycia (śmieszne ale adekwatne określenie
) cz VI, która zgodnie z dotychczasową praktyką głosowała zawsze zgodnie z wolą tzw zarządu i tzw rady nadzorczej i zamykała całe WZ. Teraz stało się inaczej. Chociaż widząc coraz bardziej jawnie ich bandyckie metody mogą postawić wszystko na jedną kartę i zakończyć na tej części całe WZ trąbiąc na cały świat o kolejnym sukcesie. Myślicie, że zdecydują się na taki przewał ? 3 grupa walnego została poinformowana o terminie i czasie wznowienia obrad. Będzie to 3 lipca o 18 w Centrum Finansowe Puławska.
A projekty wszystkich uchwał zostały wyłożone w przepisowym terminie do zapoznania się ?
Nie ale 4 grupa czyli 6 osób uznało to za nieistotne.
Czy może ktoś wyjaśnić jak to jest, że "5 część Walnego Zgromadzenie została zerwana i nie odbyła się" a pomimo to "jednak 5 grupa przegłosowała absolutorium i kwotę zobowiązań jakie może zaciągnąć SM na 8 milionów złotych" ?
A skad pomysl ze przegłosowano? Kiedy przegłosowano?
Nikt nie głosował, nei potrafiliśmy nawet zliczyć głosów z głosowania na przewodniczacego!
Wsrod pozostalych osob ktore czekalo na policje i rozstrzygniecie sprawy (zarzad i rn juz sie zwinal, notabene odwolujac policje) spiano oswiadczenie pod ktorym wszyscy sie podpisali.
Nie wiem na ile to prawda ale ponoc nagranie z monitoringu (na sali byly kamery) zostalo skasowane?
Z tego wynika, że władze zatuszowały sprawę pobicia.
Działali na korzyść sprawcy zamiast ofiary???
To skandal, ci ludzie po prostu uciekli. Kogo my utrzymujemy???????!!!!
A co o tym sądzi Pan Tomasz S?
Trzeba koniecznie zrobić obdukcję i wnieść sprawę o pobicie.
Taki człowiek nie może zasiadzać w razie nadzorczej, nie możemy przecież takiego gagatka utrzymywać!! nie mówiąc już o zarządzie, który uciekł z miejsca zdarzenia i umył ręce, myśląc tylko o ochronie swojego agresywnego poplecznika.
Ludzie, zróbmy porządek w tej spóldzielni, bo zaczyna się już robić jakaś gangsterka i rozbój. Najpierw złodziejskie uchwały złotówkowe, a teraz pobicia uczestników walnego przez członka rady nadzorczej.
Smiac mi sie chce ztych co mówia ze to pan Zielinski zaczoł normalnie szok byłem i widziałem cała buika to prowokacia pana Gebleraaa jak głosowałem za odwołaniem zarzadu to zmieniam zdanie
Agenci tzw zarządu i tzw rady nadzorczej już się uaktywniają
Smiac mi sie chce ztych co mówia ze to pan Zielinski zaczoł normalnie szok byłem i widziałem cała buika to prowokacia pana Gebleraaa jak głosowałem za odwołaniem zarzadu to zmieniam zdanie
Twoja wypowiedź tyle samo warta i wiarygodna, co Twoja ortografia.
Smiac mi sie chce ztych co mówia ze to pan Zielinski zaczoł normalnie szok byłem i widziałem cała buika to prowokacia pana Gebleraaa jak głosowałem za odwołaniem zarzadu to zmieniam zdanie
Wystarczy poszukać podobnie pisanych wpisów na forum żeby się przekonać jak głosowałeś i na czyim garnuszku jesteś analfabeto.
Najgorsze jest to że to my za to wszystko płacimy.
Trzeba koniecznie zrobić obdukcję i wnieść sprawę o pobicie.
Taki człowiek nie może zasiadzać w razie nadzorczej, nie możemy przecież takiego gagatka utrzymywać!! nie mówiąc już o zarządzie, który uciekł z miejsca zdarzenia i umył ręce, myśląc tylko o ochronie swojego agresywnego poplecznika.
Ludzie, zróbmy porządek w tej spóldzielni, bo zaczyna się już robić jakaś gangsterka i rozbój. Najpierw złodziejskie uchwały złotówkowe, a teraz pobicia uczestników walnego przez członka rady nadzorczej.
Powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie z rady nadzorczej za coś takiego.
Wiemy od patrolu interwencyjnego. Powiedzieli, że byli wezwani, ale potem odwołano interwencję.
