O referendum

ďťż




	Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal Remont auta Apteka w Ĺźorach Jkaie gry erotyczne Intergracja brak prÄdu jollyseven.com karta graficzna ASUS AH3450 512MB DDR2 dr Olechowski - wykĹad III pomĂłĹź zrobiÄ mi filmik kobieta zwariowana zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl rafikiexe.pev.pl	Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. I niestety udało sie wmówić ludziom że to referendum to tylko przepychanka między dwoma partiami. ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. I niestety udało sie wmówić ludziom że to referendum to tylko przepychanka między dwoma partiami. Nie, to była przepychanka między Waltz a Guziałem. ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. I niestety udało sie wmówić ludziom że to referendum to tylko przepychanka między dwoma partiami. Nie, to była przepychanka między Waltz a Guziałem. Gdyby nie jego akcja Guziała z referendum, GW w kilku sprawach nie ocknęła by się nigdy. Szkoda, że ceny biletów utrzymają się na tym samym poziomie. Dla mnie to klęska. Jeżdżę do centrum coraz rzadziej i kiedy już naprawdę muszę. Karta miejska to dobre dla tych, którzy codziennie jeżdżą do pracy. Pojedyncza przejażdżka za cenę 4.40 to jest zgroza naprawdę - na pewno nie zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej i porzucenia samochodu, a rowerem nie sposób jechać wieczorem na koncert czy do teatru, lub na inną imprezę. Pojedyncza przejażdżka za cenę 4.40 to jest zgroza naprawdę - na pewno nie zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej i porzucenia samochodu. Samochodem wychodzi taniej? Nie wydaje mi się. Pojedyncza przejażdżka za cenę 4.40 to jest zgroza naprawdę - na pewno nie zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej i porzucenia samochodu. Samochodem wychodzi taniej? Nie wydaje mi się. W pojedynkę samochodem mniej więcej tyle samo, ale we dwie osoby to już zdecydowanie bardziej się opłaca. Tylko, że nie każdy ma samochód. YS7A ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. I niestety udało sie wmówić ludziom że to referendum to tylko przepychanka między dwoma partiami. Nie, to była przepychanka między Waltz a Guziałem. Gdyby nie jego akcja Guziała z referendum, GW w kilku sprawach nie ocknęła by się nigdy. Szkoda, że ceny biletów utrzymają się na tym samym poziomie. Dla mnie to klęska. Jeżdżę do centrum coraz rzadziej i kiedy już naprawdę muszę. Karta miejska to dobre dla tych, którzy codziennie jeżdżą do pracy. Pojedyncza przejażdżka za cenę 4.40 to jest zgroza naprawdę - na pewno nie zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej i porzucenia samochodu, a rowerem nie sposób jechać wieczorem na koncert czy do teatru, lub na inną imprezę. Mam nadzieję, że się utrzymają, bo miały znów podrożeć od stycznia przyszłego roku... Myślicie że bufetowa czegoś się nauczy? Na naszym Walnym też "nie było kworum" pomimo, że statut jest w tym punkcie niezgodny z prawem. I czy coś ich nauczyło ? Ta sama mać, te same metody działania. Podwyżki i kombinacje były i będą dopóki nie wyrzuci się ich na śmieci. ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. I niestety udało sie wmówić ludziom że to referendum to tylko przepychanka między dwoma partiami. Nie, to była przepychanka między Waltz a Guziałem. Gdyby nie jego akcja Guziała z referendum, GW w kilku sprawach nie ocknęła by się nigdy. Szkoda, że ceny biletów utrzymają się na tym samym poziomie. Dla mnie to klęska. Jeżdżę do centrum coraz rzadziej i kiedy już naprawdę muszę. Karta miejska to dobre dla tych, którzy codziennie jeżdżą do pracy. Pojedyncza przejażdżka za cenę 4.40 to jest zgroza naprawdę - na pewno nie zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej i porzucenia samochodu, a rowerem nie sposób jechać wieczorem na koncert czy do teatru, lub na inną imprezę. Mam nadzieję, że się utrzymają, bo miały znów podrożeć od stycznia przyszłego roku... Od stycznia ma się podobno pojawić bilet 75 minutowy w cenie normalnego czerwonego za 4.40, co trochę ułatwi jazdę z przesiadkami, a ten 40 minutowy nie zawsze mi starczał. Obecne ceny biletów to dla mnie klęska. Bardzo żałuję, że GW nie została odwołana. Zdecydowanie najtaniej wychodzi bilet 90-dniowy za 250 zł. Licząc tylko dwa przejazdy dziennie - po 1,40 zł. Cena ma pozostać po nowym roku, przynajmniej dla warszawiaków... Zdecydowanie najtaniej wychodzi bilet 90-dniowy za 250 zł. Licząc tylko dwa przejazdy dziennie - po 1,40 zł. Cena ma pozostać po nowym roku, przynajmniej dla warszawiaków... A jak ktoś jeździ dwa do trzech razy w tygodniu ? W sumie obecna cena biletów jak zwykle uderza w bezrobotnych i ubogich, gdzie najbardziej poszkodowani są ci mieszkający na krańcach Warszawy, gdyż bilet 20 minutowy nie starcza im na przejazd do centrum. Zdecydowanie najtaniej wychodzi bilet 90-dniowy za 250 zł. Licząc tylko dwa przejazdy dziennie - po 1,40 zł. Cena ma pozostać po nowym roku, przynajmniej dla warszawiaków... A jak ktoś jeździ dwa do trzech razy w tygodniu ? W sumie obecna cena biletów jak zwykle uderza w bezrobotnych i ubogich, gdzie najbardziej poszkodowani są ci mieszkający na krańcach Warszawy, gdyż bilet 20 minutowy nie starcza im na przejazd do centrum. Ale z drugiej strony, obniżka cen biletów musiałaby się wiązać z obcięciem siatki połączeń. Nie wiem, czy dobrze by nam zrobiło, gdyby metro jeździło co 15 minut, a autobus do centrum był raz na godzinę. Może bezrobotnym by to nie przeszkadzało, ale pracującym, uczącym się i studiującym w znaczący sposób by utrudniło życie. Coś za coś. Zdecydowanie najtaniej wychodzi bilet 90-dniowy za 250 zł. Licząc tylko dwa przejazdy dziennie - po 1,40 zł. Cena ma pozostać po nowym roku, przynajmniej dla warszawiaków... A jak ktoś jeździ dwa do trzech razy w tygodniu ? W sumie obecna cena biletów jak zwykle uderza w bezrobotnych i ubogich, gdzie najbardziej poszkodowani są ci mieszkający na krańcach Warszawy, gdyż bilet 20 minutowy nie starcza im na przejazd do centrum. Ale z drugiej strony, obniżka cen biletów musiałaby się wiązać z obcięciem siatki połączeń. Nie wiem, czy dobrze by nam zrobiło, gdyby metro jeździło co 15 minut, a autobus do centrum był raz na godzinę. Może bezrobotnym by to nie przeszkadzało, ale pracującym, uczącym się i studiującym w znaczący sposób by utrudniło życie. Coś za coś. E tam, przecież bilety poszły w górę i jednocześnie częstotliwość jazdy metra zmalała, a co do siatki, to skasowano kilka połączeń, więc nie dość, że płacisz więcej, dłużej czekasz i jeździsz w większym tłoku. Zdecydowanie najtaniej wychodzi bilet 90-dniowy za 250 zł. Licząc tylko dwa przejazdy dziennie - po 1,40 zł. Cena ma pozostać po nowym roku, przynajmniej dla warszawiaków... A jak ktoś jeździ dwa do trzech razy w tygodniu ? W sumie obecna cena biletów jak zwykle uderza w bezrobotnych i ubogich, gdzie najbardziej poszkodowani są ci mieszkający na krańcach Warszawy, gdyż bilet 20 minutowy nie starcza im na przejazd do centrum. Ale z drugiej strony, obniżka cen biletów musiałaby się wiązać z obcięciem siatki połączeń. Nie wiem, czy dobrze by nam zrobiło, gdyby metro jeździło co 15 minut, a autobus do centrum był raz na godzinę. Może bezrobotnym by to nie przeszkadzało, ale pracującym, uczącym się i studiującym w znaczący sposób by utrudniło życie. Coś za