BULWA U KOTA SFINKSA NA GRZBIECIE PO SZCZEPIENIU
Łyse miejsce na grzbiecie
kotu "zrywa" grzbietem
Ankieta - proszÄ o wypeĹnienie
wymioty
dom - zbiĂłrka
Zglaszanie usterek do zarzadcy
czesc
Ku przestrodze Ĺodych i naiwnych!
ZGINÄĹA HULAJNOGA
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Moja 5-letnia kotka miała guza wielkości śliwki węgierki w okolicach kręgosłupa w tylnej części grzbietu. Pani weterynarz zrobiła punkcję i stwierdziła, że to krwiak najprawdopodobniej po silnym uderzeniu (kotka wychodzi na dwór, więc to rozsądna hipoteza).Nakłucie podczas biopsji spowodowało wyciek całej zawartości płynnej krwiaka. Jednak co budzi moje wielkie obawy, kot już drugi dzień, po wizycie wetki jest bardziej chory, niż przed wizytą. Ma apetyt, ale tylko śpi i pije wodę, jest smutna, nie ucieka nawet przed odkurzaczem, a wcześniejsze polaowania na ptaki zastępuje jej z powodzeniem śledzenie ich poczynań przez szybę okna.
W miejscu po krwiaku wciąż czuję jakiś twardy guzek. Odczekam jeszce kilka dni i gdy tylko kotka trochę dojdzie do siebie skonsultuję się z innym wetem. Czy znany jest wam jednak podobny przypadek? Czy krwiak może towarzyszyć innemu schorzeniu, np. nowotworowi, cukrzycy? Może domyślacie się, dlaczego ona jest bardziej chora po wizycie weta, niż przed nią? Z góry dziekuję za sugestie.
Może weterynarz coś źle zrobił? Albo miała jakieś inne uszkodzenia niż tylko krwiak. Daj znać jak poszło po wizycie tutajpoczkategori