Natomiast zakończenie zebrania ogłosił otwierający zebranie członek RN p. Weroński na polecenie Ślązaka. Pytaliśmy o podstawę prawną takiego działania - nie umiał odpowiedzieć. Powiedział,ze zebranie zostaje zakończone z powodu niemożności wyboru prezydium. A w rzeczywistości uniemożliwił to na pewien czas bijący członków spółdzielni Zieliński - również członek Rady Nadzorczej. Potrójna zgroza!!! Zieliński, zarząd i RN uciekli bardzo szybko z sali. My czekaliśmy na policje.
Powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie z rady nadzorczej za coś takiego.
Po pierwsze nie ma takiego formalnego regresu, a po drugie, to MY, rownież TY, wybraliśmy takie łajno do RN i tylko MY, również TY, możemy je z niej wyrzucić. Nie tylko jego ale też pozostałe śmiecie. Próbujemy to uczynić od pół roku i wbrew pozorom osiągnęliśmy bardzo dużo. Na pierwszym WZ, które bardzo zaskoczona "władza" spółdzielni czyli tzw zarząd musiała zwołać na NASZE żądanie, odwołaliśmy zarówno uchwałę o złotówce jak i całą Radę Nadzorczą. Powtarzam ODWOŁALIŚMY te śmiecie. To, że nie chcą się z tym pogodzić to inna sprawa, ale to tylko i wyłącznie kwestia czasu, niedługiego czasu. ONI wiedzą ,że to już ICH koniec i w jakiś sposób muszą wyładować swoją frustrację - tak jak tzw prezes robiąc wywiady z samym sobą czy niezrównoważony Zieliński używając rękoczynów.
Dlatego w tej chwili, zamiast pastwić się nad śmieciami, musimy przygotowywać się mentalnie do nieodległych wyborów nowej Rady Nadzorczej, bo jak wszyscy zapewne się już wyedukowali, jest to organ o kluczowym znaczeniu dla spółdzielni. To RN zatrudni prezesa i zarząd, którzy albo okażą się być kolejnymi złodziejami, chochsztaplerami i łobuzami chroniącymi bandytów albo okażą się zdolnymi i sprawnymi menadźerami.
Ale żeby to zrobić, WSZYSCY musimy spełnić jeden nie trudny warunek, który już raz nam się udał: WSZYSCY musimy pójść na Walne Zgromadzenie i zgodnie zagłosować na NASZYCH przedstawicieli do Rady Nadzorczej. To tylko tyle. Nie dopuścić, żeby bandyci znowu opanowali spółdzielnię.
W kwestii ważności V części Walnego zgromadzenia to prawnego punktu ono się po prostu NIE ODBYŁO i MUSI zostać powtórzone. Członek RN ma prawo ogłosić jego zamknięcie tylko i wyłącznie w przypadku gdyby NIKT z upoważnionych o udziału NIE PRZYBYŁ na jego obrady. Ale przecież członkowie spółdzielni przybyli i chcieli brać w nim udział. Uniemożliwił im to zachowujący się po bandycku jeden z członków tzw rady nadzorczej. Tzw prezes Ślązak przedobrzył wzywając a następnie odwołując patrol interwencyjny policji, który w końcu przybył ale na wezwanie członków spółdzielni i udokumentował stan faktyczny. Gdyby patrol policji przybył na wezwanie Ślązaka sytuacja byłaby diametralnie inna - gorsza dla nas. Do czasu ponownego zebrania V części WZ całe Walne Zgromadzenie będzie NIEWAŻNE.
Powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie z rady nadzorczej za coś takiego.
Po pierwsze nie ma takiego formalnego regresu, a po drugie, to MY, rownież TY, wybraliśmy takie łajno do RN i tylko MY, również TY, możemy je z niej wyrzucić. Nie tylko jego ale też pozostałe śmiecie. Próbujemy to uczynić od pół roku i wbrew pozorom osiągnęliśmy bardzo dużo. Na pierwszym WZ, które bardzo zaskoczona "władza" spółdzielni czyli tzw zarząd musiała zwołać na NASZE żądanie, odwołaliśmy zarówno uchwałę o złotówce jak i całą Radę Nadzorczą. Powtarzam ODWOŁALIŚMY te śmiecie. To, że nie chcą się z tym pogodzić to inna sprawa, ale to tylko i wyłącznie kwestia czasu, niedługiego czasu. ONI wiedzą ,że to już ICH koniec i w jakiś sposób muszą wyładować swoją frustrację - tak jak tzw prezes robiąc wywiady z samym sobą czy niezrównoważony Zieliński używając rękoczynów.
