Kot ma szkliste oczy, wygląda jakby miał zeza rozbieżnego:(
Kotek oślepł, całe czarne oczy
trzecia powieka zachodzi na oczy
Czerwone oczy , ropienie ...
Zaropiałe oczy i nos
Wystawy kotĂłw krĂłtkie ABC
RYSZARD WINAWER PEDOFIL BÄDZIE JEBANY W DUPE
Problemy z dostepem do dokumentĂłw
godziny pracy SM PAX
Nowy wymiar opĹat...
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Franek ma lekko zaczerwienione białka oczne.Wet mówi,że to wygląda na podrażnienie odczynowe,że ma lekko podrażnione/zaczerwienione spojówki. Dostał krople nawilżające. Ja zauważyłam,że dolegliwość pojawiła się po ostatnim szczepieniu.No ale skoro podrażnienie ma jakiś czynnik alergiczny,to chyba szczepionce nic do tego. Teraz pojawia się pytanie.Kompletnie nie wiem,co ewentualnie mogłoby podrażniać jego oczy.. dnia Pią 21:59, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategoriKarolina Julia każdemu zdarza się podrażnić oko, spokojnie , zakraplaj oczka Franka kropelkami a zaczerwienienie minie. tutajpoczkategori
Tylko,że ja zauważyłam,że kicia od czasu szczepionki,która była w połowie stycznia,ma raz mniej raz bardziej podrażnione te oczy.Nie ma przy tym żadnych innych objawów ze strony oczu.Kotek nie kicha,nie kaszle,nie sączy się żadna wydzielina z nosa.Jedynie czasem mam wrażenie,że coś go drażni pod powieką..chwilami nieco przymruża oczy,ale parę sekund i mija.Zazwyczaj jest to po spaniu.
Przy poważniejszych chorobach występują zmiany w oczach o charakterze niezapalnym.Tak gdzieś wyczytałam.Natomiast Franka chyba coś podrażniło.Co to może być,kurz,suche powietrze? dnia Pią 21:03, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
Używasz odświeżaczy powietrza? A może suszysz pranie na wieszaku przy kaloryferze? Nie zaglądam czasem do wc do którego wlałas domestosa czy innego środka czystości?A może ma dostęp do tych środków czystości? tutajpoczkategori
Tak teraz się zastanawiam..Pranie suszę na suszarce.W pokoju w którym stoi suszarka jest często zbyt ciepło,staram się oczywiście często wietrzyć,skręcać grzejniki,ale i tak bardzo szybko się powietrze nagrzewa.Franek ostatnimi czasy upodobał sobie leżenie na suszarce do prania.Na jednym skrzydle rozkładam mu kocyk,a na drugim skrzydle wisi pranie.Może to podrażnia oczy? Chyba też zbyt często pryskam się perfumami,kiedy kot jest w pobliżu.Co do środków czystości,to kot raczej nie ma do nich dostępu.Raz,czyt dwa wszedł do szafki,w której stały szczelnie zamknięte płyny do szyb itd,ale kotek tylko wszedł,obwąchał i wyszedł. w łazience generalnie rzadko bywa,chyba,że czasem przespaceruje się po wannie albo umywalce.Natomiast w pomieszczeniu,gdzie stoi kuweta,jak kotek już z niej wyjdzie,psikam odrobiną odświeżacza.
