Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal
Kluczyk do liczników
Szwedzka blacha na dach?
Kafel Joanna Gardyńska
TANIE KOMPUTERY - TANI WINDOWS
Starości grup- kontakt!
Witajcie ;) /Kotka Gloria/
Szukam miejsca parkingowego w garażu, klatka B
Tticke Vocacional Platzierung Exklusiven Benutzt
[k] CB RADIO
Sposób na mbank? chyba komuś zaszli za skórę ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • soffa.pev.pl

  • Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal

    Nie polecam zakupow w tym sklepie, poniewaz wlasciciele traktuja pracownikow jak roboty i nawet umowy nie chca stalej dac, a placa coraz gorzej


    Od dawna tam nie kupuje nawet bu³ek
    A Pani± w³ascicielke to na zakupach mozna w Lidlu spotkac przy Pu³awskiej.
    Czy w³a¶cicielka bywa w sklepie, bo nie wiem jak wygl±da. My¶la³am, ¿e w³a¶cicielem Delikatesów jest Pan Wojciech (chyba ¿e mowa o jego ¿onie). Wszystkie panie pracuj±ce w Delikatesach s± bardzo mi³e, z wyj±tkiem postawnej blondyny, która wydaje polecenia i robi ³askê podaj±c mleko... Bra³am j± za kierowniczkê sklepu, ale mo¿e to szefowa i dlatego taka jest nadêta...?
    tak to prawda o blondynce i to jest chyba ich kierowniczka, ktora wielokrotnie przy obecnosci klientow w zly sposob odnosi sie do ekspendientek a kiedy nie odwiedze sklepu to ona nic nie robi, tylko stoi i sie patrzy lub udaje ze cos robi i sama zwala robota na inne dziewczyny a o jej uprzejmosci to juz lepiej nei wspominac bo ³aske robi o wszystko



    Nie polecam zakupow w tym sklepie, poniewaz wlasciciele traktuja pracownikow jak roboty i nawet umowy nie chca stalej dac, a placa coraz gorzej

    Od kilkunastu lat pracuj± ci±gle te same osoby i ci±gle bez sta³ej umowy? Jako¶ trudno w to uwierzyæ.
    co do cen to rzeczywiscie przesadzaja, na szczescie niedlugo otwieraja chyab ¿abke albo freshmarket i mam nadzieje, ze tak ceny beda bardziej przystepne a nie o 30-50% drozsze niz w innych sklepach

    Nie polecam zakupow w tym sklepie, poniewaz wlasciciele traktuja pracownikow jak roboty i nawet umowy nie chca stalej dac, a placa coraz gorzej

    Tylko czy bojkot sklepu poprawi warunki pracy ekspedientek? Umowy ¶mieciowe i wyzysk pracowników to teraz "norma" w Polsce, niestety... Delikatesy nie s± tu ¿adnym wyj±tkiem

    Nie polecam zakupow w tym sklepie, poniewaz wlasciciele traktuja pracownikow jak roboty i nawet umowy nie chca stalej dac, a placa coraz gorzej

    Tylko czy bojkot sklepu poprawi warunki pracy ekspedientek? Umowy ¶mieciowe i wyzysk pracowników to teraz "norma" w Polsce, niestety... Delikatesy nie s± tu ¿adnym wyj±tkiem