coś. E tam, przecież bilety poszły w górę i jednocześnie częstotliwość jazdy metra zmalała, a co do siatki, to skasowano kilka połączeń, więc nie dość, że płacisz więcej, dłużej czekasz i jeździsz w większym tłoku. O ile w tę stronę można to jakoś wytłumaczyć (inflacja, wszystko drożeje), to nie sądzę, żeby zadziałało w drugą - obniżą nam ceny biletów i jednoczesnie zwiąkszą częstotliwość Zdecydowanie najtaniej wychodzi bilet 90-dniowy za 250 zł. Licząc tylko dwa przejazdy dziennie - po 1,40 zł. Cena ma pozostać po nowym roku, przynajmniej dla warszawiaków... A jak ktoś jeździ dwa do trzech razy w tygodniu ? W sumie obecna cena biletów jak zwykle uderza w bezrobotnych i ubogich, gdzie najbardziej poszkodowani są ci mieszkający na krańcach Warszawy, gdyż bilet 20 minutowy nie starcza im na przejazd do centrum. Ale z drugiej strony, obniżka cen biletów musiałaby się wiązać z obcięciem siatki połączeń. Nie wiem, czy dobrze by nam zrobiło, gdyby metro jeździło co 15 minut, a autobus do centrum był raz na godzinę. Może bezrobotnym by to nie przeszkadzało, ale pracującym, uczącym się i studiującym w znaczący sposób by utrudniło życie. Coś za coś. E tam, przecież bilety poszły w górę i jednocześnie częstotliwość jazdy metra zmalała, a co do siatki, to skasowano kilka połączeń, więc nie dość, że płacisz więcej, dłużej czekasz i jeździsz w większym tłoku. O ile w tę stronę można to jakoś wytłumaczyć (inflacja, wszystko drożeje), to nie sądzę, żeby zadziałało w drugą - obniżą nam ceny biletów i jednoczesnie zwiąkszą częstotliwość Jak łatwo ludzie się godzą na to wszystko i jak sobie tłumaczą, że inflacja, że to, że tamto, a może po prostu złe zarządzanie. A jak było z kosztami za wywóz śmieci? Okazało się w końcu, ze to był ukryty podatek, a nie rzetelnie wyliczone koszty. Podobnie może być z kosztami biletów. Jak łatwo ludzie się godzą na to wszystko i jak sobie tłumaczą, że inflacja, że to, że tamto, a może po prostu złe zarządzanie. A jak było z kosztami za wywóz śmieci? Okazało się w końcu, ze to był ukryty podatek, a nie rzetelnie wyliczone koszty. Podobnie może być z kosztami biletów. Bilet na 3 miesiące na nieograniczoną liczbę przejazdów to 250 zł. Czyli niecałe 3 zł dziennie - dla mnie to jest kwota absolutnie nie zawyżona i do przyjęcia. Licząc codzienne dojazdy do pracy, wypady do sklepów, kina, znajomych... W zasadzie to wychodzi, że jakby się miasto nie spinało, to kupę kasy do tego mojego podróżowania dokłada. Jak łatwo ludzie się godzą na to wszystko i jak sobie tłumaczą, że inflacja, że to, że tamto, a może po prostu złe zarządzanie. A jak było z kosztami za wywóz śmieci? Okazało się w końcu, ze to był ukryty podatek, a nie rzetelnie wyliczone koszty. Podobnie może być z kosztami biletów. Bilet na 3 miesiące na nieograniczoną liczbę przejazdów to 250 zł. Czyli niecałe 3 zł dziennie - dla mnie to jest kwota absolutnie nie zawyżona i do przyjęcia. Licząc codzienne dojazdy do pracy, wypady do sklepów, kina, znajomych... W zasadzie to wychodzi, że jakby się miasto nie spinało, to kupę kasy do tego mojego podróżowania dokłada. A ja nie jeżdżę do pracy. Płacić 250 zł żeby sobie podjechać dwa przystanki, albo raz na tydzień pojechać do centrum to nie ma sensu. Niestety bilet 20 minutowy nie starcza, żeby dojechać metrem z Natolina do Centrum. A 40 minutowym też z przesiadką w pewne miejsca nie sposób dojechać żeby zmieścić się w czasie. Im kto bliżej mieszka od centrum , tym ma lepiej. Jak łatwo ludzie się godzą na to wszystko i jak sobie tłumaczą, że inflacja, że to, że tamto, a może po prostu złe zarządzanie. A jak było z kosztami za wywóz śmieci? Okazało się w końcu, ze to był ukryty