Mandat za parowanie przy Moczydłwskiej na eko płytach
Poszukuję miejsca parkingowego w garażu przy klatce B
Szukam mieszkania do kupna przy Strzegomskiej 42
Znaleziono portmonetkę przy szlabanie koło klatki G
Asteriks i Obeliks Osiedle bogów online Dubbing PL
wymiana kostki przy bramie garażowej
Prosba o nieparkowanie w garazu przy drzwiach
Pokój dla 2 osób przy placu Grunwaldzkim
Spore zarobki, przy minimum pracy
Pomoc przy wyborze karty graficznej
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
coraz częściej nagabują mnie osoby o pieniądze w okolicach furt wejściowych na osiedle. Proszą co łaska. Ile dawać im pieniędzy?coraz częściej nagabują mnie osoby o pieniądze w okolicach furt wejściowych na osiedle. Proszą co łaska. Ile dawać im pieniędzy?
To w końcu nagabują, czy proszą co łaska?
bo jak co łaska, to się daje co łaska. W końcu biednym można przecież pomóc.
coraz częściej nagabują mnie osoby o pieniądze w okolicach furt wejściowych na osiedle. Proszą co łaska. Ile dawać im pieniędzy?
Pół litra wódki to coś koło 20zł, chyba że na koniaczek to więcej musisz dać.
coraz częściej nagabują mnie osoby o pieniądze w okolicach furt wejściowych na osiedle. Proszą co łaska. Ile dawać im pieniędzy?
Nie dawać i nie przyzwyczajać!!! Bo końca nie będzie i nie będzie można spokojnie wejść/wyjść z/na osiedle!!!
dawać ale tylko papierkowe, przenigdy bilonu
dziś też żebrał tylko był bez pieska
zaczyna to być irytujące- ciągle ten sam facet w okularach nagabujący pod Delikatesami!!!
zaczyna to być irytujące- ciągle ten sam facet w okularach nagabujący pod Delikatesami!!!
zgadza się ja też mam serdecznie dosyć sępiącego faceta z nie wiadomo czyim yorkiem. Raz z pieskiem, raz bez, ale zawsze nagabuje o pieniądze.
Czy ochrona nie może go popedzić troche dalej od wejścia głownego?
W nocy z czwartku na piątek na kl. C nocowała bezdomna. Przegonił ją rano p. Robert i posprzątał po niej wymiociny na IIp. Ochrona sprawdzała dziś w nocy co godzinę, czy nie wróciła - na razie spokój.
W nocy z czwartku na piątek na kl. C nocowała bezdomna. Przegonił ją rano p. Robert i posprzątał po niej wymiociny na IIp. Ochrona sprawdzała dziś w nocy co godzinę, czy nie wróciła - na razie spokój.
Ciekawe dlaczego dopiero rano pan Robert ją przegonił??? gdzie przez całą noc była ochrona??? Panowie nie "przechadzają się" po obiekcie w ciągu nocy???