    Poprawi. Jak delikatesy padn±, to ju¿ nie bêd± musia³y do tych wyzyskiwaczy do pracy przychodziæ. To, ¿e prawdopodobnie nie bêd± do ¿adnej pracy chodziæ, to ju¿ efekt uboczny...
    Zawsze jeszcze zostaje "Biedronka"...
    Moja kolezanka pracuje w Biedronce i rewelacji nie ma jesli chodzi o zarobki, lecz pewnie s± zblizone co dziewczyn w delikatesach. Przynajmniej co drugi weekend ma wolny i nie musi pracowac do 23 jak w delikatesach tylko do 21. Szkoda mi tych dziewczyn, bo wlasciciel nie liczy sie z tym, ze one tez maja rodziny z ktorymi chcialyby spedzic wolny czas. Do tego nie wiem czemu sklep byl otwarty w swieta 1 i 11 listopada. To lamanie prawa, ale liczy sie zysk dla wlasciciela.
    Praca w tym kraju jest dobrowolna a nie przymusowa.
    Mieszkam tu od 2006 roku i regularnie robiê zakupy w Delikatesach. Przez te kilka lat obs³uguj± mnie te same Panie (z drobnymi wyj±tkami). Dwie z nich w miêdzyczasie urodzi³y dzieci i wróci³y do pracy. Rozpoznaj± mnie, ¿artujemy sobie, ¿artuj± miêdzy sob±, jest ok. Nie ma napiêtej atmosfery, nigdy nie narzeka³y przy mnie na pracodawcê. Pracuj± po kilka lat, a sklepik raczej siê rozwija ni¿ zwija.
    Co¶ mi siê wydaje, ¿e kto¶ z konkurencji chce zrobiæ Delikatesom czarny PR.
    Z pozdrowieniami
    mieszkanka

    Moja kolezanka pracuje w Biedronce i rewelacji nie ma jesli chodzi o zarobki, lecz pewnie s± zblizone co dziewczyn w delikatesach. Przynajmniej co drugi weekend ma wolny i nie musi pracowac do 23 jak w delikatesach tylko do 21. Szkoda mi tych dziewczyn, bo wlasciciel nie liczy sie z tym, ze one tez maja rodziny z ktorymi chcialyby spedzic wolny czas. Do tego nie wiem czemu sklep byl otwarty w swieta 1 i 11 listopada. To lamanie prawa, ale liczy sie zysk dla wlasciciela.

    Delikatesy musz± byæ stale (niedziele) i d³ugo (do godz. 23) otwarte, je¶li maj± przetrwaæ w pobli¿u wielkich supermarketów... Sama nieraz lecê tam po zakupy o dziwnych porach, bo zapomnia³am, nie zd±¿y³am itp. Uwa¿am jednak, ¿e praca w ¦wiêto Narodowe czy Wszystkich ¦wiêtych to przesada i postêpowanie niezgodne z prawem, chyba ¿e w³a¶ciciel sam staje za lad±, bo to mu wolno... Ja w ¶wiêta zakupów nie robiê dla zasady - mo¿e brak klientów w sklepie da w³a¶cicielowi do my¶lenia, ¿e nie bardzo op³aca siê go otwieraæ.

    Moja kolezanka pracuje w Biedronce i rewelacji nie ma jesli chodzi o zarobki, lecz pewnie s± zblizone co dziewczyn w delikatesach. Przynajmniej co drugi weekend ma wolny i nie musi pracowac do 23 jak w delikatesach tylko do 21. Szkoda mi tych dziewczyn, bo wlasciciel nie liczy sie z tym, ze one tez maja rodziny z ktorymi chcialyby spedzic wolny czas. Do tego nie wiem czemu sklep byl otwarty w swieta 1 i 11 listopada. To lamanie prawa, ale liczy sie zysk dla wlasciciela.

    Delikatesy musz± byæ stale (niedziele) i d³ugo (do godz. 23) otwarte, je¶li maj± przetrwaæ w pobli¿u wielkich supermarketów... Sama nieraz lecê tam po zakupy o dziwnych porach, bo zapomnia³am, nie zd±¿y³am itp. Uwa¿am jednak, ¿e praca w ¦wiêto Narodowe czy Wszystkich ¦wiêtych to przesada i postêpowanie niezgodne z prawem, chyba ¿e w³a¶ciciel sam staje za lad±, bo to mu wolno... Ja w ¶wiêta zakupów nie robiê dla zasady - mo¿e brak klientów w sklepie da w³a¶cicielowi do my¶lenia, ¿e nie bardzo op³aca siê go otwieraæ.