Dlatego w tej chwili, zamiast pastwić się nad śmieciami, musimy przygotowywać się mentalnie do nieodległych wyborów nowej Rady Nadzorczej, bo jak wszyscy zapewne się już wyedukowaki, jest to organ o kluczowym znaczeniu dla spółdzielni. To RN zatrudni prezesa i zarząd, którzy albo okażą się być kolejnymi złodziejami, chochsztaplerami i łobuzami chroniącymi bandytów albo okażą się zdolnymi i sprawnymi menadźerami.
Ale żeby to zrobić, WSZYSCY musimy spełnić jeden nie trudny warunek, który już raz nam się udał: WSZYSCY musimy pójść na Walne Zgromadzenie i zgodnie zagłosować na NASZYCH przedstawicieli do Rady Nadzorczej. To tylko tyle. Nie dopuścić, żeby bandyci znowu opanowali spółdzielnię.
Z chwila kiedy w końcu formalnie zarzad i rn zostanie odwołany wystarczy wynając ochronę - wejść do budynku zajmowanego przez PAX i wyprosić wszystkich z odwolanego zarzadu i rn.
Nie wiem kto wyzej pisal o zdarzeniu ale potwierdzam wersje ktora brzmi tak:
P. Zielinski, zdaje sie bedacy pod wplywem, ale pewnosci nie mam, robil zdjecia osobom nie glosujacym za nim na przewodniczacego, bardzo prowokacyjnie sie zachowywal, podchodzil do niektorych dyskutujacych z nim ludzi na odleglosc 10 cm, wliczajac to starsza kobiete ktora miała mu cos do powiedzenia.
Taka forma zastraszenia.
Ktos (nazwiska nie znam) wyrwal mu telefon ktorym robil zdjecia mowiac ze sie nie zgadza. W tym miejscu nalezy podkreslic ze kilka razy p. Zielinski byl proszony o nie robienie zdjec.
Zieliński rzucil sie na mezczyzne ktory wyrwal mu telefon, powalil na stojace krzesła i zaczal go obkladac.
Nie mam co do tego watpliwosci kto zaczal.
Z chwila kiedy w końcu formalnie zarzad i rn zostanie odwołany wystarczy wynając ochronę - wejść do budynku zajmowanego przez PAX i wyprosić wszystkich z odwolanego zarzadu i rn.
Nie mam pewności czy takie działanie będzie zgodne z prawem, ponieważ pomimo odwołania RN zarząd działa nadal do czasu powołania nowej RN. I to stary zarząd niestety musi zwołać Walne Zgromadzenie w celu wybrania nowej RN. Samo odwołanie RN skutkuje tylko tym, że przestaje być ona organem spółdzielni i nie może już podejmować żadnych działań w tym oczywiście nie może podejmować żadnych uchwał. Na pewno w ciągu najbliższego miesiąca wiele się wyjaśni.
Z chwila kiedy w końcu formalnie zarzad i rn zostanie odwołany wystarczy wynając ochronę - wejść do budynku zajmowanego przez PAX i wyprosić wszystkich z odwolanego zarzadu i rn.
Nie mam pewności czy takie działanie będzie zgodne z prawem, ponieważ pomimo odwołania RN zarząd działa nadal do czasu powołania nowej RN. I to stary zarząd niestety musi zwołać Walne Zgromadzenie w celu wybrania nowej RN. Samo odwołanie RN skutkuje tylko tym, że przestaje być ona organem spółdzielni i nie może już podejmować żadnych działań w tym oczywiście nie może podejmować żadnych uchwał. Na pewno w ciągu najbliższego miesiąca wiele się wyjaśni.
Jest zgodne z prawem ale pisałam to w odniesieniu tylko i wylacznie niemoznosci usuniecia odwolanego zarzadu, konsultowałam to z adwokatem.
Co do koniecnzosci wyborow rn to sie nie wypowiadam.
Jest zgodne z prawem ale pisałam to w odniesieniu tylko i wylacznie niemoznosci usuniecia odwolanego zarzadu, konsultowałam to z adwokatem.
Czy możesz trochę rozwinąć ten temat w kwestii samego odwołania zarządu. Czy myślisz o fizycznym wyrzuceniu starego zarządu po odwołaniu go przez nową radę nadzorczą czy o wyrzuceniu starego zarządu po nie udzielonym mu absolutorium (tak jak w przypadku aktualnego WZ) ?
Jest zgodne z prawem ale pisałam to w odniesieniu tylko i wylacznie niemoznosci usuniecia odwolanego zarzadu, konsultowałam to z adwokatem.