podatek, a nie rzetelnie wyliczone koszty. Podobnie może być z kosztami biletów. Bilet na 3 miesiące na nieograniczoną liczbę przejazdów to 250 zł. Czyli niecałe 3 zł dziennie - dla mnie to jest kwota absolutnie nie zawyżona i do przyjęcia. Licząc codzienne dojazdy do pracy, wypady do sklepów, kina, znajomych... W zasadzie to wychodzi, że jakby się miasto nie spinało, to kupę kasy do tego mojego podróżowania dokłada. A ja nie jeżdżę do pracy. Płacić 250 zł żeby sobie podjechać dwa przystanki, albo raz na tydzień pojechać do centrum to nie ma sensu. Niestety bilet 20 minutowy nie starcza, żeby dojechać metrem z Natolina do Centrum. A 40 minutowym też z przesiadką w pewne miejsca nie sposób dojechać żeby zmieścić się w czasie. Im kto bliżej mieszka od centrum , tym ma lepiej. Bez przesady, jak ktoś mieszka w centrum i chce przyjechać na Ursynów to ma tak samo daleko. A jak mieszka na Służewie i chce pojechać na Młociny to ma jeszcze dalej. Incydentalne korzystanie z usług zawsze jest droższe niż abonamentowe. Ale od stycznia ma być bilet 75 min w cenie obecnego 40 min i to już chyba powinno wszystkich usatysfakcjonować. "(...)od stycznia ma być bilet 75 min w cenie obecnego 40 min i to już chyba powinno wszystkich usatysfakcjonować." Jak to usatysfakcjonować??? Po pierwsze dopiero od stycznia te zmiany i tak naprawdę dzięki akcji referendum, a 75 minutowy bilet i tak jest w cenie obecnego czerwonego za 40.40 więc cenowo nic się nie zmienia, natomiast dwa złote mniej za kartę to jest śmieszne. Natomiast gdy ktoś chce np. podjechać 2 przystanki, a to zaledwie są 3- 4 minuty to i tak musi kasować 20 minutowy za 3.40 -o tym nie pomyślano. [/list] "(...)od stycznia ma być bilet 75 min w cenie obecnego 40 min i to już chyba powinno wszystkich usatysfakcjonować." Jak to usatysfakcjonować??? Po pierwsze dopiero od stycznia te zmiany i tak naprawdę dzięki akcji referendum, a 75 minutowy bilet i tak jest w cenie obecnego czerwonego za 40.40 więc cenowo nic się nie zmienia, natomiast dwa złote mniej za kartę to jest śmieszne. Natomiast gdy ktoś chce np. podjechać 2 przystanki, a to zaledwie są 3- 4 minuty to i tak musi kasować 20 minutowy za 3.40 -o tym nie pomyślano. [/list] Ludziom to naprawdę trudno dogodzić. 3,40 za 20 minut - źle. 4,40 za ponad godzinę - też źle. Karta na 3 miesiące za 250 zł - bardzo źle, a jak taniej to już w ogóle śmiech na sali. A jak ktoś chce podjechać 2 przystanki to co? Ma mieć za darmo? Za darmo może się przejść. Albo przejechać rowerem - do 20 minut veturilo jest za darmo. "(...)od stycznia ma być bilet 75 min w cenie obecnego 40 min i to już chyba powinno wszystkich usatysfakcjonować." Jak to usatysfakcjonować??? Po pierwsze dopiero od stycznia te zmiany i tak naprawdę dzięki akcji referendum, a 75 minutowy bilet i tak jest w cenie obecnego czerwonego za 40.40 więc cenowo nic się nie zmienia, natomiast dwa złote mniej za kartę to jest śmieszne. Natomiast gdy ktoś chce np. podjechać 2 przystanki, a to zaledwie są 3- 4 minuty to i tak musi kasować 20 minutowy za 3.40 -o tym nie pomyślano. [/list] Ludziom to naprawdę trudno dogodzić. 