    marnie znacie prawo na ktore sie powolujecie

    Moja kolezanka pracuje w Biedronce i rewelacji nie ma jesli chodzi o zarobki, lecz pewnie s± zblizone co dziewczyn w delikatesach. Przynajmniej co drugi weekend ma wolny i nie musi pracowac do 23 jak w delikatesach tylko do 21. Szkoda mi tych dziewczyn, bo wlasciciel nie liczy sie z tym, ze one tez maja rodziny z ktorymi chcialyby spedzic wolny czas. Do tego nie wiem czemu sklep byl otwarty w swieta 1 i 11 listopada. To lamanie prawa, ale liczy sie zysk dla wlasciciela.

    Delikatesy musz± byæ stale (niedziele) i d³ugo (do godz. 23) otwarte, je¶li maj± przetrwaæ w pobli¿u wielkich supermarketów... Sama nieraz lecê tam po zakupy o dziwnych porach, bo zapomnia³am, nie zd±¿y³am itp. Uwa¿am jednak, ¿e praca w ¦wiêto Narodowe czy Wszystkich ¦wiêtych to przesada i postêpowanie niezgodne z prawem, chyba ¿e w³a¶ciciel sam staje za lad±, bo to mu wolno... Ja w ¶wiêta zakupów nie robiê dla zasady - mo¿e brak klientów w sklepie da w³a¶cicielowi do my¶lenia, ¿e nie bardzo op³aca siê go otwieraæ.

    marnie znacie prawo na ktore sie powolujecie

    Raczej to prawo jest marne i zbyt ³atwe do obej¶cia.
    o delikatesach moge powiedziec tyle, ¿e mieszkañcy stryjeñskich 19 sa interesariuszami tego sklepu. Je¶li przestaniemy tu kupowaæ to trzeba bêdziec chodzic gdzie indziej, czyli dalej. Za to ¿e tu jest blisko i na miejscu i po drodze trzeba zap³acic wg mnie ceny sa w zwi±zku z tym policzone dobrze. Jesli ktos ma czas dla zaoszczêdzenia 2 z³ i¶æ do lidla nikt mu tego nie odmawia. Ale jak sklep zamkn± to o 23 trzeba bêdzie i¶æ juz najblizej do tesco ¿eby zaoszczêdziæ te 2 z³. Czasem ekologicznie znaczy po prostu dro¿ej.

    o delikatesach moge powiedziec tyle, ¿e mieszkañcy stryjeñskich 19 sa interesariuszami tego sklepu. Je¶li przestaniemy tu kupowaæ to trzeba bêdziec chodzic gdzie indziej, czyli dalej. Za to ¿e tu jest blisko i na miejscu i po drodze trzeba zap³acic wg mnie ceny sa w zwi±zku z tym policzone dobrze. Jesli ktos ma czas dla zaoszczêdzenia 2 z³ i¶æ do lidla nikt mu tego nie odmawia. Ale jak sklep zamkn± to o 23 trzeba bêdzie i¶æ juz najblizej do tesco ¿eby zaoszczêdziæ te 2 z³. Czasem ekologicznie znaczy po prostu dro¿ej.

    Nie trzeba wcale do Lidla, bli¿ej ni¿ do Lidla jest przed Lidlem w Delikatesach przy Stryjeñskich chyba nr. 15 czy 16, gdzie ceny s± o wiele ni¿sze ni¿ w naszym sklepie i tylko tam chodzê, przy okazji spacerek. Je¿eli ju¿ co¶ kupujê w naszym sklepie, to tylko awaryjnie, ze wzglêdu na ceny. Natomiast Delikatesy, w których ja kupujê, maj± wyzwanie i musz± konkurowaæ z Lidlem cenowo.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Dodatki na portala,konkursy,instrukcje - Onet.pl portal Design by SZABLONY.maniak.pl.