A czy żwirek może wywoływać takie podrażnienie? Tak coś mniemam,że mój jak nasypię do kuwety,to trochę pyli. tutajpoczkategori
A żwirek jest zapachowy?jakiego żwirku używasz?ja drewnianego Cats Best Eko Plus. tutajpoczkategori
Żwirek bezzapachowy,bentonitowy Super Benek.Właśnie planuję zmienić na drewniany,ale że paczkę mam 10l,więc czekam aż się skończy. Czy on może mieć wpływ na te podrażnienia? A jeśli nie żwirek,to masz Vito pomysł,co z tych rzeczy które wymieniłam może działać podrażniająco? dnia Pią 21:46, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
A może dodajesz neutralizatora zapachów do kuwetki? Franio daje baranki i noski?tzn ociera się o twoją twarz i trąca noskiem twój nos? jesteś w makijażu albo nakremowana kremem? To jeszcze przyszło mi do głowy. tutajpoczkategori
Nie,nie daję żadnych neutralizatorów zapachów. Tak,Franek trąca moja twarz pysiem,kiedy mam makijaż,ale to raz na jakiś czas. No chyba,że problem ktwi w tym,że ja mu daję buzi.Przy kremie niekoniecznie. Z tym,że właśnie taki dziwny zbieg okoliczności,że te zaczerwienione oczka zrobiły się po szczepionce. tutajpoczkategori
A co to za szczepionka?Wpisz w google jej nazwę i poczytaj w linkach czy coś pisze o takich efektach ubocznych. tutajpoczkategori
Szczepionka Tricat. Tak czy inaczej,skoro wet mówi,że to podrażnienie odczynowe,to trzeba wyeliminować czynnik podrażniający,a ja nawet nie wiem czym może to być. tutajpoczkategori
Karolino Julio przykro mi,ze Franio ma chore oczka.Tylko spokojnie,po tym co sie stalo z Cymkiem wszystkie jestesmy przewrazliwione.Teos dzisiaj kichnal, a ja caly dzien zwracalam uwage czy nie kicha wiecej.To moze byc podraznienie spowodowane srodkami chemicznymi.Musisz zwrocic uwage,z czym sie styka.Zakraplaj oczka regularnie a napewno mu szybko przejdzie.
Karolina Julia a miseczki jakie ma Franio? najlepsze są porcelanowe nie plastikowe ani z metalu. tutajpoczkategori
Moze wychodzil na balkon.Od wiatru moga byc tez podraznione oczka.Od bardzo jasnego swiatla tez.Moze masz za cieplo w pomieszczeniach.
Kociaro,w rzeczy samej,ja zazwyczaj jestem lekko nadwrażliwa jeśli chodzi o zdrowie Franka,a po historii z biednym Cymkiem tym bardziej. Nie chcę jednak na zapas panikować..Kotek temperatury nie ma,węzły chłonne wet też sprawdzał.Badał słuchawkami serduszko. Jedynie właśnie powiedział,że ma trochę zaczerwienione te spojówki i zasugerował właśnie zbyt suche/ciepłe powietrze. Faktycznie u mnie w mieszkaniu jest zbyt gorąco.Mogę chodzić w krótkim rękawku.No nic,skręcę trochę grzejniki,będę zakraplać oczy i zobaczymy.
Sissi,wysięku z oczu nie ma. Źrenice też raczej w porządku.Francio nie kicha,nie drapie oczu.Gdyby coś go drażniło pod powieką,to zapewne by łapką dotykał,a on nic. Jedynie czasem kilka razy pod rząd przymruży lekko powieki.Ale jak wstaje i jest zaspany to chyba raczej normalne.
Vito,Francio ma miseczki z takiej nie wiem jak to nazwać,kamionki(są to miseczki na suche,mokre i wodę)Nie są na pewno plastikowe albo metalowe. Tzn czasem jeszcze daję mu jakiś przysmaki w dodatkowej miseczce,ale już nie kamionkowej.Jest ona z jakiegoś tworzywa sztucznego.W takim razie ją wyeliminuję.
Francio na balkon czasem wychodzi,ale mam kryty balkon i kiedy kotek na nim jest to okna zazwyczaj są zamknięte,bo i bez otwierania jest tam chłodniej niż w mieszkaniu.Jedynie czasem w kuchni kotek siada na parapecie,kiedy mam uchylone okno,to wtedy faktycznie może wiatr mu wiać. Mam nadzieję,że światło go nie drażni.Sama nie lubię zbyt jasnego światła i generalnie świecą się u mnie w domu lampki albo punktowe światełka.A w pomieszczeniu gdzie Francio najczęściej śpi i tam gdzie kuweta,światło jest nieco przydymione.No chyba,że światło w kuchni,zwłaszcza jak zapalę rano..to i mnie drażni.
Dziękuję za rady,dziewczyny:) Spróbuję wyeliminować niektóre czynniki,będę zakraplać oczka i zobaczymy. Wyczytałam,że jeśli podrażnienie pojawia się na raz w obu oczach to zazwyczaj właśnie jest to reakcja alergiczna.Może to być nawet nietolerancja pokarmowa np. na mięso z kurczaka.Jak wiemy,kurczaki szpikowane antybiotykami,hormonami i to też może działać uczulająco na zwierzę. dnia Sob 12:43, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy tutajpoczkategori
Karolino Julio jak sie czuje Franio?Czy dalej ma czerwone oczka?
Zaszłam rano sama do weterynarza by zapytać o kilka rzeczy.Franek dostaje krople 2 razy dziennie od piątkowego wieczoru.Są to zwykłe krople nawilżające.Widzę,że jest lekka poprawa,widocznych czerwonych żyłek jest jakby mniej i są bledsze,ale mam podawać krople mniej więcej do piątku,a potem zobaczymy. Wet mówi,że zazwyczaj jeśli widać tylko czerwone żyłki,to nie ma aż takiego powodu do niepokoju.Dopiero krwawe wylewy w oku są niepokojącym objawem.A Franek od czasu szczepionki w styczniu ma właśnie lekko widoczne te żyłki i nic poza tym.Spróbuję przez ten tydzień ograniczyć perfumy,odświeżacze.Staram się też nie przegrzewać pomieszczeń.
Tylko zastanawiam się..Jeśli te zwykłe krople jednak nie zlikwidują tych żyłek,to co wtedy,skoro nawet nie wiem,co Franka uczula.Czy lekarz wtedy może zastosować jakieś silniejsze krople? tutajpoczkategori
Napewno bedzie wszystko dobrze.Zycze zdrowka Frankowi.Wpiatek napisz co z kotkiem.
Dziękuję,kociaro:) Też mam nadzieję,że Frankowi to podrażnienie zejdzie.Nawet człowiek ma niekiedy zaczerwienione oczy,a co dopiero taki kotek.Z pewnością jego oczka są bardziej wrażliwe. tutajpoczkategori
To niestety jak z ludźmi, trzeba zastanowić się, z czym nowym miał kontakt.
Ja bym też nie skreślał szczepionki, jeśli to z jej powodu, to po jakimś czasie powinno minąć i już sie nie powtarzać. tutajpoczkategori
Ja w zasadzie na razie niczego nie mogę wyeliminować.Strzelam na ślepo,co może Franka uczulać i najbardziej obstawiam kurz/suche powietrze(wiadomo,regularnie wszystko ścieram,ale w niektórych miejscach kurz wyjątkowo szybko się gromadzi.Raptem wczoraj Franek wcisnął się w szczelinę między jedną szufladą i drugą i wyszedł po 10ciu minutach z kłakiem kurzu na wąsach:D Ale nawet nie kichnął..przy tym) albo właśnie tę szczepionkę.Równo dzień po szczepionce pojawiło się podrażnienie. Być może to zbieg okoliczności.
Martwię się trochę,bo skoro to podrażnienie odczynowe i jeśli dajmy na to prze kilka następnych dni mu to całkiem nie zejdzie,to co wtedy? Powrót do góry
Z Franciem wszystko już ok.Dla świętego spokoju będę mu jeszcze przez weekend zakrapiać oczy.Boję się tylko,że jeśli przestanę,to podrażnienie znów wróci.I co wtedy?Przecież nie będę zakrapiać codziennie przez całe życie.. dnia Pią 17:41, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
Myślę że podrażnienie już nie wróci. Powrót do góry
Karolino Julio bedzie dobrze i Franio bedzie mial zdrowe i sliczne oczka.
Karolina.julia
Nie popadaj prosze w paranoje...
Jest dobrze wiec nie martw sie na zapas ze wroci i ze do konca zycia kropic oczka trzeba bedzie...
Czlowiek tez czasem ma zapalenie spojowek czy katar czy kaszel ale to mija i nie musi do konca zycia kropic oczu czy pic syropu na kaszel...
Kochasz kotka to bardzo dobrze, dbasz o niego to swietnie...bedzie dobrze...buziaki... Powrót do góry
Nie no wiem wiem..Cieszę się,że z Francia oczkami ok. Nie będę siać paniki na zapas
Tak tylko się zastanawiałam,co w przypadku jeśli podrażnienie wróci.Ale tym ewentualni będę się martwić,jeśli faktycznie tak się stanie.
Powrót do góry