3,40 za 20 minut - źle. 4,40 za ponad godzinę - też źle. Karta na 3 miesiące za 250 zł - bardzo źle, a jak taniej to już w ogóle śmiech na sali. A jak ktoś chce podjechać 2 przystanki to co? Ma mieć za darmo? Za darmo może się przejść. Albo przejechać rowerem - do 20 minut veturilo jest za darmo. Ludzie nie unoście się od razu emocjami, tylko czytajcie ze zrozumieniem. - 3.40 za przejazd 2 przystanków to nonsens i nikt nie napisał, że chce te dwa - 3 przystanki jeździć za darmo, ale np. za 1.50, a co do rowerów, to nie wszyscy są pełnosprawni, żeby korzystać z tego dobrodziejstwa. - 4.40 od stycznia nowego roku to jeszcze 2 miesiące oczekiwania na zmianę, a przez ten czas obowiązuje bilet jednorazowy za 4.40, a 40 minutowy nie zawsze wystarczy by dojechać do celu. - Kartę na 3 miesiące warto wykupywać gdy się systematycznie korzysta z komunikacji miejskiej, a nie sporadycznie. - a taniej - co Gość miał na myśli??? te 2 zł. od stycznia, zamiast 100 - 98 zł???? ta podwyżka to jak zaproszenie na referendum w sprawie odwołania HGW. I niestety udało sie wmówić ludziom że to referendum to tylko przepychanka między dwoma partiami. Najpierw szeroki ruch społeczny i nadzieja na aktywną, obywatelską zmianę, a potem jak w każdej rewolucji przejmują ten ferment najbardziej bezwzględne, cyniczne i partykularne siły, w tym wypadku politycy. Telewizja też zrobiła swoje, a ludzie chyba przestraszyli się tego, że jak pójdą zagłosować, to im gębę pisowca dokleją. Ja głosowałam za odwołaniem GW choć kompletnie nie angażuje się politycznie po żadnej stronie( Nie trawię ani PO z ich przystawką, ani Pisu, ani Palikota ani dawnej nomenklatury SLD ) i strasznie mi przykro, że cała para tak szerokiego ruchu społecznego poszła w gwizdek. Zastanawiam się też na przyszłość w jaki sposób wyłaniać naprawdę kompetentnych kandydatów na prezydenta miasta - ludzi z wizją i charyzmą jaką miał kiedyś np. Starzyński. GW jak dla mnie to zwykła szara urzędniczka bez żadnej charyzmy ale mam wrażenie, że chciała uchodzić za żelazną lady, a tu się okazało, ze trzeba się otworzyć do ludzi i wsłuchiwać się w ich potrzeby, w ich bolączki dnia codziennego, a także brać pod uwagę inne opinie niż własne przekonania. - 3.40 za przejazd 2 przystanków to nonsens i nikt nie napisał, że chce te dwa - 3 przystanki jeździć za darmo, ale np. za 1.50, Jest też druga strona medalu. 1,50 może nie pokrywać kosztów dystrybucji biletów, systemu kontorli i dodoatko przewozu osób. Może zwyczajnie dla ZTM osoba incydentalnie podjeżdżająca 2 przystanki jest nierentowna. - 3.40 za przejazd 2 przystanków to nonsens i nikt nie napisał, że chce te dwa - 3 przystanki jeździć za darmo, ale np. za 1.50, Jest też druga strona medalu. 1,50 może nie pokrywać kosztów dystrybucji biletów, systemu kontorli i dodoatko przewozu osób. Może zwyczajnie dla ZTM osoba incydentalnie podjeżdżająca 2 przystanki jest nierentowna. Za to rentowne są premie dla urzędnków ratusza ( ok. 850 tyś). - 3.40 za przejazd 2 przystanków to nonsens i nikt nie napisał, że chce te dwa - 3 przystanki jeździć za darmo, ale np. za 1.50, Jest też druga strona medalu. 1,50 może nie pokrywać kosztów dystrybucji biletów, systemu kontorli i dodoatko przewozu osób. Może zwyczajnie dla ZTM osoba incydentalnie podjeżdżająca 2 przystanki jest nierentowna. Za to rentowne są premie dla urzędnków ratusza ( ok. 850 tyś). Premie w budżetówce są wkalkulowane w umowy. Jak zresztą w wielu innych zakładach pracy. Robienie z tego pokazówki jest bez sensu. W zasadzie to wychodzi, że jakby się miasto nie spinało, to kupę kasy do tego mojego podróżowania dokłada. Miasto do czegos doklada? Czlowieku, zrozum ze nikt ci do biletu niedoplaca (chyba ze jestes bezrobotnym) bo jak by niepatrzec to sa pieniadze ktore wczesniej odebrano w formie przeroznych podatkow. Jesli dokladaja do biletu 3/4 bo komunikacja jest nierentowna to bdb. Wiekszosc tych podatkow jest marnowana na bezsensownych urzednikow w dublujacych sie kompetencjami urzedach ktore jesli juz musza cos sensownego przygotowac to zlecaja to zewnetrznym wykonawcom. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl bolanda.keep.pl ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal