Dowcipy o seksie
nie wpamiętam jak nazywa się ta gra pomocy
Nifuroksazyd oraz Smecta
Legenda o Krugu
lista kandydatów do RN rozdawana na walnym przez Ślązaka
Landwirt Perypetiach Disculparnos Erobert
Ile jest warta hipoteka na stryjeńskich?
Ankieta pod rozwagę (dotyczy anonimowych postów)
Tania Wysyłka
Nowy sklep internetowy
Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Na budowie: Przychodzi facet i siê pyta:- Ilu was tu pracuje?
- Z majstrem, czy bez?
- Z majstrem.
- 26.
- A bez?
- Bez majstra, to tu nikt nie pracuje.
Robotnik krzyczy do majstra:
- Majster, Edek spad³ z rusztowania!
- To mu wyjmijcie rêce z kieszeni... Bêdzie wypadek przy pracy.
Jeden robotnik rozdepta³ ¶limaczka. Kolega go pyta:
- Ty, dlaczego rozdepta³e¶ tego biednego ¶limaczka?
- Nie wytrzyma³em, ca³y dzieñ za mn± ³azi³.
hehe
te¿ znam jeden dobry (i prawdziwy
) kawa³ o budowlañcach:Na budowie pracownik je¼dzi z pustymi taczkami tam i z powrotem. Kierownik w koñcu go pyta:
- Dlaczego je¼dzisz z pustymi taczkami?
- Bo szefie taki zapierdol, ¿e nie mam czasu nawet za³adowaæ!
hehe
te¿ znam jeden dobry (i prawdziwy
) kawa³ o budowlañcach:Na budowie pracownik je¼dzi z pustymi taczkami tam i z powrotem. Kierownik w koñcu go pyta:
- Dlaczego je¼dzisz z pustymi taczkami?
- Bo szefie taki zapierdol, ¿e nie mam czasu nawet za³adowaæ!
Dobre
Blondynka idzie ulic± z rozpiêt± bluzk± i wystaj±c± praw± piersi±. Zatrzymuje j± policjant i mówi:
- Proszê pani, czy pani ma ¶wiadomo¶æ, ¿e mogê pani± zatrzymaæ za obna¿anie siê publiczne?
- Ale dlaczego? - pyta blondynka.
- Bo idzie pani w wystaj±c± praw± piersi±.
Blondynka patrzy w dó³ i wo³a:
- O mój Bo¿e! Znowu zostawi³am dziecko w autobusie!
M±¿ próbuje uruchomiæ samochód. Po kilku próbach zwraca siê do siedz±cej obok ¿ony:
- Zamknij siê na moment, Marysiu, bo nie s³yszê, czy mi silnik zaskoczy³!
- Wiesz, w Walentynki zrobiono w naszej firmie ankietê i okaza³o siê, ¿e jestem najbardziej po¿±danym facetem w robocie.
- No to powiniene¶ siê cieszyæ!
- Ni cholery, u nas pracuj± sami mê¿czy¼ni...
- Nie rozumiem, jak jeden cz³owiek mo¿e robiæ tyle b³êdów?! - dziwi siê polonistka, oddaj±c pracê domowa uczniowi.
- Wcale nie jeden - odpowiada uczeñ. Pomagali mi mama i tata.
W poci±gu jedzie Polak, Rusek, zakonnica i blondynka. Wjechali do tunelu i nagle us³yszeli trzask uderzenia w twarz. Gdy wyjechali z ciemno¶ci, zobaczyli, ¿e Rusek siê trzyma za policzek.
Zakonnica sobie my¶li: - No tak, ¶winia z³apa³ blondynê za kolano i dosta³ w pysk!
Blondynka sobie my¶li:
- To idiota, zamiast mnie, to siê pomyli³ i maca³ zakonnicê, wiêc dosta³ w ryja.
Rusek sobie my¶li:
- Polak zboczeniec z³apa³ któr±¶, a ta my¶la³a, ¿e to ja, i mnie walnê³a.
Polak sobie my¶li:
- W nastêpnym tunelu znów mu przywalê.
Tata próbuje zmobilizowaæ Jasia do nauki.
- Jasiu, jak dostaniesz pi±tkê to dam ci 10 z³otych.
Nastêpnego dnia, w szkole, Jasiu podchodzi do nauczycielki i szepcze:
- Proszê pani, chce pani ³atwo zarobiæ piêæ z³otych?
Zdenerwowana mama do córeczki:
- Wiesz co siê dzieje z ma³ymi dziewczynkami, które nie zjadaj± wszystkiego z talerza?!
- Wiem, pozostaj± szczup³e, zostaj± modelkami i zarabiaj± kupê forsy...
Spotykaj± siê dwaj koledzy w parku, jeden mówi z p³aczem:
- Porwali mi te¶ciow± i zarz±dali okupu!!!
na to drugi:
- To co, p³aczesz? Ja bym tam siê cieszy³.
- Tak tyle powiedzieli, ¿e jak nie zap³ace to mi j± sklonuj±
Wracam do domu z pracy i co widzê: ¿ona w kuchni, lew± rêk± miesza zupê, praw± przeciera blat ¶cierk±, jednym okiem zerka na bawi±cego siê synka, drugim ¶ledzi swój ulubiony serial, nogami froteruje pod³ogê, prawym policzkiem przyciska do ramienia telefon i mówi:
- Nie, Krysiu, w tej chwili nic nie robiê. Dobrze, ¿e zadzwoni³a¶.
Na lekcji geografii:
- Województwo podkarpackie graniczy ze S³owacj± od po³udnia - mówi nauczycielka.
- A przed po³udniem z kim graniczy³o? - dopytuje siê Jasio.
O¶miolatek przychodzi do ojca z prac± domow± z przyrody:
- Tatusiu, od czego robi siê burza?
Ojciec wzdycha i odpowiada:
- Synku, czasami od jednej skarpetki...
Umiera stary Gruzin. Przy ³ó¿ku siedzi wnuk.
- Kiedy¶, gdy umar³ Lenin, umar³ i leninizm – szepce z wysi³kiem stary. – Kiedy umar³ Stalin, umar³ stalinizm...
- Dziadku Onanie, nie umieraj!!!
Gdzie lezy KRYM?
- na CIOSTKU
Rozmowa w sklepie:
- A s±siadka to ci±gle nowiu¶kimi banknotami p³aci.
- Bo mam w domu specjaln± maszynkê do robienia pieniêdzy.
- Co pani powie! I to jest legalne?
- W 100% legalne, tylko strasznie chrapie.
Wnuczek pyta babciê:
- Babciu, dlaczego ty ¶pisz z podwiniêtymi nogami?
- Bo mi tak wygodnie, a dlaczego pytasz?
- Bo tata mówi, ¿e jak wyci±gniesz, to kupimy sobie auto.
¯ona wybiera siê na zakupy.
- Prezerwatywy kup - mówi m±¿.
- No co ty! - mówi oburzona kobieta. Wszyscy bêd± wiedzieli, co bêdê robiæ. Wstydzê siê!
- A jak z trójk± dzieci idziesz ulic±, to siê nie wstydzisz?
Koszarowy zak³ad fryzjerski.
Na jednym z foteli fryzjer w³a¶nie koñczy goliæ porucznika.
- Pan porucznik ¿yczy wodê koloñsk±?
- Eeee, nie, jak tak woniejê, to moja ¿ona my¶li, ¿e by³em w burdelu.
Na to sier¿ant z s±siedniego fotela:
- A ja owszem, poproszê, moja ¿ona nie wie, jak w burdelu pachnie.