Czy możesz trochę rozwinąć ten temat w kwestii samego odwołania zarządu. Czy myślisz o fizycznym wyrzuceniu starego zarządu po odwołaniu go przez nową radę nadzorczą czy o wyrzuceniu starego zarządu po nie udzielonym mu absolutorium (tak jak w przypadku aktualnego WZ) ?
Na pewno mozna to zastosowac w pierwszym przypadku co do drugiego to musze omówic ta kwestie z prawnikiem.
Proszę Państwa,
Na walnym dochodzi do atakowania uczestników spotkania i mordobicia przez jednego z członków rady nadzorczej, a zarząd i pozostali członkowie rady uciekają z miejsca zdarzenia, to ja się pytam z kim my mamy do czynienia????!!!!
Odpowiedz jest chyba wszystkim znana: to klika robiąca wszystko by otrzymać się przy bardzo dobrym interesie którego płatnikami są wszyscy mieszkańcy budynków będacych w zasobach SM PAX.
To mediów TV, prasa to sie nadaje
[quote="Anonymous"]Proszę Państwa,
Na walnym dochodzi do atakowania uczestników spotkania i mordobicia przez jednego z członków rady nadzorczej, a zarząd i pozostali członkowie rady uciekają z miejsca zdarzenia, to ja się pytam z kim my mamy do czynienia????!!!!
To było pytanie retoryczne.
To nie pierwsze walne w tym kraju gdzie grupy trzymające władze doprowadzają do burd na walnym.
Może wreszcie wszystkim stojącym na boku i niedowiarkom albo - jeżeli tacy jeszcze istnieją - zwolennikom tzw zarządu i tzw rady nadzorczej otworzą się oczy. Mam wrażenie, że ONI, przeczuwając nieodległe wydarzenia poszli na całkowitą i bezpardonową wojnę z nami.
Jeżeli takie numery robią już jawnie to co dzieje się w sprawach, o których zdecydowana większość członków spółdzielni nie ma żadnego pojęcia.
Moze znizyc sie do ich metod i nagrywac od poczatku do konca caly ten cyrk. Bylby ciekawy material pogladowy dla mediów (Jaworowicz w TVP lub Uwaga w TVN). Mozna rozwazyc ukryta kamere itp.
Moze znizyc sie do ich metod i nagrywac od poczatku do konca caly ten cyrk. Bylby ciekawy material pogladowy dla mediów (Jaworowicz w TVP lub Uwaga w TVN). Mozna rozwazyc ukryta kamere itp.
...chyba ktoś nagrał, to zajście w każdym razie.
Tak GEBLER NAGRYWA WSZYSTKI
Tak GEBLER NAGRYWA WSZYSTKI
Cała nadzieja że ciebie też nagrał
Trzeba żądać nagrywania wszystkich zebrań.
Skoro zarząd i rada nadzorcza uważają, że działają i mówią rzeczy zgodne z prawem, to nie powinni się obawiać. Jeżeli się nie zgodzą, znaczy, że się czegoś boją, pewnie ujawnić swoich manipulacji.
Poza tym gdy dojdzie do kolejnego ewentualnego mordobicia, wtedy wszystko będzie jak na dłoni. Poza tym świadomość kamery może ostudzi emocje biorących się za boksowanie, chociaż kogoś niezrównoważonego, czy psychola po prostu - żadna kamera nie powstrzyma.
Sprawozdanie z V części
Walnego Zgromadzenia SM PAX w dniu 26 czerwca 2012r., albo
jak Rada Nadzorcza z Zarządem Walne Zgromadzenie zepsuła.
Około 18:15 otworzył członek Rady Nadzorczej Jarosław Weroński. Wśród obecnych widać było pełną obecność osób za prezesem, rodzin i podległych pracowników , którzy stawili się w pełnym komplecie.
Zgłoszono dwie kandydatury na przewodniczącego: Joannę Lipińską i Artura Zielińskiego. Za liczenie głosów wzięli się pracownicy spółdzielni. Podali że na Panią Lipińską jest poniżej 30 głosów (chyba 2
, co wywołało szumek zdziwienia, po ponownym przeliczeniu przez pracownika wyszło mu 35 głosów za Panią Lipińską. Kontrkandydat według drugiego pracownika też dostał 35 głosów. Padło pytanie ile wydano mandatów, okazało się że 72. Odezwały się głosy z sali o rzetelne liczenie głosów. Pan Weroński proponował liczenie głosów przez członków RN i Zarządu, ale nie było na to zgody z uwagi na doświadczenie z przekrętami podczas liczenia głosów przez pracowników, członków RN i Zarządu w poprzednich latach.Ostatecznie ustalono, że głosujący ustawią się w dwóch grupach, w celu rzetelnego policzenia głosów do wybrania przewodniczącego Walnego Zgromadzenia. Pan Weroński zarządził ustawianie się w grupach.
Stało się jasne, że zostanie wybrana na przewodniczącą zebrania Pani Joanna Lipińska, „ludzie prezesa” będą w mniejszości i głosowania Walnego Zgromadzenia będą niekorzystne dla RN i Zarządu. „Ludzi prezesa” nie będzie więcej, a przybywały jeszcze spóźnione osoby.
W tym momencie została sprowokowana awantura przez członka Rady Nadzorczej Artura Zielińskiego. Podczas ustawiania się grupy zwolenników Joanny Lipińskiej, kontrkandydat Artur Zieliński zaczął intensywnie fotografować osoby z tej grupy. Pomimo kilkukrotnego wezwania o zaprzestanie fotografowania robił swoje.
Komórka została mu więc grzecznie sprytnie wyjęta z ręki, wtedy zabrał się do rękoczynów. Rzucił się z pięściami do bicia, niestety bicie mu się udało. Zieliński wspierany był dzielnie przez Pana Ciacha, znanego z aktywności osiedlowej na rzecz prezesa.
Po akcji Artur Zieliński rzucił jeszcze na oślep kilkoma krzesłami i dalej zachowywał się awanturniczo. Wyszedł z awantury bez szwanku.
Zaskoczeni i oburzeni członkowie zebrania proponowali Panu Werońskiemu aby kontynuował Walne Zgromadzenie i wyprosił awanturników, szczególnie Artura Zielińskiego, ponieważ poza tymi dwoma osobnikami reszta uczestników zachowywała się spokojnie. Taka decyzja byłaby zgodna z Regulaminem Walnego Zgromadzenia. Niestety pozostał głuchy na prostą propozycję zaprowadzenia porządku i ogłosił, że zamyka Walne z powodu „niemożności liczenia” oddawanych głosów na przewodniczącego. Swojego ogólnikowego stwierdzenia nie potrafił uzasadnić. Nie potrafił wyartykułować co lub kto nie pozwala mu przeliczyć głosów. Prośby o podanie motywów zamknięcia Walnego Zgromadzenia, szczególnie podstawy prawnej, pozostały bez odpowiedzi.
Gdy kilkadziesiąt osób dalej upominało się o kontynuację Walnego cały Zarząd, obecni członkowie Rady Nadzorczej, prawnik, pracownicy spółdzielni i „ludzie prezesa” zaczęli opuszczać salę, aż zostało nas obecnych 37 członków z mandatami. Te 37 osób podpisało pisemny protest przeciwko tej ordynarnej manipulacji.
Komentarz:
1. Członek Rady Nadzorczej Jarosław Weroński z pomocą drugiego członka Rady Nadzorczej Artura Zielińskiego, zerwali V część Walnego Zgromadzenia. Jest to działanie karygodne tym bardziej, że obowiązkiem Rady Nadzorczej jest czuwanie nad dobrym przebiegiem Walnego Zgromadzenia, Pan Weroński popiera chuligańskie zachowanie!
2. W tym zebraniu uczestniczyli też inni członkowie Rady Nadzorczej w osobach: Baranowski Juliusz, Potera Czesław i Żylonis Piotr - pełniący obowiązki Przewodniczącego Rady Nadzorczej. Można powiedzieć, że nadzorowanie awantury i bałaganu dobrze im wychodzi. Pozostała działalność gorzej. Pozostaje pełna kompromitacja.
3. W tym zebraniu uczestniczył też Zarząd w pełnym składzie wraz z prawnikiem. Tak zawsze aktywni w zniewalaniu spółdzielców, w tym przypadku milcząco poparli awanturę i skwapliwie skorzystali z ogólnikowej opinii Werońskiego opuszczając salę i dając swoim zwolennikom sygnał do opuszczenia Walnego Zgromadzenia.
4. Powyższe wskazuje, że zerwanie Walnego Zgromadzenia było z wyrachowaniem zaplanowane w przypadku gdy zwolennicy obecnego bałaganu będą w mniejszości.
5. Czy ktoś jeszcze łudzi się że RN i Zarząd działa w dobrej sprawie?
Wnioski:
1. Trzeba chodzić na zebrania. Gdyby punktualnie przyszły 3 osoby mniej zalegalizowano by aktualną szkodliwą działalność Rady Nadzorczej i Zarządu. Zostałyby uchwalone niekorzystne dla spółdzielców SM PAX uchwały.
2. Gdyby było nas więcej, być może nie ośmielono by się zerwać V części Walnego Zgromadzenia.
3. Co dalej?
Antoni Konopka
